Forum Ford Club Polska

Forum Ford Club Polska (https://forum.fordclubpolska.org/index.php)
-   Ford Mondeo (https://forum.fordclubpolska.org/forumdisplay.php?f=95)
-   -   [Mondeo 2000-2007] Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy (https://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=196084)

msk85 31-12-2013 13:38

Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Witam serdecznie

Walczę z moim Fordem. Zmierzyłem ciśnienie na tłokach i o dziwo było bardzo wysokie. Każdy tłok miał 16. Mam dość duże zużycie oleju. Jutro jadę do domu i będę dobierał się do separatora oleju.

Koledzy powiedźcie jakie Wy macie ciśnienie na tłokach? Ciśnieniomierz mam sprawny, sprawdziłem na samochodzie sąsiada - on ma ciśnienie 13 atmosfer.

Czy ktoś wymieniał w fordzie uszczelniacze zaworów bez ściągania głowicy? Silnik 1,8 125KM Duratec. Nie znalazłem konkretnej informacji na forum. Słyszałem o technice wciskania sznurka bawełnianego nad tłok, czy też pchanie sprężonego powietrza.

Basra 31-12-2013 14:09

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Witam

Ciśnienie sprężania to,stopień sprężania pomnożony przez 1.1 - 1.3

salom 31-12-2013 14:22

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Żle spojrzałeś na wskażnik, 16 to masz PSI, a atmosfer 13. Za uszczelniacze sie nie bierz, nic to nie da, narobisz się, poniesiesz koszty, a jak bierze tak będzie brał.Jest na forum sporo na temat brania oleju, wpierw poczytaj. Ja już od dwuch lat z tym walczę u siebie, dwa razy już rozbierałem silnik, i doszedłem do wniosku, że podstawową przyczyną brania oleju są pierścienie tłokowe, a konkretnie wyrobienie rowką pierścienia w tłoku, i pierścień pracując w lużnym rowku działa jak pompa ssąco-tłocząca, wypycha olej nad denko tłoka i spala w momencie zapłonu. Ostatnio dorobiłem pierścienie do wymiarów rowka w tłoku, przejechałem już około 1000 km,póki co, jescze nie bierze nic oleju.

Basra, to jest teoria, a faktyczne ciśnienie w cylindrach mierzymy ciśnieniomierzem , na ciepłym, lub zimnym silniku, lub z próbą olejową.

msk85 31-12-2013 14:38

Re: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
salom masz rant na cylindrze i pierścienie bardzo szybko Ci się zużywają?

Właśnie sporo czytałem na temat oleju. Chcę to zrobić w kilku etapach, aby nie narażać się na zbyteczne koszty:
1. Czyszczenie zaworu odpowietrzającego skrzynię korbową. Dwa lata temu wyciągałem klapki i wydaje mi się, że wszystko miało brązowy nalot - olejowy nalot. Wtedy mnie to nie zdziwiło i skręciłem dolot.

2. Wymiana uszczelniaczy zaworów. Ale najpierw operacja nr 1. Oczekam chwilę, sprawdzę czy jest poprawa. Uszczelniacze nie są drogie, około 130 zł. Myślę, że sam będę z tym walczył, ale dopiero za jakiś czas. Chciałbym spróbować zrobić to bez ściągania głowicy.

3. Wymiana pierścieni na tłokach + panewki na wale korbowym. To zostawiam na później.

Dodatkowo zmienię też olej na Formula 10W40. Teraz jeżdżę na Castrol Edge 5W30.

Ciśnienie zmierzyłem w barach, jestem tego pewny (zewnętrzna skala).

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Chcę jeździć dalej moim samochodem, dlatego staram się dbać o niego. Teraz nie mogę pozwolić sobie na zmianę auta. Już wolę władować 1,5k zł w naprawę i jeździć nim przez kolejne 3 lata.

salom 31-12-2013 14:58

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Wydaje mi się, że zewnętrzna skala ma PSI, mam podobny miernik, i u mnie zewnetrzna jest Psi. Punkt pierwszy, dobrze , zrób to jak sam potrafisz. Ale samodzielna wymiana uszczelniaczy, odradzam.Napisz, jak duże jest dla ciebie zużycie oleju. U mnie pod koniec brał 1 litr na 100 kilometrów.To było bardzo duże.

msk85 31-12-2013 16:31

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Jestem raczej samoukiem. W dzieciństwie sporo czasu spędziłem w garażu z ojcem. Generalnie ile mogę naprawiam sam. Z wymianą uszczelniaczy też sobie poradzę. O wiele bardziej obawiam się o to, czy uda mi się to zrobić bez ściągania głowicy. Tutaj jest główne pytanie. Czy ktoś wcześniej to robił. Wiem, że w 8 zaworowych silnikach jest to możliwe, ale w przypadku 16v pojawia się problem, bo zawory są pod kątem.

Zewnętrzna skala jest w barach (czyli w przybliżeniu w atmosferach). Wewnętrzna skala jest w PSI. Środkowa to kg/cm2.

Zużycie oleju mocno mi skacze. Wcześniej badałem wychodziło mi 3l/15000km. Teraz jest więcej. Stawiam, że około 0,5l/1000km. Można powiedzieć, że olej sam zaczął się wymieniać, a to już nie jest dobrze. Dzisiaj ściągnąłem filtr powietrza. Słyszałem drobne jakby bulogotanie w rurze prowadzącej do przepustnicy. dmucha też mocno olejem z korka wlewu, ale żadnego dymu nie widziałem.

Bardzo mnie zastanawia skąd mam takie wysokie ciśnienie. Może właśnie olej z kolektora dolotowego uszczelnia pierścienie? Dobrą oznaką jest to, że każdy tłok ma równo wysokie ciśnienie. Pomiar był oczywiście wykonany na rozgrzanym silniku z odłączonymi wtryskiwaczami. Czy ktoś się orientuje czy przy wytartych pierścieniach olejowych nadal będzie wysokie ciśnienie sprężania???

Lubię dzielić się wiedzą w danym temacie. Dlatego będę informował o postępach, czy też jakichkolwiek informacjach, które udało mi się wyciągnąć z mojego Mondeo. Jednakże słucham też rad, jeśli ktoś miał podobne problemy to nie chcę powtarzać niepotrzebnych i kosztownych czynności.

To co napisałem wyżej jest efektem konsultacji ze znajomym mechanikiem, który mnie wspomaga od strony technicznej.

darmodziej 31-12-2013 16:44

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Cytat:

Napisał salom (Post 2131534)
Wydaje mi się, że zewnętrzna skala ma PSI

Patrząc od środka kolejno są skale w PSI (żółta skala), kg/cm2 (atmosfery) i ostatnia Bary.

Bump:
Cytat:

Napisał msk85 (Post 2131584)
Bardzo mnie zastanawia skąd mam takie wysokie ciśnienie.

Myślę, że pomiar jest wiarygodny. Ja też w tym roku mierzyłem u siebie ciśnienie sprężania i na dwóch cylindrach jest 15 kg/cm2 i na dwóch pozostałych 15,5 kg/cm2, przebieg licznikowy 200000km, prawdopodobny 300000km. U mnie od wymiany do wymiany nie dolewam oleju, zaczynam od stanu max, kończę na min, przejeżdżam w tym czasie pomiędzy 10000 a 15000km.
Cytat:

Napisał msk85 (Post 2131584)
czy przy wytartych pierścieniach olejowych nadal będzie wysokie ciśnienie sprężania???

Za uszczelnienie cylindra odpowiadają pierścienie uszczelniające, olejowe odpowiadają za zgarnianie oleju z gładzi cylindra.
Cytat:

Napisał msk85 (Post 2131584)
Wiem, że w 8 zaworowych silnikach jest to możliwe, ale w przypadku 16v pojawia się problem, bo zawory są pod kątem.

W silnikach ośmiozaworowych też bywają zawory ustawione skośnie.
Przy wymianie uszczelniaczy wykręcasz świece zapłonowe i tak ustawiasz tłoki, by przy wymianie uszczelniaczy w danym cylindrze tłok był w górnym położeniu, więc zawór nie wpadnie do cylindra. Dmuchanie do cylindra raczej niewiele da, bo wystarczy, że na moment przyciśniesz zawór i już wpadnie do cylindra. Żeby podnieść zawór do góry, robisz sobie z drutu rodzaj haczyka, którym przez otwór po świecy możesz zawór podnieść do góry.

msk85 31-12-2013 17:32

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Dziękuję za info :). Jutro wieczorem zrzucę kolektor dolotowy i zadecyduję czy wymieniam uszczelniacze zaworów. Tak jak wcześniej pisałem zrobię to etapami, zaczynam od czyszczenia zaworu odpowietrzającego skrzynię korbową. Może też założę nowy, zewnętrzny zawór odpowietrzający od innego samochodu. Nie będę przepłacał za oryginalną część.

Basra 01-01-2014 12:19

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Witam

To nie jest teoria.Bardzo często w danych technicznych nie jest podana wartość ciś.sprężania nap.w silnikach dislowskich,dlatego mnożąc przez ten wskażnik,można obliczyć poprawne ciś.sprężania.Na jego podstawie oceniamy stan silnika.Pomiar robimy zawsze na zagrzanym silniku i przy wyregulowanych zaworach.

Bump: Witam

Przy wymianie uszczelniaczy zaworowych,jeżeli mogę Tobie poradzić,to w cylindrze w którym wymieniasz,tłok w górnym punkcie, zawory muszą być zamknięte.Pierwszy bieg,zaciągnięty ręczny.Wtedy podajesz do cylindra powietrze,ciś. nie może być niższe niż 6 bara.Do zruszenia zamków zaworowych możesz użyć rurki stukając młotkiem .Oczywiście z wyczuciem.

pozdrawiam

salom 01-01-2014 15:34

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
MSK 85, użytkownikiem forum juz jestes sporo czasu, pewnie czytasz posty, ale napisałeś niewiele, radzę przeczytaj temat,,,nadmierne zużycie oleju,,, załozony przez kolegę ,,,gignasiak,,, oraz temat ,,,branie oleju, a uszczelniacze zaworów,,, który ja założyłem ,,, może tym przekonam cię abyś nie dotykał uszczelniaczy zaworów , bo gdybyś teoretycznie w cylindry pod zawory nalał betonu, i on by zastygł, to oczywiscie podparł by zawory, ale powietrze pod ciśnieniem to bzdury, że aż się czytać nie chce.
A kolegom z forum staram się oszczędzić zbytecznej pracy i kosztów, no ale to ich wybór.

Co do skali miernika, to ja mam właśnie na zewnątrz Psi, wewnąterz Bar,i 16 Psi odpowiada około 13 bar. Kto wyprodukował taką skalę to nie wiem, bo w googlach przelicznik Psi jest większy od bar.To ile u ciebie jak na 16 bar wskazówka pokazuje Psi ???

msk85 02-01-2014 09:54

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
To jeszcze raz odnośnie ciśnienia.
Na zewnętrznej skali miałem wartość 16,5. Skala jest podpisana bar, więc przyjąłem, że moje ciśnienie na gorącym silniku z odłączonymi wtryskiwaczami to 16,5 bara (a może i nawet 17bar).

Wczoraj zdemontowałem cały dolot. Zaraz wstawię foty. Według mnie dolot jest czysty, a zawór odpowietrzenia skrzyni korbowej działa bez zarzutów. W zaworek dmuchałem ustami przelot był w kierunku od skrzynki korbowej do kolektora dolotowego. Na wszelki wypadek zaworek wrzuciłem do słoika z benzyną ekstrakcyjną, niech się wymoczy.

Plan mam taki:
Zmiana oleju na liqui moly. Może będzie to 10W30, a może 10W40. Wyjeżdżę tylko olej, który mam (Castrol Edge 5W30) i przejdę na nowy olej. Być może wleję jakąś płukankę LM przed zmiana oleju. Myślę, żeprzy przebiegu 160k km czas na półsyntetyk. Przebieg z licznika :), ciekawe ile ma naprawdę :). Jeśli to nie pomoże to przyszykuję się na wymianę uszczelniaczy zaworowych, a ostatni etap to wymiana pierścieni.

Koledzy zawsze przeszukiwałem forum i korzystałem z bazy danych, która jest. Nie zakładałem nowych tematów, gdyż wcześniej wszystkie niezbędne informacje odnajdywałem. Przyznaję się, zawsze szukałem po filtrowaniu Mondeo MK3, dlatego nie doczytałem o Waszych wcześniejszych problemach.

Zdjęcia wstawiłem przez google, mam nadzieję, że będą widoczne. Myślę, że istotną informacją jest to, że mam założony lubryfikator.

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

karloss 02-01-2014 10:48

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Pozwolę sobie wtrącić kilka słów do tego tematu:
- jesteś kolejną osobą, która ma problem z braniem oleju w duratecu i jeździła na Castrol'u;
- wymiana uszczelniaczy zaworowych nic nie da, wydasz kasę i niepotrzebnie się narobisz;
- przyczyną są zapieczone pierścienie zgarniające (koledzy o tym już Tobie wspominali);
- nowy olej kup i zalej po wymianie ww. pierścieni, inaczej drugi raz będziesz to robić, a tak zamiast wydawać kasę na jakieś płukanki zainwestuj w komplet uszczelek pod głowice i 4szt. do kolektora dolotowego.
Oczywiście zrobisz jak zechcesz. Dodam, że niedawno kolega z Mondeo MK4 wymieniał pierścienie, może podpytaj jego gdzie i jakie kupował (co prawda do 2.0, a Ty masz 1.8).

msk85 02-01-2014 18:51

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Napisałeś zapieczone pierścienie. To tylko przejęzyczenie, czy naprawdę te silniki mają problem z zapiekaniem się pierścieni? Rozumiem starte pierścienie, wtedy już nie ma wyboru. W sytuacji, gdy tylko się zapiekły to może warto zastosować płukankę LM, aby spróbować wyczyścić tłok i co najważniejsze pierścienie.

Założyłem temat właśnie ze względu na oszczędności. Nie jestem mechanikiem, lecz wiele rzeczy samemu naprawiam (nie zarabiam zbyt wiele ;) ). Gdyby udało wymienić się gumki na zaworach bez demontażu samej głowicy to jest połowa sukcesu. Wydam na gumki zaledwie 130zł i będę miał już górę silnika w połowie zrobioną, bo przecież w przypadku wymiany pierścieni i tak bym te gumki zmienił. Dlatego chcę działać etapami, by nie wydawać nadaremno kasy.

Widziałem układ dolotowy w moim samochodzie. Wszystko jest brudne (kolektor, zaworek nie) od zanieczyszczonych spalin. Dotknąłem też samych trzonków zaworów, to nie jest powierzchnia sprzyjająca uszczelniaczom zaworów. Może i jest to poetyzowanie, ale takie wnioski mi się nasunęły po oględzinach auta :)

salom 03-01-2014 11:26

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
MSK, gdybyś widział na własne oczy tłok wyjęty z silnika z zapieczonymi pierścieniami, to napewno nie uwierzył byś w żadne płukanki, lanie nafty itp. Takie pierścienie z tłoka trzeba wybijć wąskim przecinakiem, bo za nic nie można ich ruszyć, i wydłubuje ich się w kawałkach. A założenie gumek gdyby ci się udało, to nawet nie jest 10 procent naprawy góry silnika.Aby dobrze zrobić górę silnika, planuje się głowicę, frezuje gniazda zaworowe, przetacza i dociera zawory, wymienia się prowadnice zaworów, i zakłada nowe uszczelniacze. A sama wymiana tylko pierścieni tłokowych to jest loteria, 50 procent, albo sie uda, że oleju nie bierze albo nie. Ważne jest wyrobienie tulei cylindrowych które warto zmierzyć średnicówką, oraz zmierzyć, czy tłoki jescze trzymaja wymiary, czy nie są już za bardzo zużyte. Jażeli tego wszystkiego sie nie posprawdza lub nie wykona, to szkoda kasy i pracy. Ale zrobisz jak będziesz uważał, bo myśle że forum jest od dobrych rad, choć może nie zawsze trafnych.

dżizas 05-01-2014 06:36

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Kolego msk85
Laikiem nie jesteś więc nim zaczniesz robić rewolucję w swoim silniku i wydawać swoje ciężko zarobione złotówki usiądź i spokojnie rozważ co wydaje się logiczne.
Podstawowe elementy które mogą wpływać na znaczne zużycie oleju to:
-pierścienie zgarniające
-układ zawodowy włącznie z gumkami o których piszesz
-Uszczelka pod głowicą
Układ zawodowy oraz gumki możemy na wstępie pominąć gdyż jest to również jeden z elementów odpowiadający za kompresję w silniku i gdyby tu był problem zamiast owych 16 barów miałbyś może połowę tego.
Uszczelka pod głowicą a dokładnie nieszczelność pomiędzy kanałem olejowym a komorą spalania objawia się dość dużym zużyciem oleju ponieważ panują tam duże skoki ciśnienia. Przedmuchy dość łatwo to zdiagnozować po odręcznie korka wlewu oleju przy odpalonym silniku. Podobne objawy masz przy zużytych gumkach zaworowych.
Zużyte pierścienie zgarniające mają duży wpływ na spożycie oleju gdyż nie zgarniają go należycie z gładzi cylindrów jak pisał kolega powyżej i nie mają większego wpływu na kompresję.
Moim skromnym zdaniem jest to najbardziej prawdopodobna przyczyna i zgadzam się z moimi przedmówcami którzy obstawiali tę usterkę. Ponadto biorąc się za pierścienie będziesz miał możliwość oceny stanu cylindrów oraz wyeliminujesz drugą potencjalną przyczynę czyli uszczelkę.
Jednak to twoja fura, twoja kasa i zrobisz jak chcesz.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w rozwikłaniu problemu.)

msk85 06-01-2014 14:43

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Nie ważne czy mi się to podoba, czy też nie to obstawiasz też pierścienie (optymistyczny przypadek).

W ciągu ostatnich kilku dni zrobiłem jeszcze parę rzeczy przy swoim silniku. Wkręciłem elastyczny wąż zamiast świecy. Durgi koniec węża znajdował się tuż przy białem kartce papieru. Odpaliłem samochód na 3 cylindrach. Podnosiłem mu obroty. Niestety żadne plamki oleju nie trafiły na białą kartkę papieru. Test wykonałem dla wszystkich cylindrów. Obstawiam, że być może zobaczy się jakąś plamkę oleju na białej kartce, ale dopiero, gdy silnik naprawdę sporo zjada oleju. Rozebrałem też pokrywę zaworów (uszczelka się pociła). Sprawdziłem stan krzywek wałków rozrządu. Nie znalazłem żadnego śladu zużycia. , kompletnie nic. Krzywki nie były wytarte. Luzy na zaworach książkowe (sprawdziłem).

Czy ktoś może mi powiedzieć, czy zalanie do pełna cylindrów (olej spuszczony) na całą noc naftą (świeca wkręcona) jest testem na pierścienie zgarniające? Czy to ogólny test stanu uszczelnienia tłoków?

W sklepie motoryzacyjnym wyceniają już mi cenę części (uszczelki - głowica, miska olejowa, pokrywa zaworów pierścienie, gumki, panewki). Zobaczę ile taka impreza mnie będzie kosztować. Ktoś ma pomysł co jeszcze powinienem wymienić przy rozbieraniu silnika? Koledzy zdaje sobie sprawę z tego, że wymieniana pierścieni to jedynie "dekoracja", a nie kompletny remont silnika. Aczkolwiek potrzebuję ten samochód jeszcze na 3 lata, więc chciałbym troszkę w niego zainwestować jeśli oczywiście będzie taka potrzeba. decyzję podejmę po ewentualnym teście z naftą i płukance LM. Po tych zabiegach wleję olej LM 10W40. Zobaczymy, czy uda mi się zejść z zużyciem oleju na poziom 1,5l / 15k km. Takie zjadanie oleju będzie dal mnie zadowalające.

Przy rozbiórce silnika na pewno wykorzystam Wasze rady. Zdobędę narzędzia pomiarowe i sprawdzę tłoki, cylindry. Mój mikrometr ma zakres zaledwie 70mm ;). Nie jestem ekspertem od silników, ale kilka rozebranych widziałem :). Wiem, że samo namacalne sprawdzenie rantów na cylindrach to za mało :).

Czy ktoś słyszał, aby w silniku Duratec gniazda zaworów były wykonane z jakiegoś dziwnego materiały? Coś mi się obiło o uszy, że gniazda zaworów są ceramiczne, więc się zastanawiam, czy można docierać zawory i uszczelniać je.

darmodziej 06-01-2014 14:57

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Cytat:

Napisał msk85 (Post 2134949)
czy można docierać zawory

Przy takim ciśnieniu sprężania, szkoda docierać zawory, bo są dobre.

dżizas 06-01-2014 19:45

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
To zalewanie naftą nic ci nie da ponieważ pierścień zgarniający jest trzecim lub czwartym ( w zależności od silnika) pierścieniem w kolejności od głowicy i nafta musiałaby pokonać w pierwszej kolejności pierścienie sprężające nim dotarłaby do zgarniającego co zapewnie nie nastąpi bo ciśnienie na tłokach dowodzi że pierścienie sprężające są w dobrym stanie.

msk85 11-01-2014 23:53

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Drodzy forumowicze, mam wycenę części. Nie wygląda to źle. Koszt samych części to około 700 zł. Do tego dojdzie jeszcze planowanie głowicy. Nie wiem ile teraz biorą za to, ale stawiam, że 200 zł. Własnej pracy nigdy się nie liczy :).

pierścienie kpl. - 160-170 zł
panewki korbowodowe - 120 zł
uszczelka miski olejowej - nie występuje (tylko silikon)
uszczelka pod głowicę - 120 zł
uszczelka pokr. zaworów - 55 zł
uszczelniacze zaworowe kpl. - 110 zł
uszczelka kol. ssącego - 25 zł
uszczelka kol. wydechowego - 30 zł

Wszystkie uszczelki z firmy BGA (sprawdzony producent z cenami do przyjęcia)

samspec 12-01-2014 00:48

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Sznurka nie radzę,ale z ciśnieniem robiłem,nie tylko Forda i nie powyżej 6 ,a u 16-stki
12-15atm.Do zruszenia , nie dawaj tłoka max na OT tylko trochę przed ,a potem podnieś.
Jak kolega pisał , wał musisz blokowć super fest i pewnie , bo ci łapki połamie i głowę.
Powietrze pompuj przez dorobiony wtrysk , o dużym przelocie-idzie o volumen.
Sprawdz luz zaworu, w prowadnicy, inaczej jak za duży luz zdejm głowice i wymień
prowadnice zaworów-przechlapana robota.Powodzenia

msk85 29-04-2014 18:11

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Koledzy mam kolejne pytanie. Nagrałem dziwne odgłosy wydobywające się z filtra powietrza. Słychać gdy silnik schodzi z obrotów. Odgłosy raz po raz są na tyle głośne, że słyszę je z pozycji za kierownicą. Obudowa filtra potęguję dźwięk. Gdy ściągnąłem rurę przy samej przepustnicy to nie było nic dziwnego słychać.

Czy tak bulgota uszkodzona odma?

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]


W weekend myślę, że przedłużę wąż od odmy i wyprowadzę odpowietrzenie gdzieś na górę. Jeśli to wina odmy to tymczasowo chcę w ten sposób wyeliminować tą przyczynę. Nie będę zaślepiał przewodu, tylko pozostawię otwarty powiedzmy przy filtrze powietrza. Niech się tam odpowietrza.

Dwa tygodnie temu ściągnąłem przepustnicę, Układ dolotowy był oblepiony i mokry od oleju. Kolektora nie ściągałem, popatrzyłem tylko przez otwór przepustnicy. Przy czym sam wąż odmy był "normalnie" brudny i niczego dziwnego nie zauważyłem. Czy dolot jest brudny przez EGR, który rzuca niespalonym olejem do kolektora dolotowego? To jest możliwe? Mam też lubryfikator (LPG), może to jego wina?

Chcę też zaślepić EGR. Słyszałem, ze chłopaki robią to blaszką wyciętą z puszki po piwie. Na allegro taka blaszka do Mondeo kosztuje 20 zł, z przesyłką wyjdzie 30 zł.

msk85 24-05-2014 21:46

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
1 załącznik(i)
Może komuś to pomoże:

Do zaślepienia polecam gotową blaszkę, bo EGR jest chłodzony wodą. Nie wiedziałem o tym.

Dwa miesiące temu mechanik, który mi pomaga (z ogromnym stażem) mówił, że na bank to nie odma i szkoda pieniędzy na jej wymianę. Posłuchałem go. Zmieniłem olej na gęsty. Dziś zajrzałem głęboko do kolektora dolotowego. Jest tam mnóstwo oleju. Dolot jest tłusty. Będę szukał odmy, ale od innego auta. Wiem, że rurka od odmy ma około 8mm (mierząc wewnątrz). Poszukam zaworu, który po prostu założę na ten wężyk.

Jak wygląda dokładnie sam zawór odmy? Po wyciągnięciu go z obudowy? Ktoś kiedyś coś pisał, że pasuje od Escorta. Czy pod plastykową osłoną jest zawór jak ze zdjęcia poniżej?

[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

msk85 26-05-2014 22:07

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Dziś po przejechaniu 100 km od odpięcia zaworu odmy od kolektora dolotowego zmierzyłem ciśnienie na tłokach. Nadal zbyt wysokie, na każdym cylindrze jest 17 barów. Coś nadal uszczelnia tłoki.

Za około 3 tygodnie wypowiem się jak wygląda zużycie oleju. Do dnia odpięcia odmy wynosiło około 0,3 litra / 1000 km. Zmierzyłem stan w dniu dzisiejszym i za tysiąc kilometrów wypowiem się ile spadło na miarce oleju.

Byłem też w serwisie Ford'a. Można kupić sam zawór odpowietrzenia skrzyni korbowej, kosztuje 95 zł. Całej odmy kupować nie trzeba. Wyszedł też nowy olej Motorcraft. Sprzedawca z serwisu powiedział, że to Castrol.

msk85 11-08-2014 20:53

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Mam kilka wniosków co do mojego samochodów. Opiszę, niech zostanie dla potomnych.

Olej w kolektorze według mnie olejem jednak nie jest. Mam instalację gazową. Weim, że w parownikach zbierają się zanieczyszczenia. Jest to oleista maż. W przypadku mojego samochodu ta maż zbiera się w kolektorze dolotowym. Jest koloru jasnożółtego. Nie można wyczuć zapachu gazu, ponieważ warunki panujące w kolektorze (ssanie) doskonale ten zapach odprowadzają. Olej mam Liqui Moly i jest koloru czarnego. Od kolektora odłączyłem wszystkie odpowietrzenia z silnika. Stąd moje wnioski, że substancja, która gromadzi mi się w kolektorze jest mazią zanieczyszczeń z gazu.

Często padają mi przewody wysokiego napięcia, cewka także. Tłumaczę to nadmiernym spalaniem oleju, dużo trudniej odpalić mieszankę. Dlatego ustawiłem przerwę na świecach na 0,9mm.

Mondeło1.8 19-08-2019 19:17

Wymiana uszczelniaczy zaworoych Ford Mondeo mk3 1.8 16v 125km
 
Witam czy ktoś wymieniał uszczelniacze zaworowe bez zrzucania głowicy

klocolus 19-08-2019 19:37

Odp: Wymiana uszczelniaczy zaworoych Ford Mondeo mk3 1.8 16v 125km
 
Cytat:

Napisał Mondeło1.8 (Post 3164924)
Witam czy ktoś wymieniał uszczelniacze zaworowe bez zrzucania głowicy

Po co chcesz wymieniać? Jeżeli bierze Ci olej to na 99% pierścienie. Albo się musisz pogodzić z dolewaniem albo zrobić kompleksowy remont,

frmn 09-02-2020 21:41

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Cześć,

Mondeo MK3, 2.2 TDCI, 2005. Co rano, po dłuższym postoju, na zimnym silniku puszcza niebieskiego dymka. Moc ma, odpala od strzała nawet w mrozie, poza tym bez problemów. Obstawiam uszczelniacze zaworowe, na drugim miejscu świece żarowe. Przebieg licznikowy 260 tys km, realny bliżej 400. Oleju na 15 tys km ubywa od poziomu max do min, nie dolewam.

Czy da radę wymienić uszczelniacze bez zrzucania głowicy? Trochę już mi wstyd pod blokiem i w pracy na parkingu :?

PS - pompa i wtryski zrobione 5 tys km temu - wyopiłkowała niestety. Na czarno nie dymi, przy pedale w podłodze nie puszcza dymka.

bolek-tarnow 10-02-2020 07:37

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
da się zmienić bez ściągana głowicy ale nie wszyscy to robią. Najpierw zdiagnozuj czy to na pewno przez uszczelniacze kopci.

Jaryska 10-02-2020 08:18

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Na bank, ze nie przez uszczelniacze, tylko przez juz niska kompresje w cylindrach, i zimny silnik nie dokładnie spala paliwo, do momentu az temperatura wewnatrz cylindrów jest optymalna.

Z wymiana uszczelniaczy roboty sporo, a efekt zaden.

tonik 10-02-2020 12:38

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Cytat:

Napisał Jaryska (Post 3222291)
przez juz niska kompresje w cylindrach, i zimny silnik nie dokładnie spala paliwo

Nie traktowałbym zbyt serio tej teorii, bo przy zbyt niskiej kompresji silnik by z rozrusznika nie zaskoczył, a nie powodował kopcenie.

Osobiście i własnymi ręcyma wymieniałem kiedyś uszczelniacze zaworowe w silniku escorta. Wymieniałem je dlatego, że zgromadzony w górnej części głowicy olej spływał przez uszkodzone uszczelniacze po trzonkach zaworów do kanału wydechowego w głowicy. Doskonale widoczne po zdjęciu kolektora. Odpalenie silnika po dłuższym postoju powodowało pojawienie się kłębów białego dymu.
Wymieniałem podpierając zawory tłokami.

Jaryska 10-02-2020 15:13

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Teoria dopiero staje sie faktem, jak sie ja zastosuje.
Oczywiscie, nie kazdy sam potrafi zrobic taka operacje.

frmn 10-02-2020 18:13

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Cytat:

Napisał Jaryska (Post 3222291)
Na bank, ze nie przez uszczelniacze, tylko przez juz niska kompresje w cylindrach, i zimny silnik nie dokładnie spala paliwo, do momentu az temperatura wewnatrz cylindrów jest optymalna.

Z wymiana uszczelniaczy roboty sporo, a efekt zaden.


Z tym, że dymienie trwa jakieś 1,5 sekundy, nie ma szans na osiągnięcie temperatury roboczej

tonik 10-02-2020 18:52

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Czekasz na inną ciekawą teorię? Zresztą po co usuwać usterkę. Roboty przy tym dużo, a efekt dla 1,5s. Lepiej dalej puszczać bąki.

frmn 10-02-2020 19:54

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Cytat:

Napisał tonik (Post 3222544)
Czekasz na inną ciekawą teorię?

Czekam na odniesienie się Jaryska do nowych danych

Cytat:

Napisał tonik (Post 3222544)
Zresztą po co usuwać usterkę. Roboty przy tym dużo, a efekt dla 1,5s. Lepiej dalej puszczać bąki.

Każdy, widać, wymaga od auta czego innego 8)

Deryll 10-02-2020 20:36

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Nie słuchaj rad właścicieli durateców którzy leją częściej olej jak ja paliwo. Sprawdź świece, może któraś padła. A przy regeneracji wtrysków wymieniałeś końcówki? Prawda jest taka że nikomu się nie chce bo na oko dobre a w praktyce wymiana daje dużo na plus. Mniej dymu i niższe spalanie. A głowicę zostaw w spokoju.

tonik 11-02-2020 07:36

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Cytat:

Napisał frmn (Post 3222576)
Cytat:
Napisał tonik
Zresztą po co usuwać usterkę. Roboty przy tym dużo, a efekt dla 1,5s. Lepiej dalej puszczać bąki.
Każdy, widać, wymaga od auta czego innego
*

Był to oczywiście żart. Szkoda, że się nie zrozumieliśmy.
Robiłem taką wymianę - da się to zrobić w każdym silniku, napisałem też jak zweryfikować taką usterkę. Wystarczy tylko zakasać rękawy i to sprawdzić.

Cytat:

Napisał Deryll (Post 3222605)
Nie słuchaj rad właścicieli durateców którzy leją częściej olej jak ja paliwo.

Skąd takie stwierdzenie? Pewnie z lektury tego forum gdzie zgłasza się przede wszystkim problemy i usterki. Nikt się tutaj nie chwali, że ma sprawny samochód.
Jak też czasami mam wrażenie, czytając to forum, że posiadam jedynego na świecie durateka, który nie bierze oleju. :)

Jaryska 11-02-2020 08:51

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Nie bardzo wiem, do czego mam się odnosić, jakie nowe dane podałeś, masz 15 letnią pewnie padakę, a szukasz aby idealnie pracował.
Dobrze że tyle lat wytrzymał, bo Ci, co kupią teraz wyprodukowane pojazdy, nie mają szans, aby 15 lat jeżdzić.
Ciesz sie, że nie masz innych problemów z autem, a w myśl przysłowia, nie ma dymu bez ognia, to tylko jak nie chcesz aby dymiło przez 1,5 sekundy to została tylko Tesla.

lotek 11-02-2020 09:17

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
@[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] . Moj też nie bierze :), tzn. Na 12 000 km ,z czego w trasie 4000, wziął 0.8, także traktuję to jako nic :)

frmn 11-02-2020 14:43

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Cytat:

Napisał tonik (Post 3222722)
Robiłem taką wymianę - da się to zrobić w każdym silniku, napisałem też jak zweryfikować taką usterkę. Wystarczy tylko zakasać rękawy i to sprawdzić.

Chodzi Ci o weryfikację nieszczelnych uszczelniaczy, tak? Chętnie przygarnę instrukcję, żeby nie rozbierać na mrozie silnika niepotrzebnie. Nawet sprawdziłem wszystkie Twoje posty na forum i nie znalazłem gdzie o tym pisałeś.

tonik 11-02-2020 18:21

Odp: Wymiana uszczelniaczy bez sciagania glowicy
 
Jak to sprawdzić napisałem w tym wątku (na trzeciej stronie). Trzeba zdjąć kolektor wydechowy po dłuższym postoju. Jeśli uszkodzone są uszczelniacze to będzie widać spływający olej po trzonkach zaworów. Nie musi to być widoczne na każdym zaworze. Taki uszkodzony uszczelniacz zazwyczaj jest tak przepalony, że rozsypuje się przy wyjmowaniu albo jest twardy jak kamień. Co prawda benzyna jest bardziej narażona na przegrzanie uszczelniaczy trzonków, ale historii Twojego silnika też nie znamy.


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 16:17.

Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.