Odp: Śmierć współwłasciciela auta
Oczywiście, że domniemywa się, że udziały są równe ale nie da się domniemywać ilu jest spadkobierców. To ustala sąd w trakcie postępowania i to sąd ocenia ilu ich jest. Sorry ale tak mi się wydaje. W sensie, że to jedyne sensowne rozwiązanie. Mom zdaniem to tylko sądownie da się odzyskać ten 10% udział. Przyjdzie 5 ludzi do notariusz i zapisze zrzeczenie się udziałów w tej części spadku.. Ok. Ale skąd wiadomo, ze nie ma jeszcze kogoś do tego spadku? To może orzec sąd. Troszkę czytałem o tym i staram się pomóc
|