Tak czytam i widzę to tak:
Skoro przed wymianą było wsio ok, po wymianie długie walą po koronach drzew i ponowne włożenie starych powoduje ten sam efekt = winna jest osoba wymieniająca żarówkę, bowiem najprawdopodobniej naruszyła gniazdo, bo innego tutaj wytłumaczenia być nie może po prostu. Tam nie ma skomplikowanej elektroniki, czujników etc., jest to prosta operacja tak samo jak wymiana koła, a wielu osobą sprawia to tyle problemów, że nie wiem jakim cudem osoby takie mają prawko ... Bez urazu dla autora, bo nie piję tutaj do Ciebie ale jakoś nie bardzo potrafię sobie tego inaczej wyobrazić z tym co masz
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A pisanie o tym problemie jako "ten typ tak ma" jest bezpodstawne, bo jest bardzo mała grupa osób co ma z tym problemy, a bynajmniej ja mam tylu znajomych z MK4 i żadnemu problem nie sprawia wymiana żarówek ani też problemy z tym związane po zamontowaniu nowych - świeci jak świeciło
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.