Cytat:
|
Chyba chodzi o firme pierburg.
EGR po odpaleniu się otwiera, podczas jazdy zamknie się tylko w trakcie "butowania".
Po wymianie należy zrobić adaptacje, błąd raczej nie wyskoczy.
|
Tak, "pierburg"
Hmm... To już nie kumam. Po kolei:
1. Samochód miał delikatne szarpnięcia silnikiem po odpaleniu na jałowym, po 2 km jazdy problem ustępował.
2. Został wyczyszczony EGR, problem nie ustąpił.
3. Po 4 dniach wyskoczył check engine, nie wpłynęło to w żaden sposób na pracę silnika - nie zrobił się mułowaty, nie spalał więcej paliwa, nie kopcił.
4. Następnego dnia pojechał na komputer (check engine się nie zapalił rano), gdzie zostało stwierdzone że zawór EGR nie pracuje prawidłowo (zacina się, są parametry odbiegające dużo od normy) - w tym momencie silnik pracował jeszcze dobrze, diagnosta podpiął na ciepłym silniku. Od razu została zrobiona adaptacja zaworu w nadziei że coś pomoże, niestety nie pomogło. Po adaptacji pojawiło się klekotanie pod maską, nierównomierne, zwiększające częstotliwość wraz z dodaniem gazu. Powyżej chyba 1700 obr dźwięk ustawał (lub zwiększała się jego częstotliwość do tego stopnia, że nie można było jej wychwycić w trakcie jazdy). Mechanik powiedział że to w wyniku adaptacji EGR i że ustanie po 5-10 km. Przejechałem 25 km i nie ustało. Od momentu adaptacji do przejechania tych 25 km silnik był ciepły, gdyż prawie cały czas pracował (w trakcie diagnostyki 2-3 razy był wyłączony ale pracował równo)
W trakcie diagnostyki:
- wtryskiwacze miały odpowiednie ciśnienie,
- nie wyskoczył błąd świec
- zawór podciśnienia od klapy gaszącej jak i klapa gasząca wg mechanika działa prawidłowo.
- poza błędami na EGR nie było żadnych innych błedów
5. Następnego dni raano, kiedy samochód stał całą noc - po odpaleniu mocno nierówna praca silnika, przydusza przy próbie jazdy - nie dało się prawie jechać.
I teraz meritum sprawy - wydawało mi się że w takiej sytuacji EGR się zaciął po tej adaptacji i pompuje spaliny do silnika przez co go dusi i stąd takie efekty. Ale skoro EGR powinien być otwarty po odpaleniu auta to chyba powinien równo pracować... tak że teraz już nie wiem czy ta wymiana egr coś pomoże i czy ten mechanik czegoś mi nie spieprzył...
Niepokoi mnie to stukanie/klekotanie co się pojawiło po adaptacji. Jest szansa że mechanik przez tą adaptację coś mi uwalił w silniku?