Re: Kradzione lusterka Łódź
I jak chcesz rozpoznać te lusterka, że to twoje były?
Granatowych S-Maxow jak i Galaxy, bo pewnie te same mają trochę jeździ. Oznaczałeś je jakoś?
Może ktoś cię nie lubi albo zazdrości ci fury i był to akt wandalizmu, a nie kradzieży. Wątpię aby bez otwarcia samochodu dało się zajumać w pełni sprawne lusterko nadające się do dalszej sprzedaży.
__________________
Jak mogę, to pomogę
Kontakt: wrzoch(at)gmail.com
|