[mihowe]

Piner
Nie wiem w jakiej epoce ty żyjesz bo to co piszesz oczywiście jest mi znane, ale dotyczy troche nie tej epoki i nie tego auta którego dotyczy wątek. Jeżeli temat dotyczył by escorta 93' to pewnie miałbys rację, jednak ten szlam nie uszczelnia a jedynie spowalnia wyciekanie. W nowoczesnych silnikach spasowanie elementów oraz uszczelniaczy jest na tyle dopracowane, że jeżeli ktoś używał kiepskiego oleju to wręcz zalecane jest wypłukanie z silnika tego szlamu.
Skoro widziałeś tyle silników to napewno też widziałeś jakie są w nich kanały olejowe. Zapewniam cię że w nowoczesnych silnikach (mimo że TDDI ma starego typu ukłąd wtryskowy to można go nazwać nowoczesnym) te kanały mają jeszcze miejsze średnice. Jeżeli ten szlam zbiera się w takich ilościach że uszczelnia silnik to co się stanie jak uszczelni również te kanały.

Co do oleju motorcrafta 5W30 to jeżeli faktycznie tak jest to nie wiedziałem. Osobiście jeżdże na ELF-ie evolution sxr 5w30, ten napewno jest w pełni syntetyczny. Jeżeli ten motorcraft nie jest to niewiele zmienia bo ford taki zaleca i napewno jest on lepszy od np. LOTOS 10w40.

Pozatym jeżeli umiesz czytać ze zrozumieniem to poczytaj na forum co sie dzieje np jak do ZETEC-A wlejesz olej nie zgodny ze specyfikacją do niego przeznaczoną . Był gdzieś post gdzie kolega w/g twojej zasady przeszedł na półsyntetyk, bo przecież już 200000km to nie warto lać syntetyk. Niestety olej innej klasy nie potrafił sobie poradzić ze sterowaniem popychaczy hydraulicznych.

Nie zamierzam się przekomarzać bo napewo "wiesz lepiej", ale jak widzę że ktoś zaleca przejście na "gorszy" olej w samochodzie z 2003r i 140000km przebiegu to nie mogę milczeć.

Peace