Metaliczny dżwięk przy klimatyzacji
 

Witam wszystkich. W końcu udało mi się kupic moją ,,foke" i teraz ją testuję ;)
Wczoraj zauważyłem ze po włączeniu klimatyzacji pojawia się taki metaliczny dźwięk. Gdy klima jest wyłączona nie słychać go. Jak pracuje sama dmuchawa także nie słychać tego dźwięku. Pojawia się on po kilku sekundach od włączenia klimatyzacji. Co to może być? Czy mogę normalnie użytkować samochód? Za 4 dni jestem umówiony do mechanika na wymianę filtrów oleju itp a w między czasie muszę zrobić jakieś 300 km. Z góry dziękuję za pomoc
Klimatyzacja jest manualna, rok produkcji 2007 mk2 kombi 1.6 benzyna 100 km

Odp: Metaliczny dżwięk przy klimatyzacji
 

to sprawdz czy ten dzwięk to niejest cykanie sprzęgła od sprezarki.

a moze czynnika ci brakuje i sie klima rozłącza i załaćza sprezarke co chwilę.

ale jak jest ponizej 16'C to klimy sie nie powinno uzywać bez potrzeby...bo niema sensu zuzywać sprzegła spręzarki-bo im chłodniej tym bardziej przerywana jest praca spręzarki.

Odp: Metaliczny dżwięk przy klimatyzacji
 

Jeżeli to jest to to mogę normalnie jeździć samochodem tyle że bez włączonej klimy?Do poniedziałku jeszcze 4 dni a samochód potrzebny.

Odp: Metaliczny dżwięk przy klimatyzacji
 

Prawdopodobnie uszkodzone łożysko lub sprzęgło klimy. Najbezpieczniej, to do czasu naprawy założyć krótszy pasek napędu osprzętu.

Co do nieużywania klimy poniżej 16oC to wg. mnie jakiś mit. Jak jest zimniej to klimatyzacja służy do osuszania powietrza i odparowywania szyb. Ponad to sprawny układ klimatyzacji przy niższych niż 16oC nie wyłącza się. Powodem wyłączania może być albo za niskie ciśnienie, albo za wysokie ciśnienie w układzie, a przy 16oC czy nawet przy 5oC i odpowiedniej ilości czynnika jest to mało prawdopodobne.

Odp: Metaliczny dżwięk przy klimatyzacji
 

jezeli to jest to to tak -spokojnie...a byc moze to to cykanie to jest wlasnie normalne cykanie-moze tarcza ma za duzy luz i dlatego cyka ale to nie musi oznaczac ze cos jest nietak...pewnosci nie mam-nie wiem-bo ja tego nie słyszę...tylko ty...

oczywiscie -klima sluzy do osuszania powietrza itp... tylko po co uzywac kiedy szyby nie paruja i jest zimno?
Po to by zuzywała sie niepotrzebnie sprezarka? łozyska i sprzegło?

czy aby powiększał sie grzyb w klimatyzacji?

no ja nie widze sensu uzywania klimy bez potrzeby-no chyba ze po to by samochód za mało paliwa nie spalił.

Odp: Metaliczny dżwięk przy klimatyzacji
 

Dziękuję za Waszą pomoc ale najważniejsze pytanie czy mogę jeździć samochodem te kilka dni bez włączonej klimy?W poniedziałek mam umówionego mechanika.

Odp: Metaliczny dżwięk przy klimatyzacji
 

Jeździć możesz.

Zobacz jeszcze mój temat: [Only registered and activated users can see links. Click Here To Register...]

Odp: Metaliczny dżwięk przy klimatyzacji
 

A tak mi się napisało ;), bo ostatnie dni jak zrobiło się chłodniej, to w rano szyby mokre o zewnątrz, a po chwili w 4 osoby i od środka. A na niezagrzybianie klimy to najlepszy jest patent z pozostawianiem suchych kanałów wentylacyjnych i parownika. Czyli na kilka minut przed końcem jazdy wyłączamy klimę. Zdrowiej dla nas i dla klimy.

Odp: Metaliczny dżwięk przy klimatyzacji
 

W końcu zabrałem się za tą klimatyzację okazało się że było mało czynnika i temu klima wydawała ten dźwięk. Po napełnieniu klimy, odgrzybieniu, wymianie filtra wszystko wróciło do normy.