Piski z pod maski podczas jazdy
 

Witam
Mam problem bardzo denerwujący podczas jazdy, a mianowicie
Jak jadę po rozpędzeniu auta i jeździe na równym gazie bez względu na prędkość słychać cykliczne piiiii, piiii, piiii, piiii z pod maski, jest to tak denerwujące, że doprowadza mnie to do białej gorączki
Jeśli kogoś spotkało podobne zdarzenie i problem rozwiązał to proszę o podpowiedź co z tym zrobić, jak naprawić
Pozdrawiam wszystkich użytkowników "foczek"

Co to jest? (zaznaczone na foto)

Odp: Piski podczas jazdy z pod maski
 

Miałem podobny problem, u mnie piszczały silniczki od regulacji świateł, na razie ustawiłem na 0 i nie piszczą, pewnie to wina temperatury.

Odp: Piski podczas jazdy z pod maski
 

podejrzewam, że u mnie to nie silniczki, bo słychać te piski w okolicach podszybia po stronie silnika

Odp: Piski z pod maski podczas jazdy
 

pasek alternatora wymieniłem nie piszczało, te same objawy jak gazowałem ostro piszczał, silniczek wykluczyłem bo go odpiałem wcześniej bo padł hehe

Odp: Piski z pod maski podczas jazdy
 

na pewno nie pasek

Odp: Piski z pod maski podczas jazdy
 

Mam ten sam problem i nie wiem co to mechanik powiedział żebym szykował się do wymiany turbiny, jeszce jedno podczas dodawania gazu tak do 3000 obrotów piszczy jeszcze bardziej

Odp: Piski z pod maski podczas jazdy
 

no to panowie ja tez sie dolaczam mam piski tak przy dodawaniu gazu gwizdek cwizdek czy ktos moze pomuc POMOCY PROSZĘ

Odp: Piski z pod maski podczas jazdy
 

dołączam się do tematu, tez słyszę lekkie piski podczas jazdy, ale zauważyłem że przy większej prędkości, koło 80km/h.

Odp: Piski z pod maski podczas jazdy
 

Jezeli piszczenie narasta podczas dodawania gazu to prawdopodobnie gdzies w ukladzie dolotowym wywala powietrze:)

Odp: Piski z pod maski podczas jazdy
 

Kolega miał podobny problem chyba w Hondzie. Okazało się, że gwizdanie to wina uszczelki pod głowicą - była jakaś dziurka i zasysało powietrze, które na wyższych obrotach dawało takie efekty specjalne.