[StaFF36]

Jedzie dziadek trabantem i nagle mu zgasł. Po paru dosłownie sekundach zatrzymuje się najnowszy model Ferrari. Kolo od Ferrari wyłazi z wozu i pyta czy podholować, dziadek oczywiście się zgadza.
-I pamiętaj dziadku, jeśli coś będzie nie tak to zamigaj lewym migaczem!- dziadek na to, że dobra. Pierwsze skrzyżowanie- czerwone światło. Po chwili podjeżdża najnowsze Porshe. Kolo od Ferrari został wyzwany do wyścigu a, ze jego duma jest wielka to nie mógł odmówić. Ruszyli. Po ok 5 kilometrach za rogiem stało dwóch policjantów i to co usłyszeli to tylko ziuuuuum, ziuuuum, ziuuum... Odzywa się pierwszy policjant:
- Ty, widziałeś tego Ferrari? Z 290 Km/h jechał!
- A tego Porshe? Z trzy stówki miał!
- A tego trabanta? Migał, że będzie ich wyprzedzać...



Polak Niemiec i Rusek siedza w piekle, przychodzi do nich diabel i mowi ze maja szanse wydostania sie z tamtad ale msza wykonac 3 zadania:
1. Przejsc przez most pod ostrzałem
2. Podac reke niedzwiedziowi
3. Przeleciec Indianke
Jako pierwszy ruszyl niemiec ale zanim zdarzyl dojsc do polowy mostu polegl od kul
Drugi ruszyl rosjanin ale podobnie jak niemiec nie dotarl do konca mostu
Wreszcie przyszla kolej na polaka, ten ruszyl przebiegl most wchodzi do klatki z niedzwiedziem nagle unosza sie tumany kurzu, slychac odglosy bijatyki, ryk niedzwiedzia i.... nagle zapada martwa cisza, wychodzi polak i pyta diabla - Stary powiedz mi jeszcze gdzie jest ta Indianka ktorej mam podac reke ?