Po krótkiej pracy silnika akumulator syczy i wypluwa elektrolit.
 

Witam.Dzisiaj po odpaleniu Fiesty i wjechaniu do garażu kiedy wyłączyłem samochód usłyszałem dziwne syczenie pod maską(silnik pracował około 20 sekund),pomyślałem że coś z układem chłodniczym.Kiedy podniosłem maskę usłyszałem że te syczenie pochodzi z okolic akumulatora.z boku wypluwało ciecz.Co się mogło stać i co jest tego przyczyną?Za pomoc z góry dziękuję.Pozdrawiam.

Odp: Po krótkiej pracy silnika akumulator syczy i wypluwa elektrolit.
 

Albo padł regulator napięcia, akumulator dostał bardzo duże napięcie i zagotował się elektrolit albo akumulator dostał zwarcia wewnętrznego i stąd to gotowanie się elektrolitu. Wszystko się wyjaśni jutro rano. Gdy akumulator ma zwarcia jutro już nie da się odpalić auta.

Odp: Po krótkiej pracy silnika akumulator syczy i wypluwa elektrolit.
 

Ciekawe,co byłoby lepsze?

Odp: Po krótkiej pracy silnika akumulator syczy i wypluwa elektrolit.
 

alternator do naprawy daje bardzo wysokie napiecie

Odp: Po krótkiej pracy silnika akumulator syczy i wypluwa elektrolit.
 

alternator,czy regulator napięcia?

Odp: Po krótkiej pracy silnika akumulator syczy i wypluwa elektrolit.
 

do sprawdzenia regulatora i tak trzeba wjąc alternator

Odp: Po krótkiej pracy silnika akumulator syczy i wypluwa elektrolit.
 

Wyjąłem sam regulator,bez wyciągania alternatora mogą być problemy,bo ciasno i jest wspomaganie.Co to jest za typ regulatora mocowany na trzy śruby w częściowej obudowie aluminiowej.

Odp: Po krótkiej pracy silnika akumulator syczy i wypluwa elektrolit.
 

przyjemnego montazu

Odp: Po krótkiej pracy silnika akumulator syczy i wypluwa elektrolit.
 

W piątek będę miał tą część,więc mam parę dni żeby się odpowiednio nastawić na montaż.

Odp: Po krótkiej pracy silnika akumulator syczy i wypluwa elektrolit.
 

nie zapomnij sprawdzić stan elektrolitu i uzupełnić wodą destylowaną