Oj nie denerwuj się, ja zawsze tak narzekam, bo mnie lekko wqrza to, że zrobiono z Polski szrot Europy. Ale każdy ma prawo jeździć czym chce, byle spełniało wymagania techniczne i miało rejestrację i OC...
Też wqrza mnie ogłoszenie "od pierwszego właściciela", ale przed nim było jeszcze pięciu za granicą... Dlaczego? Bo przez taki dziki rynek kupuję nówki w salonie, kiedy chętnie za te same pieniądze kupiłbym kilkuletniego wypasa - ale na cywilizowanych zasadach, nie zlepka z osobówki, ciężarówki i przystanku autobusowego.
Ale to moje problemy
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Co do oleju - wyraźnie napisałem - norma WSSM2C913B lub lepsza. Jest tego całkiem sporo, od Fordowskich do topowych full-synth LM, Millers, Motul etc.
Silnik 1.6 po 60-100kkm faktycznie jest dopiero dobrze dotarty. Ma zrobić podobno z 400kkm, i dopiero się rozjechać. Więc stąd wniosek - albo masz te 400kkm na zegarze, albo eksploatowane "po niemiecku" - jak salom napisał.
Więc po prostu podjechać do porządnego (ale naprawdę porządnego) serwisu od Fordów, i spróbować dojść o co konkretnie chodzi.
Wbrew pozorom, 1.6 nie jest prymitywnym silnikiem - poczytaj sobie na forum jak można sknocić np. wymianę rozrządu. Chociaż - i tak masz łatwiej ode mnie - ja mam wersje ze zmiennymi fazami rozrządu, i mało kto w warsztatach to ogarnia. Podobnie jak tylne zawieszenie.
Dlatego propozycja aby się podciągnąć trochę z mechaniki samochodowej nie była złośliwą zaczepką tylko całkiem życzliwą poradą, popartą parodziesięcioletnimi kontaktami z ASO i nie-aso...