Zgasł bez żadnego ostrzeżenia i nie chce odpalić! Mechanik chce mnie zrobić w bambuko
 

Witam serdecznie,

Na początku chciałbym wszystkich forumowiczów przywitać. Mam nadzieję, że wspolnymi siłami dojdziemy do rozwiązania mojego problemu. Równocześnie chciałbym naznaczyć, że kompletnie nie znam się na samochodach ze stronytechnicznej dlatego zwracam sie z uprzejmaprośbą do Państwao pomoc. :wink:

Gdy stałęm na skrzyżowaniu moim fordem bez żadnego ostrzeżenia silnik zgasł. Kolega który siedział obok nawet ego nie zauwazył. Odpaliłem bez problemu, pochodził 5s i znowu po cichu zgasł. Odpaliłem ponownie i próbowałem jechać z równoczesnym dodawaniem gazu aby trzymało 1,5 tys. obrotów, po 20s trasy gdy podjezdzałem pod górkę, autem trochę poszarpało i następnie zgasł...znowu. Ale tym razem już nie mogłem go odpalić. Dodam, że żadna z "ikonek" na desce rozdzielczej się nie pokazywała. Auto już nie odpaliło i skończyło się na lawecie.

Na następny dzień, gdy odwiedziłem mechanika, otrzymałem odpowiedź, że spaliła się pompa paliwa - samochód nie dostawał paliwa i przez to zgasł. No pomyślałem ok, zamówiłem pompę - zamiennik - ok. 150 zł i czekałem na roztrzygnięcie sprawy. Niestety potem okazało się, że równiez czujnik pompy paliwa mógł zostać uszkdzony. Zamówili juz sami nowy, wmontowali i czekałem na odp.. I tak czekałem przez długi okres czasu z niewiedzą.

Był to salon samochodowy - i większosć informacji otrzymywałem od właściciela. Jednakże, któregoś dnia zobaczyłem uchylone drzwi od garażu i postanowiłem odwiedzić mechanika. Od niego usłuszałem, że prawie na pewno poszły wtryski (dodam, że atuo stało miesiąc ale prawie się nim nie zajmowali). Jak sie orientuję, pierwszą rzeczą jaką należy zrobić żeby wykluczyć wtryski jest podłaćzenie komputera do samochodu. Mechanik tego nie zrobił, choć posiada takie urzadzenie. Dodał również, że możliwe jest awaria pompy wtryskowej... No załamałem ręcę...Jak możliwe jest, że w aucie, którym bardzo się nie nacieszyłem bo kupiłem go w grudniu, poszły wszystkie 4 wtryski i, może, pompa...Mechanik oznajmił, że auto wogóle nie ma ciśnienia. Proszę ślicznie o pomoc. Jutro będę się widział z tym mechanikiem i chciałbym sie spytać jakie kolejne kroki chciałby wykonać. Nie chcę żeby okazało się po zregenerowaniu wtrysków auto wciąż będzie awaryjne albo nie odpali wogóle. Z góry bardzo dziękuję za pomoc i przepraszam również za moję błędy ortograficzno-interpunkcyjne. Pisałem ten tekst w nawale emocji. Pozdrawiam serdecznie wszystkich forumoiczów,

Dawid

Odp: Zgasł bez żadnego ostrzeżenia i nie chce odpalić! Mechanik chce mnie zrobić w ba
 

Najlepiej zmienić mechanika. Przyczyn może być wiele i trudno gdybać. Dobry mechanik Fordowskie tdci łyka w 2 dni z naprawą więc tu coś nie ładnie pachnie.

Odp: Zgasł bez żadnego ostrzeżenia i nie chce odpalić! Mechanik chce mnie zrobić w ba
 

Boże chroń od takich pseudo-mechaników. Zabieraj samochód i uciekaj z nim najpierw na porządnego kompa, a jeśli już coś nie tak z nim, to do mechanika z prawdziwego zdarzenia od diesli, choćby miało to być 100km od domu.

Odp: Zgasł bez żadnego ostrzeżenia i nie chce odpalić! Mechanik chce mnie zrobić w ba
 

TDCI i pompa paliwa fajny kit.
Jeżeli był by jakiś problem z układem paliwowym to zapaliła by się spiralka, lub były by jakieś błędy. Więc kolego uciekaj od tego naciągacza i napisz coś o nim na forum.
Ja podejżewam że padł czujnik na kole zamachowym lub wałku.
Napisz jak się zachowuje kontrolka immo.

Odp: Zgasł bez żadnego ostrzeżenia i nie chce odpalić! Mechanik chce mnie zrobić w ba
 

tak jak pisze Fundil w TDCi (jeśli dobrze określiłeś rodzaj silnika) nie ma elektrycznej pompy paliwa. owszem była w TDDi przy prawym tylnym kole przed zbiornikiem. Dla pewności zapytał bym się ich czy ściągali zbiornik żeby wymienić tą pompę (taka podpucha) czy wymieniali przez rewizję pod tylną kanapą? jeśli powiedzą jedno albo drugie to kłamią bo tej pompy tam nie ma a gdyby nawet była (jak w benzynowym mondeo) to nie ma rewizji na tyle dużej pod tylną kanapą żeby ją można było tak wymienić

Odp: Zgasł bez żadnego ostrzeżenia i nie chce odpalić! Mechanik chce mnie zrobić w ba
 

miesiąc czasu auto i nic ? zmień mechanika bo albo nie wie co robi albo chce cię naciągnąć na kilka tysięcy ? Ja bym nawet nic im nie zapłacił za to, że tak długo auto trzymają i nic nie zrobili, bierz lawetę i bez uprzedzenia przyjedź po auto bo jak coś powiesz to jeszcze specjalnie zaczną auto robić i porozkręcają żebyś nie mógł zabrać

Odp: Zgasł bez żadnego ostrzeżenia i nie chce odpalić! Mechanik chce mnie zrobić w ba
 

1. Żadna z ikonek się nie paliła. Dziwne też, że mechanik nie spytał się mnie w jakich okolicznościach doszło do awarii...

2. Dzięki wielkie za podpuchy. Na pewno z nich skorzystam jutro. :surprise:

3. Wiedziałem o tym, że w tym modelu wtryski są awaryjne, ale jak to kolega mi powiedział (mechanik) musiałbym tankować samochód wodą z cukrem aby zepsuły się wszystkie cztery...

4. Jest to na pewno TDCi. Więc jeśli mechanik powiedział, że pompa wtryskowa może być uszkodzona, to facet nie ma pojęcia o tym silniku i świadczy o tym brak jego doświadczenia

5. Wiem też, że bez mojej wiedzy wymienili jakąś pompę wspomagająca, żeby podnieść jakoś ciśnienie (bez mojej wiedzy!)...nic im to nie dało...

Żałuję, że na dzień dzisiejszy nie posiadam wiedzy mechanicznej :(

Odp: Zgasł bez żadnego ostrzeżenia i nie chce odpalić! Mechanik chce mnie zrobić w ba
 

Jeżeli padła by pompa CR to wtryski teżby były do roboty.
A jeżeli chodzi o punkt 5 to napewno nie masz pompy pomocniczej.
Na Twoim miejscu zrób tak jak pisałem w punkcie 4 do sprawdzenia czujnik na wale i wałku.

Odp: Zgasł bez żadnego ostrzeżenia i nie chce odpalić! Mechanik chce mnie zrobić w ba
 

Witam,

Czy pomocne również będzie rozcięcie filtra paliwa w celu znalezienia ewentualnych opiłków metalu? Naprawdę nie mam pojęcia dlaczego nagle auto stanęło i nie chce odpalić. Żeby nie okazało się, że jakiś paproch wpadł do przewodu... :surprise:

Odp: Zgasł bez żadnego ostrzeżenia i nie chce odpalić! Mechanik chce mnie zrobić w ba
 

Wszystkie działania mogą być pomocne, aby tylko znależć usterkę. Ale cos bardzo długo to trwa w twoim przypadku.

Jak mechanik mówił ci, że auto wogóle nie ma cisnienia, to o jakim ciśnieniu mówił ??
Czy o cisnieniu paliwa na listwie, czy o ciśnieniu oleju, Czy o ciśnieniu sprężania w cylindrach ??