Cytat:
|
Napisał 2KORONA
Wiecie co nierozumiem tego, jaki sens wam i komu kolwiek remontować silnik...
|
Ja widzę taki sens, że wiem dokładnie, co wymienię, i że są to nowe części. A z rozbitków to jest tak: albo trafisz na dobry, albo na niedobry, albo na jeszcze dobry, gdzie za 2 mieś coś się zepsuje i remont może Cię wynieść dodatkowy 1000 zł, bo trochę już wydałeś na silnik. Zresztą jeśli połowę rzeczy chcę zrobić własnoręcznie, jedynie trudniejsze rzeczy zostawię mechanikowi, to naprawdę mnie to dużo nie wyniesie, a będę wiedział, że na pewno to mi się tak szybko nie zepsuje, bo właśnie zostało zrobione.
No ale wracając do pytań z mojego posta: co się mogło tak naprawdę stać (czego mogę się spodziewać :fcp1 ) i czy muszę wymieniać rozrząd? Czy wystarczy tylko pasek?