Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Kupujemy auto (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=158)
-   -   Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto? (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=217698)

slawek-kali 09-01-2015 20:07

Odp: Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?
 
Cytat:

Napisał grapkulec (Post 2329962)
No i oczywiście forumowicz sprzedaje czarnego niezależdżonego hatchbacka: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

I tego kupisz :D Jeśli nie pada dwumasa i jest niebity to leć po kasiorę do banku ;)

boruch13 09-01-2015 20:12

Odp: Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?
 
Czy prawdziwe 108kkm to czas na dwumasę? Po prawdziwych 206kkm. jeszcze nie wymieniałem.
p.s.
Czy 1,8 TDCI ma dwumasę?

slawek-kali 09-01-2015 20:14

Odp: Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?
 
Tu niema reguły, jeśli jest jak w ogłoszeniu to dobra okazja ;)

grapkulec 09-01-2015 20:40

Odp: Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?
 
A propos kratki to ona chyba nie wymusza 100% użytku firmowego więc uczciwie przyznam się do 50/50 użytku prywatnego/firmowego i będę odliczał sobie 50% VATu (te przepisy się zmieniły bodajże w kwietniu 2014). Księgowy mi to już raz tłumaczył, ale przyznaję, że mogłem coś pokręcić więc jak przyjdzie co do czego to na pewno się go dopytam jeszcze raz.

A do wspomnianego kolegi forumowicza z Wieliczki prawdopodobnie wkrótce zawita mój dobry kumpel na sesję obmacywania i obsłuchiwania :)

marcinoz82 09-01-2015 21:08

Odp: Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?
 
Cierpliwości ja swój kupiłem po 10 miesiącach szukania to miałem fajne z Belgii to z niemiec to byłem w Belgii aż tu na olx od pierwszego właściciela salon PL. I kupiłem mimo kilku mankamentów...

grapkulec 09-01-2015 21:22

Odp: Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?
 
10 miesięcy? Jezusie... To generalnie jakby nie chcieć kupić tylko sie przypadkiem potknąć i wpaść przyszłemu nabytkowi pod koła :)

Tak notabene, patrzę sobie teraz na ofertę z PGD i tak do 40k PLN to nawet kilka ładnych mondków jest. Co prawda czarny tylko jeden no ale jakbym miał do wyboru szukać przez rok a kupić dobry tyle że srebrny to jakoś bym to przebolał :)

Btw, dzięki za odzew. Trochę poszperałem i trafiłem na kilka wątków typu "diesel w mieście". Raz, nie tylko ja mam takie wątpliwości. Dwa, trzeba samemu decydować bo zawsze jedni mówią, że diesel w mieście to samo zło a inni że jeżdżą latami i nic się nie dzieje. Ja to chyba po prostu skończę zaznaczać benzynę w wyszukiwarkach i będę patrzył co ciekawego widać.

Pitol321 10-01-2015 06:22

Odp: Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?
 
Diesel w użytku głównie miejskim spisuje się dobrze, ale przydaje się go co jakiś czas przegonić na większej trasie.

Ja moje użytkuje na co dzień w mieście na krótkich odcinkach, ale kilka razy w roku mam trasę prawie 900km w jedną stronę.
I nic niepojącego z dieslem się nie dzieje.

Rozważasz mondka z forum i jeśli już diesel dla Ciebie był by to właśnie dobry wybór.
1.8 TDCi nie posiada filtra DPF więc jeden z głównych problemów miejskiej jazdy dieslem odpada.
Jak sam piszesz raz kiedyś jakieś wakacje, wypad za miasto i dieselek wypluje co mu w wydechu po jeździe miejskiej się odkłada.

Jeśli autko zgodnie z opisem to nie ma co się zastanawiać, a jak coś znajdziesz to zawsze można po targować.
Nie ma ideałów, używany samochód obojętnie jak dbane, zawsze będzie coś do roboty na teraz lub za chwilkę.
Jak już kupisz, to wystarczy pilnować wymian olejów i filtrów, nie piłować na całkiem zimnym, dać mu odsapnąć chwilkę po piłowaniu zanim zgasisz i raz kiedyś przegonić na trasie, a diesel będzie Ci wiernie służył ;)

grapkulec 10-01-2015 09:01

Odp: Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?
 
Cytat:

Napisał Pitol321 (Post 2330215)
Jak już kupisz, to wystarczy pilnować wymian olejów i filtrów, nie piłować na całkiem zimnym, dać mu odsapnąć chwilkę po piłowaniu zanim zgasisz i raz kiedyś przegonić na trasie, a diesel będzie Ci wiernie służył

No właśnie też mi się tak wydaje, że ten diesel w mieście to trochę taka mitomańska paranoja. Ktoś gdzieś kupił i musiał naprawić, powiedział znajomemu, ten kolejnemu i wychodzi na to, że właściwie to trzeba by auto zostawiać przy rogatkach miasta bo inaczej to ło laboga!

Mnie to tym dieselem to tak głównie mój znajomy stresuje bo chociaż na autach się zna dobrze, sam umie też co nieco sobie naprawić, ale bardziej to siedzi w teorii, newsach, itp. No i ma 4-letnią lagunę w dieslu i jeździ po mieście, ale co weekend robi rundkę po okolicach żeby konie przepędzić. A jak tylko ma wypad do Polski (mieszka za granicą) to odwiedza swojego mechanika i każe robić. A to mu coś piszczy, a to miał to nieszczęsne koło dwumasowe, a to jakieś tam czujniki, a to mu szarpie, a to mu stuka. Nie można powiedzieć, że o auto nie dba bo dba i nie sępi na naprawianiu i kupowaniu dobrych części jeśli potrzeba. Ale tak bogiem a prawdą to mi się wydaje, że w wielu przypadkach to troszkę panikuje. Zresztą jak parę razy jechał moim mk2 to coś mu sprzęgło nie pasowało, a to mu coś stukało z prawej strony przy skręcaniu, a to jakieś szmery słyszał na postoju. Tak mnie wystraszył, że jechałem do mechanika, a on mówił że mam zwidy bo wszystko jest ok. I jeździłem 3 lata i poza standardowymi zmianami filtrów i olejów to tylko raz zbieżność musiałem poprawić bo zaliczyłem wilczy dół na Opolskiej w Krakowie :)

A tak przy okazji to prawda, że jak się zostawi diesla na noc na trawniku to rano jest parowanie czy jakaś magia się robi i można nie odpalić? Bo parę lat temu inny znajomy co sobie sprawił vectre w dieslu w automacie tak mi mówił, że go tak w komisie ostrzegali. Inna sprawa, że auto kupił dość okazyjnie, ale potem musiał w niego wrzucić w ciągu 2 lat praktycznie połowę ceny auta bo nonstop mu się coś robiło.

Pitol321 10-01-2015 11:25

Odp: Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?
 
Cytat:

Napisał grapkulec (Post 2330265)
...A tak przy okazji to prawda, że jak się zostawi diesla na noc na trawniku to rano jest parowanie czy jakaś magia się robi i można nie odpalić?...

Yhm - Mitologia, Strefa11, Roswell to chyba inny dział? Hyde-Park? :572:


Jak już wierzymy w magię, to może lepiej z żoną na miotle lub jak nowoczesna, to na odkurzaczu latać? ;)


Kupując auto (obojętnie czy ON czy PB) nie szukać cenowych okazji (!), bo to najlepsza droga do krainy czarów, gdzie przebieg magicznie maleje, mega utrzymane auto po kilku myciach traci swój błysk, a koszta wychodzących napraw rosną w sumie ponad ceny normalnych egzemplarzy danego pojazdu.

Nikt nie jest św. Mikołajem i nie odda nam dobrego auta za pól-darmo.
Jeśli cena niska, to i jest ku temu powód, albo coś w mechanice, albo w blacharce czy lakierze lub auto nie jest tym na co wygląda.

Głowa na karku i wszystko będzie OK.

grapkulec 10-01-2015 11:44

Odp: Chciałbym kupić MK4 przy budżecie max 30k PLN - pewnie możliwe ale czy warto?
 
Ok, dzięki za potwierdzenie tego co podejrzewałem. Ale kumpel troskliwie na trawie nie parkował. I odpalało spoko, ale chyba tylko właśnie zapłon problemów mu nie robił :)

Czytam teraz wątki o straszliwych rzeczach u posiadaczy automatów. To kolejna rzecz gdzie mój kumpel i mechanik zgodnie wieszczą koniec świata. Generalnie jak tylko wspominam, że automat by mi ułatwił życie to od razu się zepsuje i trzeba będzie tysiące dać za nową skrzynię. Heh, żona właśnie rozmawia ze swoim ojcem i powiedziała, że może automat kupimy i to samo: psują się i koszty i matko boska tylko nie automat!

A ja to tak sobie myślę, że dobre rady zawsze w cenie ale koniec końców to moja kasa i ja tym będę jeździł. Może się na mechanice się nie znam, ale jak czytam wypowiedzi forumowiczów to tak mi wychodzi, że jak są problemy to zazwyczaj z niedbałości lub tuningowania gdzie nie trzeba. A jak ktoś dba to jeździ no chyba, że faktycznie wadliwy egzemplarz się trafi. I czemu akurat miałoby się od razu rozpaść na kawałki kiedy tylko znajdzie się w moich rękach, a ludzie jakoś mają i jeżdżą?

No ładnie, żona już jest w pełnej panice bo teściu jej roztacza wizje katastroficzne przez telefon. Bo znajoma miała automat i się cały czas psuł.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 15:41.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.