Re: za głośny diesel
sama "forma" stukotu się nie zmieniła tylko jest po prostu znacznie głośniejszy. Dla porównania powiem, że na parkingu przejeżdzał passat starszy model to też tak klekotał a pojemność silnika znacznie większa. Po prostu po kilku godzinach nie chciał zapalić, dopiero za 6-7 razem załapał. Przez 5 minut walił mocny dym i sie uspokoiło.
Ten klekot najbardziej słyszalny jest przy dodawaniu gazu. Nie ma żadnego metalicznego stukotu po prostu jest znacznie głośniejszy silnik. Rano tankowałem na shellu, może to kwestia paliwa lub filtru paliwa którego dawno nie wymieniałem. Może faktycznie same wtryski.
|