[MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Witam Was jako nowy forumowicz, choć czytam od pewnego czasu. Mam od kilku miesięcy MK3 (2001 rok) TDDI z pewnym przebiegiem 120 tys km. Ostatnio na tescie komputerowym w serwisie wyszło, że bardzo powoli ale jednak padają wtryski. Dwa z nich dały wyniki na wydruku 480-490 ug (cokolwiek to znaczy :fcp9 ). Podobno nie jest to bardzo zły wynik, ale powstaje pytanie co dalej? W tej chwili objawia się to tylko bardzo bardzo delikatnymi szarpnięciami silnika przy obrotach ok 1900-2000.
Kilka osób, w tym mechanicy, poradzili mi żeby dolać do paliwa olej taki, jaki stosuje się do dwusuwów i motocykli. Że to powinno nasmarować te wtryski i może zupełnie pomóc. I tu mam kilka kluczowych pytań: 1. Co wy na to, czy lecząc jedną rzecz nie uszkodzę innych podzespołów tym olejem w paliwie? 2. Jeśli nie olej, to co robić? Regeneracja wtrysków, np. w Piekarach Śl? 3. A może wymiana na nowe, tylko czy spieszyć się z tym czy spokojnie jeszcze jezdzić jakiś czas? 3a. Czy kodowanie nowych wtrysków - o czym piszecie na forum - dotyczy tylko TDCI, czy także TDDI? Z góry serdecznie dziękuję za (p)odpowiedzi. Pozdrawiam brać mondziakowską :fcp29 |
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
1. jest to jakis sposob ale wg mnie tylko dorazny
2.mysle ze odpada, bo lepiej kupic nowe, a kodowanie dotyczy tylko TDCi |
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Ja miałem 3 wtryski wymienione po 160tyś (tddi).
Dwa razy mi powtarzali w warsztacie, że uszkodzone wtryski niszczą turbinę... |
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Cytat:
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
A mnie mówili że bez wymiany pompy nie dostanę gwarancji na wtryski. A wy dostajecie w takich sytuacjach? I czy mogę rozumieć że ten olej w paliwie nie zaszkodzi a może faktycznie pomóc? Prosze was jeszcze o opinie w tej sprawie. Bo jak na razie to widzę, że chyba zaryzykuję, a najwyżej w ostateczności pozostanie wymiana wtrysków.
Po-zdrówka :fcp26 |
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Cytat:
Cytat:
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Cytat:
wtryski chyba nie wytwarzaja spalin...prawda? |
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Jeśli wtryskiwacz będzie dawkował więcej paliwa niż silnik będzie mógł spalić to spaliny będą czarne i bardzo smoliste co może prowadzić do przeróżnych uszkodzeń łącznie z wypaleniem dziury w tłoku.... A co do uszkodzenia turbiny to nie mam pewności, ale może to byc prawdopodobne.
We wtryskiwaczach TDDI można wymienić rozpylacze, następnie wyregulować i powinien być jak nowy. |
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
[MK3] Ja bym dokładnie sprawdził rurę gumowa od intercoolera do silnika, jeśli gdzieś pęknieta to może mieć tłuste ślady w tym miejscu no i opaski mocujące. Ja miałem identyczną sytuację z tym poszarpywaniem w okolicy 2000 obr - pomógł mi swoją radą Krecik - faktycznie miałem pękniety wąż gumowy - do TDCi kosztuje ok 170 zł.
|
Re: [MK3] Niepewne wtryski w TDDI - co najlepiej zrobić?
Panowie, nie wiem, czy w 2.0 TDDI są te same wtryski (Bosch) co w 1.8 TDDI ale jeśli tak, to wygląda to następująco.
Wtrysk to tylko coś na zasadzie zaworu ciśnieniowego - to pompa robi odpowiednie ciśnienie a wtrysk to zwykła dyszka z kulką (końcówka rozpylacza). Są tam dwie sprężynki o odpowiednim "naciągu" i powodują otwarcie wtrysku dokładnie w chwili, w której pompa wytworzy odpowiednie ciśnienie. Są dwie sprężynki w każdym wtrysku, bo też są i dwa wtryśnięcia. Konstrukcja prosta jak budowa cepa. Cisnienie X Pa, za mocne dla pierwszej sprężynki, sprężynka puszcza i mamy tzw. "przedwtrysk". A pompa daje dalej i mamy ciśnienie Y, większe, niż naciąg drugiej sprężynki i wtedy ona też puszcza i jest "wtrysk właściwy". Cisnienie spada i sprężynki zamykają dyszę z powrotem. Ot i cała filozofia silnika TDDI ;) Regeneracja polega na wymianie owych sprężynek i ustawienie ich "naciągu", żeby puszczały wtedy, kiedy trzeba oraz na wymianie końcówki, żeby nie lało, tylko ładnie rozpylało. Taki zestaw kosztuje, w zależności od rodzaju, modelu, czy czegoś tam jeszcze od 120 do 150 PLN / Szt. Robocizna w serwisie Boscha kosztuje ok. 20-30 PLN za sztukę. Nie trzeba kupować nowego wtryskiwacza, bo regeneracja polega na wymianie na nowe zużytych części ;) I trzeba to robić w Boschu, bo i tak inne serwisy odsyłają do Boscha a tylko biorą prowizję. ASO też odsyła do Boscha. Wiem, pytałem :fcp2 A pompie to nie szkodzi, bo to ona daje ciśnienie i wtryski po prostu leją a nie zatykają się. Co do turbiny, to nie wiem ale brzmi logicznie... zresztą, turbinie wszystko szkodzi ;) Powoli się przymierzam do takiego ruchu, to za jakiś czas napiszę o efektach. |
Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 01:19. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Tłumaczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
części do Fordów - tarcze i klocki EBC
Regeneracja wtryskiwaczy - Regeneracja wtryskiwaczy benzynowych
Regeneracja turbosprężarek - Regeneracja czyszczenie filtrów DPF FAP
serwis komputerowy Białystok - naprawa laptopów
User Alert System provided by
Advanced User Tagging (Lite) -
vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.