Odp: nie odpala na mrozie
 

Moje doświadczenia z odpalaniem na mrozie są narazie pozytywne, pomimo dużych obaw - akumulator z 2004r org. motorcraft. Akyualnie fuzje urzytkuję mało intensywnie (2 do 3 razy w tygodniu, a czasami i 2 tygodnie stoi niepalona). Garażuje w blaszaku... i pali od razu po zakończeniu jednokrotnego grzania świec, niezależnie od temeratury. Stracha miałem kilkanaście dni temu ...przymusowy postój pod chmurką przez 5 mroźnych dni i nocy (w nocy do -22). Wróciłem do auta, przekręciłem zapłon i po jednokrotnym ok. 25-30s! grzaniu świec O D P A L I Ł. Mam wręcz wrażenie że zabardzo "rwie" przy rozruchu z podgrzewaniem. Po tym wymrożeniu dopiero po ok 150km przejechanej trasy zaczął normalnie reagować na gaz... ale dla jasności nie krztusił sie i przyśpieszał tyle że "ociężale". Filtr paliwa wymienię ...jesienią, a aku jak padnie...

Nie pali na zimnym silniku
 

Nie chce mi odpalić na zimnym silniku (1,4 benzyna). Rano dramat, trzeba kręcić kilka razy żeby zapalił. Jak przejedzie nawet kilkaset metrów to jest ok! Pali później od kopa. Akumulator nowy, ma 6 m-cy. Świece wymienione w ubiegłym roku, przejechane na nich jakieś 8 tys. km. Sprawdzałem na komputerze w warsztacie - nie wykazał żadnych błędów. Wycieków paliwa nie widać. Co może być przyczyną tej usterki?

Odp: Nie pali na zimnym silniku
 

Może pompa paliwa "nie trzyma " , paliwo się cofa do zbiornika i dlatego trzeba tak długo kręcić.

Odp: Nie pali na zimnym silniku
 

Mechanik mówi że pompa jest chyba ok. Coś zaczął mówić o zaworze/regulatorze ciśnienia paliwa, ale nie jest pewien. Podobno trzeba zmierzyć ciśnienie paliwa w układzie, ale mechanik u którego byłem nie ma takiego urządzenia. Może ktoś wie kto to ma w Krakowie, oprócz firmowych serwisów.

Odp: Nie pali na zimnym silniku
 

Witam,
Miałem podobny problem, tylko że u mnie jest 1.4 TDCI.
Odwiedziłem kilku mechaników i każdy z nich wymyślał coś innego, począwszy od akumulatora, rozrusznika, świec żarowych, wtrysków, EGR, czujników temperatury itp. itd. Po podłączeniu do komputera nie odczytywano żadnych błędów, dlatego wstrzymywałem się z naprawą ww. elementów. Ostatecznie pomogła aktualizacja softu w serwisie Forda i potwierdziła się opinia "mistrza" serwisu, że ww. czynność w 90% przypadków jest antidotum na wszelkie trudne do zlokalizowania dolegliwości autka. Autko pali od "pierwszego" bez względu na temperaturę oraz czas postoju autka.

Odp: Nie pali na zimnym silniku
 

Odłączyłem akumulator na jakiś czas, po ponownym podłączeniu akumulatora, auto pali "od kopa". Zobaczę jak będzie po zrobieniu dłuższej trasy. Na razie jeżdżę krótkie odcinki i jest ok. Problem pojawiał się zawsze kiedy dzień wcześniej przejechałem kilkadziesiąt kilometrów.

Odp: Nie pali na zimnym silniku
 

Odnawiam wątek. Przejechałem kilkaset kilometrów i problem wrócił. Na drugi dzień samochód nie chce zapalić. Przy próbie odpalenia "żezi". Dopiero jak kilka razy przekręce kluczyk bez odpalania a następnie spróbuje zapalić jest ok! Przed wyjazdem sprawdzałem samochód na komputerze wszystko było dobrze. Czy ktoś miał podobny problem?

Odp: Nie pali na zimnym silniku
 

zmień sobie rurkę paliwową, na przeźroczystą, taką igielitową, będziesz widział, czy masz paliwo w przewodzie, czy się samo nie cofa do zbiornika.

Odp: Nie pali na zimnym silniku
 

Rozumiem że jeżeli paliwo się cofa to należy wymienić zawór - tylko nie wiem jak się nazywa? i jaki jest jego koszt

Odp: Nie pali na zimnym silniku
 

Wreszcie usterka wykryta, podejrzenia były że to regulator ciśnienia paliwa, albo pompa paliwowa, a okazało się że to ..... rozrusznik!!! Na razie jest ok!:)