Rozrusznik czy inna zaraza?
Pierwszy raz zdarzyło się coś takiego w zeszłym roku zimą, w tym roku już dwa razy (też zimą).
Odpaliłem samochód i przewiozłem dzieci do przedszkola (jakieś 700 metrów), zgasiłem silnik, odstawiłem szkodniki i kiedy próbowałem odpalić usłyszałem tylko cyknięcie. Trzeba było kilka razy spróbować, żeby w końcu odpalił. I w zeszłym roku, i teraz takie coś zdarza się po przejechaniu na zimnym silniku bardzo krótkiego odcinka. Podejrzewałem bendiks, ale jak poczytałem o tego typu przypadkach w internecie, to powodów może być więcej (od czujnika temperatury cieczy chłodzącej po przekaźnik jakiś). Jak sądzicie, co to może być? |
Odp: Rozrusznik czy inna zaraza?
Ja w starej fiestce z 91r miałem podobny problem przyczyną był bendiks gdy odpalałem auto było słychać tylko takie cyknięcie coś jak ( dzzzyyyy ) W busie miałem podobnie cyknięcie i nic ruszyło się busem tak byle go na kołach zabujać i zaskoczył. Działo sie tak tylko jak było zimno przy plusowej temperaturze wszystko ok.
|
Odp: Rozrusznik czy inna zaraza?
Rozrusznik,pod warunkiem że akumulator jest ok a często w zimie siada
|
Odp: Rozrusznik czy inna zaraza?
Akumulator mam nowy, zresztą po kilku kliknięciach odpala. Wygląda więc na to, że rozrusznik zregenerować trzeba będzie.
Dziękuję za odpowiedzi. |
Odp: Rozrusznik czy inna zaraza?
Taki objaw miałem wyciągnięcie rozrusznika wymycie z opiłków przesmarowanie odpowiednim smarem złożenie i działa już rok czasu
|
Odp: Rozrusznik czy inna zaraza?
Rozwiązanie jest bardzo proste: nie jeździć tak krótkich odcinków tylko dłuższe ;)
|
Odp: Rozrusznik czy inna zaraza?
Cykanie to oznaka zbyt słabego prądu do rozruchu.Sprawdź stan połączeń na elektromagnesie,gruby przewód (plusowy) i cienki na uzwojenie.
|
Odp: Rozrusznik czy inna zaraza?
Mam podobnie jak spadną temperatury i samochod stoi np 2 dni, po przekręceniu tylko cyknie ale za chwilę kręci,czasem chwilę nawet przytrzyma jak silnik chodzi 1-2s
Aku nowe,więc pewnie zabrudzony bendiks,a przy minusowych temp. jest cięzej mu go wypchnąć i cofnąć:?: |
Odp: Rozrusznik czy inna zaraza?
u mnie było to samo, skończyło się wymianą rozrusznika. Nie tylko opiłki z koła dwumasowego ale też zuzyty bendix. Moim zdaniem nie ma sensu wyciągać rozrusznik i myć, bo po krótkim czasie będzie to samo.
|
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 20:57. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.