alarm mondeo 2003
 

Mam problem z alarmem w mondeo z 2003 roku. Jest to (prawdopodobnie) alarm fordowski, gdyż uzbraja się go z kluczyka, a nie z oddzielnego pilota. Objawia sie on w ten sposób, że po zamknięciu samochodu (dwa razy kliknąć na kluczyku i wtedy migają kierunki- wiem ze to tez odpowiada tak zwanemu domknięciu zamków) alarm zaczyna krzyczeć, nie zawsze i nie po określonym bliżej czasie. Dowiedziałem sie już co nieco i wiem że prawdopodobnie jest to wina czujnika w środku auta (ford oficjalnie nie chce sie przyznać do tej usterki) Podobno jest możliwość wyłączyć ten czujnik, ale ja nie wiem jak. Słyszałem ze w aucie powinien być jakiś przycisk z symbolem rozchodzących sie fal (czy jakoś taki) ale ja go u siebie nie zlokalizowałem. Może jest jakiś inny sposób aby ten czujnik wyłączyć. Jeśli ktoś wie jak to bardzo proszę o odzew.

Podjedż do jakiegoś speca od alarmów to ci pomoże.
A propo Fordowskiego alarmu to nie koniecznie ja założyłem u siebie i też mam z kluczyka rozbrajany i jeszcze o czujniku to może być czujnik pojemności ja mam taki u siebie a nie czujnik ruchu , nie wiem gdzie on jest bo na razie działa :fcp2

no właśnie byłem juz u 3 speców (tak zwanych) od alarmów, i jeden powiedział mi ze jesli jest to alarm fabryczny, a na taki jego zdaniem to wygląda to on nie potrafi sie do niego dostać, a pozostali dwaj nie posiadali odpowiednich komputerów zeby sie do niego dostac, a na czuja to im sie nie chce, poprostu !!!

To najprościej podjedz do ASo i ich o to zapytaj?! Przecież nie musisz u nich robić a może dowiesz się czegoś ciekawego! :fcp4

tak też mam zamiar uczynić, a dokładnie to jutro jestem umówiony na wizyte, tyle ze musze dodać fakt ze wizyta a dokładnie podpięcie do komputera WDS kosztuje 190 zeta, dalsze czynności również swoje ......

Trochę sporo - daj znać jak poszło!!! :fcp4

Witam

cała sprawa z alarmem skończyła sie tak:
- pewnym jest juz ze jest to alarm oryginalny fordowski;
- po podłączeniu do WDS-a okazało sie że ostatnie 3 uruchomienia były wywołane przez czujnik pokrywy silnika, ale czujnik mechanik sprawdził i był dobry więc podejrzenie padło na wiązkę elektryczną, ale wymiana wiązki jest dość kosztowna więc poprosiłem o wyłączenie tego czujnika.
Jak narazie pomogło, zobaczymy w praniu.

całość kosztowała dokładnie 183 zł. ale jestem teraz pewny i spokojny.

Pozdrawiam