[edi-31]

Napisał manish Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

witam Panowie,
więc w moim przypadku to przeczytane juz spore ilości forum. Świece akurat wymienione rok temu a na dzień dzisiejszy już samochodu nie odpalę, kreci i kręci i na tym się kończy, że rozładuję akumulator. Objawy jak w większości przypadków, zimny nie pali, kręci, jakby przepalać próbuje(jakby przeciska mieszankę) ale brakuje ostatecznie zapłonu. Do tego głośny stukot(jeśli już odpali) jakby poduszka albo koło dwu masowe. Tym kręceniem niestety rozladowałem akumulator. Dziś jednak udało się pod prostownikiem i jedynym wyjściem wydaje się włączać auto co 2-3h.
Czy ktoś z obecnych tu zna pewny warsztat, z dobrym oprogramowaniem, który pomoże mi "wyleczyć foke?
Z gory dziękuję.
Marek

Kolego pomyliłeś kompletnie działy do foczek jest osobny Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.