zawieszenie tylne
 

Witam!
Byłem na przeglądzie w Auto Watin w Poznaniu i w moim focusie hatchback stwierdzili uszkodzone wahaczyki tylnego zawieszenia. Ile może kosztować wymiana czegoś takiego i czy konieczna jest wymiana całego elementu czy możliwa jest wymiana np jakichś tulejek czy czegoś takiego?

Re: zawieszenie tylne
 

Hej oczywiście wszystkie tuleje wszystkich wahaczy są wymienne.Co do kosztów to róznie z tym bywa ale tanie to to nie jest a przy tym dużo pracy bo wszystko zapieczone.Po drugie z tyłu na jedną stronę przypadają 4 wahacze:wzdłużny,poprzeczny ''głowny'' i poprzeczne górny ''półksiężyc'' i dolny ''prosty''

Re: zawieszenie tylne
 

Witam
Niedawno miałem wymieniane tuleje wachaczy wzdłużnych (tzw cukierki) oraz wachaczy poprzecznych, tych "głównych" (pozostałe były ok). Śruby trzeba było ciąć, bo były nie do ruszenia. Za robociznę zapłaciłem 410 zł. Dalsze 150 zł kosztowało ustawienie geometrii w ASO (ustawiana też chyba była zbieżność przednich kół, bo wcześniej przy jeździe na wprost kierownica była lekko skręcona, a teraz jest prosto). Mechanik z ASO był na tyle solidny, że chyba nawet odbył jazdę sprawdzającą i zauważył drżenie samochodu przy większych prędkościach, a nic mu o tym wcześniej nie mówiłem. Tak że w mojej ocenie plus dla ASO.
Pozdrawiam.

Re: zawieszenie tylne
 

A [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...] jest jak to zrobić :fcp2

Re: zawieszenie tylne
 

jakie drżenie?? mnie też ostatnio coś drży tak przy 120km/h. tylko ja to czuje nikt inny jadąc nie. może tędy droga prowadzi. napisz co to było, jak naprawili i dlaczego tak drogo ;) - chyba, że to właśnie te cukierki tak drżały

Re: zawieszenie tylne
 

Cukierek to jest - łącznik stabilizatora tylnego
więcej na [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Re: zawieszenie tylne
 

Pisząc cukierek - miałem na myśli tuleję wahacza wzdłużnego (też podobny do cukierka)
Pozdrawiam :fcp29

Re: zawieszenie tylne
 

Witam
Przy prędkości powyżej 100 km przy dalszym przyspieszaniu samochód zaczyna drżeć. Po zdjęciu nogi z pedału gazu drżenie ustaje. Nie napisałem jednak, że mi to naprawili. Problem tkwi najprawdopodobniej w układzie przeniesienia napędu - przegub wewnętrzny (kielich, krzyżak) lub półoś.
Pozdrawiam !!!

Re: zawieszenie tylne
 

no to jesteśmy w domu, mam to samo. tak powyżej 120 zaczyna drżeć samochód, po odpuszczeniu chwile drży i zaraz prze przestaje. koła wyważone, zamienione, samochód wytrzęsiony i dupa. mechanik obstawia półosie, przeguby, ale generalnie na razie radził odpuścić. poza tym nikt inny jadąć samochodem tego nie czuje. wsadziłem ojca który jest mega wyczulony i nic nie poczuł, a mnie telepie delikatnie. póki co jeżdże wolniej, do 110 i nie trzęsie.

daj znać jak rozkminisz co to było.

Re: zawieszenie tylne
 

Koledzy pisałem już o tym drżeniu jak wy to określacie,inaczej trzęsieniu,ja się uporałem z tym,wymieniłem
wahacze przednie bo tulejki były wypracowane i podczas gwałtownego przyspieszania,albo jak silnik ciągnie
telepało przodem,wtedy całe koło wpada w wilbracje i drży,ja mam półosie od nowośći nie wymieniane,
a mam już 212tyś ,a wszyscy uparli się na półosie tarcze itd.Proponuje dokładnie sprawdzić wahacze.

Ewentualnie poduszka ''skrzyni biegów'' taka na środku silnika.Ta duża guma lubi się oberwać.