No więc jestem po wymianie gniazda. Wziąłem zwykły przedłużacz USB, obciąłem niepotrzebną końcówkę, w aucie obciąłem uszkodzoną końcówkę.
Są 4 kabelki: czerwony, biały, zielony i czarny - tak więc nie da się pomylić.
Z braku lutownicy na razie tylko poskręcałem kabelki i .... działa.
Teraz wkładam pendrive bez obaw. Ten podmieniony jest o wiele lepiej zrobiony, nie da się niczego uszkodzić
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Myślicie, że trzeba polutować łączenie kabelków, czy może zostać tak poskręcane jak jest? Dodam, że przewody są z białego metalu, nie miedziane.