Witam
Kolego jakiś czas temu przerabiałem ten temat, dokładnie w tym samym miejscu mi sączyło...
Więc autko w górę, spuściłem płyn z wspomagania, wyczyściłem dokładnie miejsce z którego się sączyło...
Następnie poxilina (u mnie sprawdzona) obkleiłem dokładnie dałem czas aż sobie to wyschnie/zaschnie itp... i po problemie !
aha i nie rozbierałem tego, wole nie ruszać jak reszta jest ok
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
pozdro