Opinie, uwagi o silniku 2.0 Duratec 145KM
 

W związku z tym iż na forum jest dużo rozmów na temat Forda Mondeo z silnikiem Diesla, wynika to z tego. że większość ludzi na forum posiada takowy motorek w swoim Fordzie Mondeo. Dlatego zwracam się z prośbą do użytkowników posiadających w swoich wózkach Silnik benzynowy 2.0 Duratec 145 KM o opinie i uwagi odnośnie urzytkowania takiego silnika i wrażeń z jazdy autem wyposażonym w tą jednostkę. Myśle, że jest to bardzo ważne z uwagi na to, że będąc sam przed wyborem jaki silnik wybrać do mojego MK4 zacząłem czytać właśnie to forum i znalazłem zaledwie kilka opini na temat tego silnika, a podejrzewam, że jest dosyć duża grupa ludzi, która właśnie w tej chwili zastanawia się co wybrać do swojego nowego wózka. Myśle ze jest to jednyna ekonomiczna alternatywa dla silnika diesla w tym aucie z uwagi na dosyć dużą moc tj. 145KM, co z resztą w każdym salonie powie dealer,że 1.6 to za mało a 2.0 to tak w sam raz. Wiec sami widzicie jak to jest. Po za tym z tego co zauważyłem w salonach forda można przetestować tylko auto z silnikiem 2.0 TDCi wiec jak można sprawdzić czy warto wziąć benzynę 2.0 Duratec 145 KM, Wnioski nasuwają się same odpalam internet i szukam szukam aż coś znajdę tak było ze mną. Teraz myśle ze trzeba pomóc niezdecydowanym i lobbować za tą jednostką,mówić o jej wadach i zaletach, możliwościach chipowania, oraz innych ważnych sprawach. Pozdrawiam Wojmag1976

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Zgadzam sie z kolega w 100% :fcp26
Ja tez przymierzam sie do zakupu MKIV w wersji 2.0 145kM i bacznie sledze forum w poszukianiu wszystkich informacji na temat tego silnika oraz wszystkich innych opini o nowym Mondeo.

Mnie interesuje jeszcze jak w praktyce sprawuje sie jasna tapicerka ?
Ostatnio widzialem na salonie wersje Ghia, granatowy metalik z kremowa tapicerka w srodku.
Wrazenie robi niesamowite...... :568:
Tylko jak to potem doczyscic :fcp9

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Ja wziąłem tapicerke oraz oraz całe wykończenie wnętrza w kolorze Infinity Blue, to taki niebieski kolor trochę ale wygląda świetnie. A wracając do jasnej tapicerki, to ja za coś takiego dziękuje, po prostu jak się je w samochodzie to niestety zawsze coś się zachlapie. A wracjąc do silnika to pewnie jesteś w tej samej sytuajci co ja, czekasz i nie wiesz co przyjdzie. A obawy rosną jak się czyta forum :fcp20 , ale myśle ze będzie gitara jak mówił ferdek kiepski :fcp18

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

tak jak widać mam tylko benzynki i 2l 145 km jest ekstra też miałem kupić ale v-ka się trafiła klekoty to nie to i jeszcze czarny dym z rury klekotów nie powinni wpuszczać do miasta chyba że minimum euro 4 :fcp2
proszę o nie wpisywanie odpowiedzi na złą odpowiedź o klekotach bo to moje zdanie i temat o benzynkach :fcp2

macie tam pierwszy temat problemy z wtryskami :fcp1 :fcp2 :fcp5 :fcp6

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

NO właśnie tego się boję wtrysków tzn ich wymiany i problemów z DPF ora z turbiną, która niestety sie zużyje, a autem zamierzam pojeździć dobrych parę lat.

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Nie ma co pisać o wyższości świąt wielkanocnych nad bożym nardzeniem, niech każdy sam przeliczy i zdecyduje czy się opłaca kupować diesla czy nie, Jest taki kalkukator na stronie [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] zapraszam wszystkich, którzy nie wiedzą co wybrać, ja wyliczyłem ze kupno diesla zwróci mi się po ośmiu latach jazdy. CO wy na to zapraszam do kalkulacji i do przemyśleń. Pozdrawiam wojmag1976
Poniżej link do strony z kalkulatorem

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

hehe, bardzo fajny kalkulator, diesel (1,8) by mi sie zwrócił po 9 latach ,a za jakiś czas ropa będzie w innej cenie, więc nie wiadomo czy wogóle by się zwrócił, zresztą dlatego mam benzina bo tak właśnie sam sobie kalkulowałem, i nie przesadzajmy z tym " za słaby 1,6 " , nie jest źle panowie, nie jest źle :fcp23 110 KM, to byłoby źle, ale 1,6 125 KM ma tyle co 1,8 diesel tylko ten moment :fcp4

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

No widzisz azet jak się dobrze skalkuluje to niesty diesel nie jest taki tani. Benzynka Górą.!!!!

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Co do kalkulatora, brałbym na niego poprawkę, m.in. ubezpieczenia wzięte z kosmosu lub spadek wartości aut. Ale jak sam pisałeś rozmowa o dieslu i benzynie to jak porównanie Świąt. Są to dwa różne silniki o odmiennych krzywych pracy. Jak mówią " Jednemu blondynka , drugiemu brunetka, a trzeciemu blondyn się podoba" :fcp4 :fcp2

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Tak dla jasności; to temat o benzynce 2.0, czy przeciwko dieslowi?

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Witam,

Od miesiąca użytkuję MKIV z 2l benzynką. Przed zakupem zastanawiałem się nad dieslem (byłby to mój pierwszy diesel). Jednak po dokonaniu "skomplikowanych" obliczeń wyszło mi, że zakup zwróciłby mi się po około 6 latach. Jak dla mnie to za długo. Na korzyść modelu, który wybrałem, było też to, że był od ręki, wersja GoldX, czarny + 17 calowe obręcze + nawigacja + convers - w tej samej cenie.

Jak na razie na silnik nie narzekam. Dynamika jak dla mnie wystarczająca. Spalanie do zaakceptowania. Jedynie na początku miałem wrażenie, że silnik dość ciężko pracuje, ale już po 500km było już zdecydowanie lepiej. Chyba rzeczywiście musiał się dotrzeć. Teraz po 3000 jest tak jak powinno być -samochód lekko się toczy, ładnie wkręca się na obroty.

pozdrawiam
Maciek I.

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

jak pisałem wczesniej a inni coś o blondynkach, karzdy silnik ma plusy i minusy, więc i o benzynce i ....... przeciw dieslowi, astronomiczne sumy za diesle to raczej chyba przeciw :fcp4

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

NIe chodzi o to żeby w taki sposób to rozumiec, ze jest to temat przeciw dieslowi ale o oto aby dać możliwość wypowiedzenia się wszystkim urzytkownikom aut z silnikiem benzynowym o jego wadach i zaletach między innymi w korelacji z silnikiem diesla, wiem ze każdy ma swoje upodobania i marzenia i bardzo to szanuję bo to jest prawo każdego, ale myśle ze nie wszyscy kupują auto aby spełnić marzenia ale patrzą trzeźwo, i chcą dokonać świadomego zakupu biorąc wszystkie za i przeciw swojej decyzji, zeby później nie żałować, bo nie mówimy tutaj o wózku za 4 tys. zeta z przebiegiem 240 tys. tylko o nowym samochodzie za 100 tys. złotych. Druga sprawa to, ze dla niektórych akurat ta różnica cenowa między dieslem a benzynka ma niebagatelne znaczenie, bo np. chce wziąć kombi i lepsze wyposażenie, bo ma jakby to powiedzieć inne preferencje odnośnie auta. Więc na koniec dodam, że wątek jest dla ludzi, którzy nie są zdecyowani co do zakupu odpowiedniego silnika i dla tych którzy już auto mają i chcą utwierdzić się w dobrym wyborze. Jeśli chodzi o resztę to kwestia tego co tutaj ktoś napisze i jak odbierze krytykę albo faworyzowanie pewnych rozwiązań. Jedo jest pewne Benzyka czy Diesel i tak wiem ze jeździmy najlepszym wózkiem w swojej klasie i mogę powiedzieć szczerze najpiękniejszym A to jest w tym momencie najważniejsze. Ten wątek powinien nas łączyć a nie dzielić. I to jest główne jego przesłanie. Pozdrawiam wojmag1976

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Pyatnie do kolegi MackaI jak się sprawuje navigacja bo taką samą mam mieć u siebie ? :fcp1

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

to ja dodam co ZA dieselkiem :-)
mój się spłaci w pierwszym roku, pokonuje 70-85tys rocznie :-) już nie wspomne o tankowaniu raz na 800-900 km.

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Mi z tej liczajki wyszło że zwróci mi się w pierwszym miesiącu drugiego roku użytkowania (wątpliwe).
Z moich wyliczeń wychodzi, że przy ~50000km rocznie, oszczędzam w stosunku do benzyny jakieś 750l paliwa. Wychodzi na to, że mógłbym pojechać sobie na objazd europy za free jakby... Czy się opłaca? TAK! -Europa jest piękna! :D
Wszyscy wiemy, że benzyniak daje więcej frajdy z jazdy, pytanie tylko; ile jeździsz i czy 3000,00 zł premii co rok (w przypadku 50000km) za nic, to dla Ciebie dużo, czy mało?
Poza tym, to wyliczenie dotyczy niedoładowanego silnika benzynowego, jakbym już brał benzynkę to zapewne 2.5T i wtedy te różnice są jeszcze większe!
Zawsze uczciwie przyznaję że miałem chrapkę na 2.0 TDCi, jednak wówczas nie była dostępna od ręki a miałem niewiele czasu na zaksięgowanie zakupu. Trafił mi się słabszy motor i nie żałuję. Natomiast cieszę się niezmiernie, że pierwszy raz w życiu zdecydowałem się na diesla! Kiedy spojrzę w trasie na spalanie i widzę na wyświetlaczu liczbę 6,0... bezcenne! Zwłaszcza że nie staram się o taki wynik, tylko jadę jak lubię. :fcp4
Oczywiście możliwy jest niższy wynik, ale VW POLO mnie jakoś nie kręci! :fcp3

To jest indywidualna sprawa każdego, na jaki silnik się decyduje... denerwują mnie tylko stwierdzenia że klekotów to do miasta wpuszczać nie powinni. Tak się składa że wszystkie nowe MK4 w dieslu spełniają normę EURO4. Poza tym, 2.0 np. wcale nie klekocze!

A co do wymiany wtrysków; oszczędzam 3000 rocznie, wymieniam wtryski po trzech latach co kosztuje około 5000zł -> (3000x3lata) - 5000= 4000zł -> Nawet w ekstremalnych warunkach coś zostaje! :fcp23

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

no i miał nie być wojny a znów jest ;)

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Opisałem się ze to nie o to chodzi a tu znów wojna nastała. Nie o to mi chodzi czytajcie wątki wyżej. Pozdro.

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Jaka tam znowu wojna :fcp15 ? Wymiana poglądów na temat kucy :fcp1 Fakt nazwa wątku trochę podchwytliwa, ale nie dajmy się zwariować. Mamy niezłe bryczki i piszmy o problemach, nowościach i różnych duperelach, a nie o tym o czym kto myślał kupując taki czy inny silnik i próbować imputować innym swoje tezy :fcp2 . :fcp29 :fcp29 To chyba zmęczenie tygodniem.

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

panowie , jak kolega napisał nie dajmy się zwariować, z tymi klekotami drugi kolega zapewne żartował,nie przesadzajmy z wyższością jednego nad drugim, bo 2,0 diesel na dopingu ( chodzi mi o turbo)ma 140 KM a 2,0 benzynka bez tego ma 140 KM, za to ten pierwszy ma przyjemniejsze spalanie .jednemu sięopłaci , drugiemu ( mi ) to wywalenie kasy w błoto i ewentualne problemy z silnikiem, jak sami mówicie ten typ musi być przeczołgany,pozatym należy patrzeć na cenę ropki za jakiśczas i już może nie byćtak wesoło , i hmmm 50 000 rocznie , to chyba dużo ,więc jednemu się opłaci drugiemu nie.
pozatym poproszęo jakieśdokładne wyliczenia, bo różnica między bezninem a ropą wychodzi np.5 gr,to na jednym tankowaniu (70 l)daje 3,5 zł :fcp15 ,trzeba by było jeszcze przeliczyć ile tych kilometrów więcej się przejedzie
( silnik 1,6-w mieście w zimie robiłem 9-10 l /100 km , teraz w trasie i trochę miasto komp pokazuje mi że zrobię 900 km, gdyby sama trasa , to i pewnie 1000 km, by wyszło, jak już pisałem, silnik bez 6 nie nadaje się na autostrady- to by dawało7,0-7,7 l/100 km, jeżeli diesel pali mniej 1 - 3 litry,to wychodzi oszczędność górną 15 gr/100 km,dobrze liczę ? ale może źle coś podliczyłem :fcp13 ,późno już więc może pokręciłem :fcp19 )
:568:
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

podsumowując- jeździsz 50 000 rocznie kupuj diesla, zwróci się po około 1,5 roku, jeździsz 10 000 rocznie, zwróci się niewiadomo kiedy ,20 000 - w 4 roku eksploatacji,wyliczałem z kalkulatora z różnicą 4 000 zł.

ps. kurcze TiM- Twój sprzęt po 4 latach będzie miał 200 000 km :fcp9 :fcp15 ,to dużo, :570:

ps.ps. ale że nawet do 2,0 nie dali skrzyni sześciobiegowej to totalna porażka dla forda :fcp5

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Przyjmowałem cenę benzyny i ON jako jedną stałą.
Wiem że dużo, ale co poradzę? :fcp5

Jaka tam znowu wojna - jednym się opłaca, innym nie. Ale nie można stwierdzać autorytarnie jakichś faktów na podstawie tylko swoich warunków i doświadczeń. :fcp4

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

TiM, zejście benzyną w trasie do 6,5-7l/100km to też żadna sztuka. Cena dobrego ON często na stacjach przewyższa cenę Pb95. A jak pipierdzielasz 160-200km/h, w jednym i w drugim przypadku spalanie rośnie drastycznie.
Ja jeżdżę dużo po mieście i na pewno więcej diesla nie kupię. Chyba, że z automatem. Trochę przy dieslu wkurzające jest to, że zanim się na niskich biegach dociśnie porządnie pedał gazu, to już trzeba bieg zmieniać. Co to za "frajda z jazdy"?

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Illechu z tym, że dieslem 2,0 bez problemu zejdę ze spalaniem do 5,5. Zdarzyło mi się pewnego razu pojechać 5,0 na trasie. Ale ponieważ, nie udało mi się tego wyniku powtórzyć uważam go jako przypadek. Natomiast co do przyciśnięcia to wcale mi nie drastycznie nie wzrasta. Jak pisałem wcześniej, na autobanie bez ograniczania się i z pełnym obłożeniem siedzeń i bagażnika spalanie miałem 7,0, bywało 7,2 ( gdy ruch się zagęszczał lub ograniczenia do 120 km/h). Dzięki takiemu spalaniu jadę do rodzinki 900 km na jednym baku. Co zaś do wachlowania biegami też mam inne doświadczenie. W mieście jak jeździłem benzynką to właśnie to ciągłe wachlowanie doprowadzało mnie do szału. Obecnie przy dieslu 140 km, zmieniam biegi tylko jak ruszam spod świateł. Na 4 biegu mogę jechać bez problemu 30-70, czyli z prędkością z jaką poruszamy się po mieście. W przypadku benzyny, konieczność zmiany biegu z 3 na 4 występowała przy 40-50 km/h. Czyli w najgorszym momencie jazdy po mieście. Inny aspekt jest taki, iż jadąc w trasie i wjeżdżając w teren zabudowany, nie muszę zmieniać biegów. Nawet na 6 pojadę przez wiochę przed radarem. Żadna benzyna tego nie zrobi.
Inna sprawa to trwałość diesli. Diesel dociera się dopiero po około 100.000 km. Wtedy sprężanie dopiero osiąga maksymalne wielkości. Niektóre benzynki po niewielkim przekroczeniu takich przebiegów, wymagają remontów silnika.
I proszę skończcie pisanie o tym jaka to benzynka jest super a diesel be i odwrotnie. Dla każdego coś innego. Wydaje mi się, że ten wątek nie został stworzony dla porównania , ale dla zamieszczania postów o tematyce wyłącznie o silnikach benzynowych.

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

widać że kolega widzi tylko swój samochód i diesel jest de best a pierwsze dwa tematy na forum mówia same za :fcp3 siebie :fcp2

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

omg nie skomentuje tego bo szkoda mi czasu :fcp5

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

No niby się da, ale co to za jazda jest?
No widzisz, a normalny kierowca spokojnie się na 3-ce do setki buja :-) Może nie za każdym razem, ale
Ja tam wolę jak mi się pod maską równomiernie kręci ponad 2000 obrotów. Przy 1000 obrotów to żaden komfort jazdy. Wszystko drży i skacze. Nawet jakby się drgania nie przenosiły do środka, to nie lubię takich częstotliwości. A skoro wszyscy tu piszą, że na 6-ce przy 200km/h jest coś koło 3200 obrotów, to przy 50km/h jest 800. Sorry, ale takie coś to z całą pewnością nie dla mnie.
I zauważ, że ja poprzednio napisałem o niskich biegach. Jak wracam z pracy mam takie coś, że muszę się szybko włączyć do ruchu w dwupasmówkę, po której wszyscy zapieprzają jak opętani. W benzynce wrzucam 2, pedał w podłogę i jadę, czasem aż do 80km/h, w dieslu zanim pedał dotknie podłogi, potrzebna jest trójka.
Chyba ci się coś pomyliło. Nie rozmawiamy tu o silnikach z F125/F126p z lat 70-tych, tylko o współczesnych silnikach benzynowych. W swoim po ponad 250kkm nie robiłem żadnego remontu i nadal nie wymaga, natomiast w moim dieslu przy 40kkm poprzedni właściciel wymieniał wtryskiwacze, ja przy 83kkm koło dwumasowe i sprzęgło. Gdzie ta trwałość, o której piszesz? Może jak już mi się dotrze przy 100kkm to przestanie się psuć?

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Teraz dopiero zobaczyłem , że kolega jeździ dieslem o mocy 115 . Sorry, za pytanie ale skąd doświadczenie o możliwościach diesla 140 km w nowych Mondi ?

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Ufff :551: ... Panooooowie, spokojnie :fcp1

Tak to zwykle bywa, że każdy swoje chwali ale nie dajmy sie ponieść :fcp2

Jako właściciel TDCi też nie mogę zgodzić się z zarzutami odnośnie niższej trwałości benzynki. Poprzednim moim autkiem był P406 2.0 136KM benzyna - miałem go od nowości do 250kkm a teraz jeździ nim szwagier. W silniku poza czynnościami eksploatacyjnymi i drobnostkami typu wymiana czujnika podciśnienia nie było robione NIC i nadal jeździ praktycznie jak nowy. Wystarczy sięgnąć do czasopism motoryzacyjncyh aby dowiedzieć się, że mit o trwałości diesel'i w osobówkach jest już przeszłością. Wysilone ropniaki z turbosprężarką nie pracują już w tak komfortowych warunkach jak stare poczciwe klekoty. Dzisiaj powinniśmy przyjmować, że trwałość jest co najmniej na takim samym poziomie, o ile nie na korzyść wolnossących benzynek :fcp1 ... poza tym te kwestie należy rozpatrywać przy porównaniu dwóch konkretnych jednostek a nie w dyskusji ogólnej diesel vs. benzyna.

Dla mnie to nie oszczędności czy trwałość przemawiają za wyborem diesel'a a jego charakterystyka! Jak dotąd jeździłem samymi benzynkami (132, 125p, Croma, Uno, Astra, Megane, 406) i po przesiadce na TDCi zakochałem się w tym jakie odejście ma samochód przy niskich obrotach :fcp12 , jak łatwo można wyprzedzać bez redukcji, jak miłe odczucia są w kabinie gdy silnik kręci się do 2,5-3k obr/min a autko sprawnie przyspiesza. Są i minusy - turbodziura w TDCI jest (1-2sek.) i trzeba się do niej przyzwyczaić...

Ideału nie ma - przy wyborze trzeba kierować się indywidualnymi preferencjami... i kasą :fcp5 , gdyby nie ta przeszkoda to najchętniej pomykałbym 3-3,5 litrowym turbodizelkiem z dwusprzęgłowym DSG :fcp2

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Dobra koniec tych wywodów który jest lepszy tańszy szybszy i elastyczniejszy, nie o to chodziło w wątku. Mam Pytanie jakim olejem najlepiej zalac silnik na początek jaki jest najlepszy dla tego motorka chyba ze już przyjeżdża zalany fabrycznym olejem z fabryki i nie mam nic do gadania. Proszę o jakieś sugestie co polecacie co w tej chwili jest nalepszego na rynku a co zaleca porducent auta. Ja myśle o jakimś pełnym syntetyku Mobli 1 coś 5W50 albo coś lepszego proszę tzn Mobil 1 0-W30 drogi bo 200 zeta za 4 litry ale myśle ze wrato proszę o opinie. Pozdrawiam

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

ja też tak zrobię, oczywiście nie będzie tak samo jak u Ciebie i z takimi prędkościami,ale właśnie zrobiłem 900 i to nawet trochę po mieście , więc jakby tak w trasie to i 1000 by pewnie było
Nie próbujmy wybierać który lepszy, bo się nie da, poprstu benzynki nie są na tzw. straconej pozycji jakby to wyglądało.
chyba że ktoś duużo jeździ.

:fcp29 :fcp26

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

wojmag1976, w poprzedniej benzynce całe 250kkm zrobiłem na syntetyku 5w40 (Total Quartz 9000) i nigdy nie miałem problemów. Na Twoim miejscu wlałbym olej o podobnej specyfikacji tylko łatwiej dostępny, np. 'Mobil 1 0W-40 Protection Formula', jeżeli lubisz poszaleć to może 'Mobil 1 5W-50 Rally Formula'? ...

Oleje syntetyczne 0W-30 (i podobne, typu economy formula) - jeżeli dobrze się orientuje - nastawione są na zmiejszenie zużycia paliwa kosztem gorszych właściwości w wysokich temperaturach więc zapewne nie będzie to dobry wybór dla kogoś kto korzysta z pełni możliwości silnika...

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

WCZORAJ W SOCHACZEWIE LITR DIESLA BYŁ DROŻSZY OD ETYLINY 98
O 3 GROSZE !

Niestety mam diesla :((


No lae pali na trasie 6 litrów /100
:)))

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

ja chce w takim razie benzyne tankowac tam gdzie azet :-)

:-) wnioskuje ze litr kosztuje w Koninie 5-15gr :-) ot takie małe Off Topic

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

źle wnioskujesz :fcp23 , ceny wziołem z neta, i tam róznica między PB a ON wychodziła około 5 gr,więc na 3 l wychodzi .... 15 gr :fcp9 :fcp23 ,zresztą jak ACE2008 pisze róznicy czasami nawet nie ma . :fcp23

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Jeszcze nigdzie w Polsce nie spotkałem się z przypadkiem, że olej był droższy od 98. U mnie na Shellu, 95 jest dzisiaj droższa o około 23 grosze.

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Nie wytrzymałem....muszę się odezwać :fcp5
Ekonomia:
na przykład dla mnie jazda benzynowcem to finansowa porażka...(diesla odpisuję z WATEM !) a średnia spalania jest dużo wyższa :fcp27 (przebieg roczny ok.35tys.km)
Właściwości jezdne:
Dzisiaj wsiadając do benzyny słabszej niż 200KM...wydaję mi się że to muł do potęgi...no chyba że kręcę go od2000 do 6000tys.obr/min. wtedy jest efekt :fcp4 ...ale automatycznie spalanie rośnie drastycznie :fcp27 w dieslu jeżdżąc delikatnie 1800-2500or. dynamika jest gigantyczna :fcp3 każdy benzyniak (nie kręcony :fcp2 ) zostaje daleko z tyłu :fcp2
Finanse:
Po ok. 3 latach w porównaniu z 2,0 benz. vs. 2,0 tdci bilans wychodzi na "0"

Podsumowanie:
Za żadne skarby nie zamienił bym diesla (zchipowanego..bo w benzynie nie ma takiej możliwości :fcp3 ) na benzynę....chyba że 2,5t 240KM...ale w tedy koszty w moim przypadku znacznie by wzrosły :fcp5
Ps.
Zamienię ale na większego diesla :fcp12

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

hehem wiedziałem, i tylko czekałem, i taka właśnie jest prawda jednemu pasuje i jest to korzystne, np. przy mojeje jeździe wróciłby sięza 9 lat, więc poco mi diesel i przepłata za niego , i niech tak zostanie :fcp26 :fcp29

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

heko, nie wiem czy zauważyłeś, ale np. dla mnie jeżdżenie z obrotami poniżej 2000 to jest właśnie masakra. Nie lubię odgłosu o takiej częstotliwości jak niektórzy odgłosu steropianu po szkle i już. Benzyna zaczyna po prostu żyć przy obrotach, przy których diesel już umiera. Nie ma się co kłócić bo widać każdy ma inne preferencje co do dźwięku z silnika i charakterystyki. Dla mnie bardziej naturalne jest, że im wyższe obroty tym mocniej ciągnie i jeszcze lepiej się wkręca (do pewnego momentu of course), a nie odwrotnie. I to też jest kwestia gustu. A ekonomia - cóż, nie każdy ma możliwość wliczania w koszty i odliczania VAT-u. Ja VAT-u nie mogę odliczać bo mam auto osobowe, a nie sztucznie magicznie ciężarowe. Tak w ogóle to jeszcze jest taki trick możliwy?

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

Oczywiście że nie :fcp1
Mój jest osobowy...a tankuję na inne ciężarowe :fcp3
...więc dla mnie OSOBIŚCIE jest to bardziej opłacalne :fcp3 (ok.2500zł rocznie z vatu)

Re: [MK4]Właściciele MK4 silnikiem 2.0 Duratec 145KM łączmy się!
 

No cóż... można i tak :-P Chyba se jakiegoś starego poloneza trucka kupię na papiery :-). O ile polonez truck spełnia wymagania na samochód ciężarowy.