Nie równo pracuje i kopci -1.8TD
 

Witam wszystkich.
Od pewnego czasu pojawił mi się pewien problem z pracą silnika mojego Mondka. A mianowicie:
Po dłuższym postoju np. po nocy uruchamiam silnik bez problemu, przez ok 10 sekund silnik pracuje raczej równo i nie dymi.
Po tym czasie zaczyna się dławić i jakby jeden lub dwa cylidry czasami nie łapały a przy tych dławieniach puszcza wielkie chmury białego dymu.
Przy przyciśnięciu pedału gazu pojawia się chmura dymu.
Po ok 2 minutach dymek znika i zaczyna równo pracować.
Byłem w serwisie miesiąc temu zanim te chece się zaczeły. Na wymianę oleju i płynu chłodzącego, sprawdzenie kąta wyprzedzenia wtrysku, sprawdzenie wtryskiwaczy świec żarowych.
Powiedzieli że wszystko ok, dodatkowo wymienili filtr paliwa.
Serwis najbardziej polecany w olsztynie dla silników diesla.

Witam ja kiedys mialem podobnie , sprawdz cisnienie w układzie chłodzenia [czy nie jest za duze]u mnie sprawdzil sie najczarniejszy scenariusz , myslałem ze to uszczelka pod głowica a okazało sie ze popekana głowica miedzy zaworami .
Objawy nierególarne kopcenie na NIEBIESKO i duszenie silnika na wolnych obrotach , mechanik mi powiedział ze płyn go zalewał i go przymulało .
Ale oczywiscie u Ciebie mam nadzieje ze nie to .
Chociaz jak diesel kopci na niebiesko to śa dwie główne przyczyny
-bierze olej
-spala wode[płyn chłodzacy.
Daj znac jak to u Ciebie wyjdzie jestem ciekaw. :roll:

Witam.
Mam MKII 1,8TD. Właśnie wybieram się do serwisu na Artyleryjskiej. U mnie efekt jest taki, że silnik dopiero po dobrym rozgrzaniu zaczyna kopcić na biało i szarpać. Ale to nic, najgorsze jest to, że przy zmianie biegów w naszych korkach (Olsztyn) nie wraca do wolnych obrotów tylko jeszcze je zwiększa. Efekt jest taki, że silnik mało nie wyleci w powietrze i strach jeździć. W trasie, przy dobrym chłodzeniu i podczas pracy na zimno (mniej więcej do pierwszego uruchomienia wentylatora) wszystko jest ok.
Zobaczę co powiedzą mechanicy po kontroli.

Jarek

Fizol - mialem cos podobnego - i takze na cieplym.
Co Ci radze: po pierwsze ustaw mu obroty za pomoca tych srub, co na zdjeciu sa w kolorze zoltym wg ksiazki "Sam naprawiam Mondeo"; po drugie jak dla mnie to jest woda albo w baku albo w filtrze paliwa /obstawiam wlasnie to, skoro dzieje Ci sie to na cieplym silniku/. Mialem to samo i po regularnej dolewce denaturatu przez okres miesiaca do kazdego tankowania jak reka odjal... Sprobuj, bo to nic nie kosztuje - a na mechanikow zawsze masz czas. I jeszcze jedno - po kuracji denaturatem delikatnie kopci przy ostrym przycisnieciu gazu dopiero w okolicy 3000obr - mowa o trzecim biegu...

Zajrzyj jeszcze [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Filtr paliwa ostatnio był wymieniony. Ale o wodzie w paliwie w zbiorniku nie myślałem. Jeżeli miałeś podobną sytuację i pomogła ta kuracja to może faktycznie warto sprawdzić czy i u mnie nie pomoże. Dzięki.
Jarek

denat rulezzz... kto raz sprobowal, ten nie zazna spokoju:) Mowa o sensownych dawkach - ja lalem ok 100ml na 20 l paliwa... tak wiec - probowac, nie wnikac w szczegoly!

Witam.
Od miesiąca szukałem usterki w moim mondku (opisałem ją wyżej) i wreszcie trafiłem na serwis w Olsztynie, który po 2 godzinach oddał mi autko sprawne.
Wymienili jakieś membrany przy pompie i wszystko wróciło do normy.
Fizol, może Twoja usterka jest też spowodowana uszkodzeniem tych membran. Niektóre objawy są podobne do moich.
Jarek

,Jarek66, Mam takie same objawy i takie samo autko. Czy możesz podać adres tego zakładu w Olsztynie, gdzie Ci to naprawiali?

miałem to samo - uszkodzony był impulsator w pompie wtryskowej (taki zawór elektromagnetyczny) - koszt około 300 PLN z wymianą - pozdrawiam

Do olsztyniaków
 

Witam
Pytanie do olsztyniaków jakiż to warsztat w Olsztynie jest w którego ręce warto oddać auto, bo jeśli Mądry to ja byłem u nich kilka razy i bardzo mi się nie podobało, że im się nie podobało, że przyjechałem fordem , a nie volkswagenem, fakt, że co mieli zrobić to zrobili, ale po trzeciej wizycie i głośnym komentarzu jednego z mechaników( wyglądającego jak emeryt), ku..a znowu ten ford, dałem sobie spokój z tym warsztatem .Oczywiście zwróciłem uwagę właścicielom, ale wzięli to na miękko z uśmiechem. Niebawem spróbuję u Mizerki. Innych warsztatów w Olsztynie nie znam.
pozdr.
leszek s. :)