Odp: W którym momencie widać że turbina pada?
U mnie jak "depnąłem w pedał" też z tyłu kopcił na czarno i żarł 1L/100km oleju. Poza tym wszystko było OK. Moc, przyspieszenie, no może trochę więcej palił. Jak zaczął zapalać przy przyspieszaniu "sprężynkę" i przechodzić w tryb awaryjny odwiedziłem mechanika. Diagnoza - przepływomierz i turbina do wymiany. Mondeo jest już po "operacji" i jest jak nowy, nawet jak go przycisnę, z tyłu nawet "bąka" nie puści i zbiera się jakoś szybciej. Niestety ma to swoją cenę przepływka - 260 zł i turbo (regenerowane) - 1500 zł (o montażu nie wspomnę). Kolego, jak się wybierasz w daleką trasę to radzę zasięgnąć porady jeszcze innego mechanika, jak potwierdzi turbinę to coś z nią zrób. Jak ci turbo zaciągnie oleju i poda do dolotu, to Mondeusz będzie ci chodził na oleju, ale silnikowym a nie napędowym - masz go jakieś 6 litrów. Starczy na jakieś, może parę kilometrów, później zatrzesz silnik. Aha, silnika pracującego na napędowym nie zgasisz kluczykiem, można go tylko "udusić" na biegu, a kręci się coraz szybciej. Koledzy na forum mieli takie przypadki.
__________________
S-MAX MK2 2.0 EcoBlue Titanium 2019
Jeżeli wydaje ci się, że wszystko działa dobrze to z pewnością coś przeoczyłeś.
Jeżeli coś może się popsuć - popsuje się na pewno.
Ostatnio edytowane przez vi_king ; 23-04-2013 o 20:58
Powód: uzupełnienie
|