czy dobrze założyłem rozrząd?
 

Witam serdecznie
Sprawa dość dziwna. Silnik 1.6 16V, padł napinacz rozrządu (dopiero po 2 odpaleniach i wizycie w garażu się dowiedziałem!).Po wymianie niestety nie ma kompresji na żadnym cylindrze i tu pytanie, co mogłem źle zrobić? Czy błąd jest po mojej stronie czy padła głowica?W zasadzie przed naprawą odpalił jeszcze 2 razy i więcej nie próbowałem - kierunek garaż na holu, za 2gim odpaleniem jakoś tak ciężko i szedł siwy dym.
Wymieniłem napinacz i w zasadzie postępowałem wg podręcznika. Nie mam specjalnego klucza do ustalenia wałków więc zrobiłem z blachy 3mm. Opiszę co zrobiłem, może ktoś z szanownych forumowiczów znajdzie błąd:
1.Podwiesiłem silnik, zdjąłem różne pierdoły przeszkadzające, odkręciłem prawe mocowanie silnika i górną część osłony rozrządu
2.Zdjąłem pasek i resztki napinacza - rozsypało się biedactwo ale nadal nieco napinał pasek.
3.Zamontowałem nowy napinacz, pasek, ustawiłem wał wg wskaźników i wałki jak w książce, kręcę wałem i nie ma kompresji
4.Próbowałem różnych ustawień, napinania paska, przestawiania wału itp i zawsze albo kompresji brak albo zawory haczą o tłok
Moje pomysły:
1.Mam nie odpowiedni przyrząd do ustalania wałków (bo jest luz jak je zblokuję moją blachą) i ten nikły luz wpływa na zawory
2.Głowica poszła, zawory pogięte i tym podobne atrakcje
3.Zły przyrząd (blacha) i obrócone wałki o 180 stopni względem wału - to byłoby wg mnie idealnie ale już dziś nie miałem siły tego sprawdzić

Proszę o opinię co może być źle - moje działanie czy głowica w proszku?Nie mam już siły myśleć dziś...

Odp: czy dobrze założyłem rozrząd?
 

Zdejmij dekiel i ustaw wałki wzgledem pracy cylindrow, zablokuj je. Z boku masz korek w ktory zamiast niego wchodzi blokada (pozycz, kup). Rozrzad ustawiony, sprawdz kompresje.

Odp: czy dobrze założyłem rozrząd?
 

tak jak pisze pintonek. ustaw tloki i walki na zaplon np. I cylindra i wtedy zobaczysz czy z Twojej sprawy wszystko gra.

Odp: czy dobrze założyłem rozrząd?
 

korek?opisz proszę gdzie on jest i jak wygląda, masz na myśli ten od wlewu oleju??Jedyna blokada jaką uświadczyłem to taki przyrząd płaski do blokowania wałków, oryginalnego nie mam a to co stworzyłem nie jest takie jak być powinno i tu szukam problemu.Jest możliwe że wałki są obrócone względem wału, dziś to sprawdzę. Jak idzie zapłon?1-3-2-4?Pierwszy cylinder to ten po lewej stojąc przed autem i patrząc na silnik?jak jest on w górze to jak powinny być ustawione wałki?Znaczy czy na sprężanie czy na wydechu?
Pytam może idiotycznie ale nie robiłem tego nigdy a nie mam możliwości oddać do warsztatu...

Odp: czy dobrze założyłem rozrząd?
 

Przyjacielu.... z motyką na ksiezyc....:shock: Sprowadz sobie najlepiej kogoś z co najmniej podstawowa wiedza bo narobiszsobie tylko bałaganu.

Odp: czy dobrze założyłem rozrząd?
 

Dzięki przyjacielu za rady ale wiesz, mam "nieco" technicznej wiedzy i jakoś sobie dałem radę :)
Głowica wyjęta i okazało się ze po 1 zaworze na cylinder trzeba wymienić bo się pokrzywiły biedactwa i nie było kompresji na żadnym cylindrze, mogłem sobie ustawiać do osranej śmierci heh.No nic, jeszcze mycie dziewczynki i do speca od głowic niech zrobi co trzeba.

Dziękuję za rady, na pewno były przydatne

Pozdrawiam