Temat: [Focus 1998-2004] Odpowietrzanie układu chłodzenia
View Single Post
Stary 02-02-2010, 20:59   #117
redro
ford::amateur
 
Zarejestrowany: 30-01-2010
Skąd: włodawa
Model: focus 1.6 zetec lpg
Silnik: zetec
Rocznik: 2004
Postów: 3
Domyślnie Odp: Odpowietrzanie układu chłodzenia

No dobrze ale zastanówmy się wspólnie czemu ta kuleczka sprawia że samochód się przegrzewa. A może termostat jest odwrotnie założony? U mnie po ostatnich testach nadal 106 stopni i tylko na postoju ładnie temperatura spada a po włączeniu się wiatraka opada jeszcze niżej do 92. Próbowałem osłaniać wlot na kratce bo myślałem że zimne powietrze blokuje termostat na tyle że się nie otwiera ale to nic nie dało. Wiecie co a może... motocraft jest rzadszy i lepiej się odpwietrza po kuleczce a zalanie gęstym borygo powoduje że kuleczka nie do końca przepuszcza ciecz powodując powstanie trwałej poduszki. Zalewałem chłodnicę przy użyciu polecanego przewodu. Może korek jest zły? Wiecie co no musi być zapowietrzony układ bo mój Focus bardzo szybko grzeje się wystarczy kilometr w zimie i juz łapie 85 stopni potem jest już tylko gorzej temperatura rośnie. Opowiem Wam jeszcze jedną ciekawa rzecz. Auto mi się grzało wentylator sobie chodził ale jeździłem, któregoś dnia już myślę będę robił i na trasie zajrzałem pod maskę myślę chociaż zerknę. Dotykam przewodów na chłodnicy, górny gorący, dolny lodowaty (mróz -15) no to sobie nacisnąłem ten gorący (ścisnąłem go w ręku). przejechałem na zagrzanym aucie już 35 km i nic natomiast jak ścisnąłem wąż to nie ujechałem 3km jak auto mi się zagotowało, temperatura już się nie cofała.

ps. to nie może być wina płynu zapomniałem że jeździłem na wodzie destylowanej... a może pojechać do jakiegoś serwisu i udać głupka i zamówić wymianę płynu chłodniczego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ps 2 mam pomysł trzeba zrobić dziurę w silniku nalać tam resztę płynu i zakręcić to śrubką hehe koszmar z ulicy wiązów

ps 3 dotyczące zagrzania auta, ja zagrzałem auto dwa razy po każdym razie odrkęcałem korek, woda się zagotowała i do zbiorczego naczynka wlewał się wrzątek, ale to nic nie dało więc uważam to za zbyt nieroztropne posunięcie.

Ostatnio edytowane przez redro ; 02-02-2010 o 21:28
redro jest offline   Odpowiedź z Cytatem