Odp: Grawitacyjne odpowietrzanie układu hamulcowego
Dopiszę się do tematu.
Wczoraj wymiana zacisków z tyłu, bo w moich starych ręczny stanął i za wszystkie chińskie cukierki nie chciał współpracować. Po zamontowaniu nowych odpowietrzałem grawitacyjnie czyli założyłem wężyk i zanim zrobiłem drugi zacisk przez pierwszy się już przelało. Wsiadam, pedał taki jakby zapowietrzony, po kilku razach twardnieje. Dobra, myślę te grawitacyjne to g....o nie odpowietrzanie dawaj tradycyjnie, w żadnym kole oznak zapowietrzenia nie zaobserwowałem, cały układ szczelny, nigdzie wycieków nie widzę, przepompowałem prawie 0,5 litra płynu przez te odpowietrzanie i ani powietrza w układzie ani hamulców jak przed wymianą. Odpowietrzałem i na odpalonym silniku i na zgaszonym. Mam cały czas wrażenie że jest zapowietrzony układ, hamulce owszem są ale jakieś takie gumowate. Jest jakiś może w Focusie magiczny pstryczek którego zapomniałem nacisnąć przy wymianie zacisków, bo już sam nie wiem co to takiego.
Pozdrawiam
|