[Yabollek]

Zona dała mi misję zakupu fokusidła mk3 (wersja hatchback)
Budżet do 40k.

Niestety ma wymogi:
- czujniki parkowania tył
- radio z możliwością podpięcia po BT spootify (nie wiem czy zwykłe zestawy radia to obsługują), na android-auto raczej nie mam co liczyć do 40k bo wymaga ono sync3 (a znalezienie focusa z takim wyposażeniem w moim budżecie graniczy z cudem - chyba że spawany z dwóch sprowadzonych z DE).

I teraz mam zagłostkę:
- czy do miasta brać diesla (sam mam mondeo mk3 2.0 tdci i nie mam z nim problemów pomimo jazdy głównie po mieście - ale to stary diesel jeszcze bez dpf)
- czy może patrzeć na benzyne

Przetrzepałem otomoto/gratkę i albo są wesje trendowate (polski leasing, bieda wersja), albo jakieś tłuczki bogato wyposażone sprowadzane z Niemec (bez historii)...

Z tego co udało się odsiać mam kilka pytań:
- czy 270k km w ecoboost 1.6 = śmierć silnika (turbina już wymieniana) znalazłem nawet fajnie wyposażony model ale z tak ogromnym przebiegiem (salon polska)

- czy tcdi do miasta w focusach mk3 się sprawuje poprawnie (boje się trochę o dpf)

- czy lepiej brać sprawdzonego z niskim przebiegiem bieda wersję poleasingowego (np. 1.0 100km) z czujnikami parkowania i po prostu dołożyć jakieś lepsze radio (może jakiegoś chińczyka uż z android)

Z budżetem do 40k to widzę że mogę szukać w jakiś 2016 rok (ale bieda wersje), bogate wersje są głównie sprowadzone z Niemiec (dwa widziałem i były tragicznie składane), ale normalnie nie ma w czym wybierać w okolicach Krakowa.