|
2018, 1.5 benz, 175KM brak mocy P0299
Drodzy koledzy,
proszę o pomoc. Wczoraj kupiłem Kugę MK2 2018r, automat, 1.5 benzyna 175KM z przebiegiem 85000km. Objeździłem auto u dilera i wszystko było jakby super. Równiutka praca silnika, żadnych nawet najdrobniejszych odchyleń, ale testowałem na mieście więc większych prędkości nie było. Jadąc do domu z Gdańska do Wrocławia, zaraz po wjechaniu na A1 chciałem trochę podciągnąć, ale jakie było moje zdziwienie że od 130km/h bardzo ciężko było osiągnąć coś więcej. Przy dłuższym męczeniu dochodziło do 150, ale to trwało 5 razy dłużej niż powinno. W ogóle nawet od 100km/h przy nagłym dodaniu gazu jakoś ociężale szło rozpędzanie. Mniejwięcej w połowie drogi, jak dodałem więcej gazu przy włączaniu się do ruchu po krótkim postoju to zaświeciła się zółta kontrolka silnika i tak dojechałem do domu. Sprawdziłem forscanem błąd i pokazuje P0299 - Stan zbyt niskiego ciśnienia turbosprężarki / sprężarki A. Jeśli znacie takie objawy to co można z tym zrobić i na jaki koszt naprawy powinienem się nastawić bo już mnie głowa boli, a portfel totalnie pusty :( |
Odp: Kuga MK2 2018, 1.5 benz, 175KM brak mocy P0299
Dzwonić skąd kupiłeś i domagać się naprawy w ramach rękojmi.
Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka |
Odp: 2018, 1.5 benz, 175KM brak mocy P0299
Jak wyżej, telefon do sprzedawcy i niech naprawiają, choć domyślam się, że odległość będzie stanowiła pewien problem.
Na przyszłość rada, ale to już pewnie sam do tego dojdziesz: przy zakupie używanego samochodu trzeba sobie zostawić jakiś bufor na naprawy. ;) przy nowym zresztą też, na ewentualną obsługę prawną. :D |
Odp: 2018, 1.5 benz, 175KM brak mocy P0299
Mam gwarancję/ubezpieczenie na to auto, ale na razie nie chcę tu się rozpisywać o szczegółach bo treści tu zawarte pojawiają się w goglach. Jak się zakończy temat to dam znać, ale na razie chciałem się sam dowiedzieć co mogło się stać i jaki mógłby być tego koszt. Auto jest tak super utrzymane, że nawet gdybym miał ponieść ten koszt sam to bym to zrobił. Auto salonowe PL, pierwszy właściciel, badanie lakieru idealo, przegląd super.
|
Odp: 2018, 1.5 benz, 175KM brak mocy P0299
Cytat:
Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka |
Odp: 2018, 1.5 benz, 175KM brak mocy P0299
Cytat:
Teraz mam co prawda 1.5 3cyl po akcji serwisowej na wtryskiwaczach, ale narazie na forum cichooooo i 35kkm bez problemów. Na lakier nie patrze, bo wjedziesz raz w miasto i ktoś Cie przyrysuje, że nawet nie poczujesz. |
Odp: 2018, 1.5 benz, 175KM brak mocy P0299
Cytat:
|
Odp: 2018, 1.5 benz, 175KM brak mocy P0299
Naszukałem się auta i w międzyczasie sprzedałem swoje. Czas mnie gonił, bo auto jest mi niezbędne. Jeździłem po różnych komisach i tam to dopiero były wałki. Żeby zakończyć jak najszybciej zakup czegoś "super", dobrałem kredytu i postanowiłem kupić używane z gwarancją Toyota pewne auto, myśląc że jak zapłacę więcej to zyskam 100% pewności i gwarancję. Ta kuga była/wydawała się idealna. Jeden właściciel od nowości, wszystkie serwisy w ASO (potwierdzone), przy 75tyś wymieniony olej w skrzyni (rachunek), Toyota zrobiła wszystkie przeglądy (wystawli certyfikat) i wymienione klocki, tarcze, olej, opony, płyny itd. Auto super pachnące i od pierwszego właściciela. Pomiar lakieru itd, itd, itd. Jako, że auto było na drugim końcu Polski, to wsiadłem w pociąg i pojechałem w stronę morza. Tam objechałem kawałek po mieście, sprawdziłem co mogłem, zajrzałem na protokoły i czego miałem jeszcze szukać? Wszystko wydawało się super! Gwarancja na rok dała mi całkowitą pewność.
Jednak w trasie zdarzyło się to, co opisałem. Pojechałem do ASO forda zrealizować gwarancję "bezgotówkowo" i tu pojawiły się schody, ze ta gwarancja to ubezpieczenie i są pewne procedury, i nie jest tak jak było to przedstawiane w T... Jestem umówiony na jutro w ASO Forda i tam mają postawić diagnozę i oszacować koszty. I teraz jeśli się okaże, że to będzie spory koszt naprawy to będę się starał skorzystać z rękojmii, ale strasznie mi szkoda tego auta, jest po prostu SUPER! Dlatego mam tak powalone myśli, bo już nie mam siły znowu szukać. Nie wiem tylko gdzie się kończy moja granica rozsądku i wytzrymałości, tym bardziej że inne problemy życia codziennego też mają wpływ na różne decyzje i wybory. Przyznaję, ze się już w tym pogubiłem, a kosztowało mnie to już prawie 90k i miało to być auto na następne 7 lat (kredytu). |
Odp: 2018, 1.5 benz, 175KM brak mocy P0299
To czy samochód się wydawał "super" nie ma znaczenia. Faktem jest, że coś się posypało i powinieneś to reklamować do sprzedawcy. Jeżeli masz jakąś gwarancję to zgłaszaj i niech naprawiają. Co to w ogóle za gwarancja? Bo wychodzi na to, że samochód kupiłeś nad morzem w Toyocie, a na diagnozę pojechałeś do Forda. :p
|
Odp: 2018, 1.5 benz, 175KM brak mocy P0299
Nie komentuję 7-letniego zakredytowania się pod korek na 5-letnie auto bo decyzje finansowe pozostawiam osobom które je podejmują.
Z tego co kojarzę to udzielona gwarancja czyli to mityczne ubezpieczenie nie wyłącza rękojmi. Nie musisz jechać do Forda i użerać się z ubezpieczycielem vel gwarantem. Ten salon Toyoty który sprzedał Ci auto i tak odpowiada z tytułu rękojmi. Skoro zakredytowałeś się pod korek to tym bardziej uderzaj do Toyoty i niech naprawiają, to gwarancjo-ubezpieczenie nie uwalnia ich od rękojmi. Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 10:55. |
|
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.