auto komis baja mysłowice
 

chciał bym zakupic forda mondeo w tym komise.Czy moze zna ktos ten komis to jest link do autka.prosze o pomoc. [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: auto komis baja mysłowice
 

Tutaj ceny w Niemczech [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: auto komis baja mysłowice
 

kolego vin mam sprawdzalem zgodnie z jego opisem historia pojazdu pasuje a pod jakim wzgledem bajkopisarz

Odp: auto komis baja mysłowice
 

...

Odp: auto komis baja mysłowice
 

Ok podaje vin WF0GXXGBBGAR00282 dziekuje za pomoc

Odp: auto komis baja mysłowice
 

...

Odp: auto komis baja mysłowice
 

Doradzę Ci, jak kupowałem auto, to prosty opis był najlepszy. Jak widziałem, że gościu pisze, jedyny taki i inne bzdety to sobie odpuszczałem, bo chciałem kupić auto dobre a nie z bajki. Jak też, że już sporo stoi. Mojego mondeo kupiłem, kontaktując się na drugi dzień po pojawieniu się ogłoszenia, większość, nawet droższych aut, ale będących w porządku się dość szybko sprzedaje, możesz spytać się kolegi, jak swoje sprzedawał, ile to trwało:
[Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: auto komis baja mysłowice
 

Kolego a dzwoniłeś do serwisu z książki ?

Auto już było z tego co kojarzę omawiane tutaj na forum.. poszukaj.

Autem można wracać na kołach, ubezpieczenie miesięczne? Bardzo ciekawe tutaj też radzę uważać.

Odp: auto komis baja mysłowice
 

Polecam zwiedzić teren tuż za giełdą mysłowicką :) Od razu odechce się kupowania aut w Mysłowicach.
To co się tam wyrabia z samochodami to istny cyrk. Lewe lakiernie, spawalnie w stodołach.
Jak szukacie używanych części do aut na handel to tylko tam, jak nie ma pierwszy danej części po piwnicach to ma sąsiad :D

Odp: auto komis baja mysłowice
 

Ogólnie to jak się przeszedłem przed zakupem po giełdzie ( w sumie żeby wsiąść do tego co chciałem kupić, czyli taki rekonesans ) to się załamałem. Słyszałem opinie, że w większości auta są tam odkupowane powypadkowe i moje mało wprawne oko to widziało. Albo w takim stanie, że jak człowiek wsiadł, to się załamywałem. Porozrywane fotele, niedziałająca roleta bagażnika, itp. Jedną astrą H się nawet przejechałem, ale cena na necie inna, na żywo inna, opony różne, książka w aucie 5letnim z jedną pieczątką...
Śmierdzące na kilometr.