Odp: Prozaiczne - Zgasł i nie odpala
Prawie wszystko jest "cacy". Prawie wszystko, ponieważ problem był tam, gdzie bym za Chiny ludowe tego nie przypuszczał. Okazało się, że na każdym z cylindrów jest za niska kompresja (najgorzej na 2. bo było ok 4 bar). Dokonałem próbę olejową i na drugim cylindrze kompresja wzrosła do 15 bar. Trochę to dla mnie dziwne, ponieważ auto po 4dniach stania na mrozie (-15) odpaliło do strzału a po przejechaniu 5ciu kilometrów i postoju godzinnym już straciło kompresję. Nic nie wskazywało na za niską kompresję, ponieważ z autem nic się nie działo, przyspieszało jak trzeba. Rozebrałem więc silnik i efekt widzicie. Szczelina na zamku pierścienia uszczelniającego miała szczelinę 0,95 mm. Jaka jest norma? Co o tym myślicie?
|