No niby nie potrzebne to samopoziomowanie, ale wystarczy, że wyłączysz i zapalisz światła i już się ustawią (nie trzeba odpalać ponownie silnika). Co ważne, nie masz możliwości ich regulacji (z kabiny auta), aby świeciły wyżej dla wygody kierowcy, ale i jednocześnie oslepiały innych. Zawsze są na takim samym poziomie (oczywiście jak je "zrestartujesz" po obciązeniu auta). Przy ręcznej regulacji robisz to "na oko" i różnie może to wyjść, a tu sterują czujniki przy zawieszeniu (za każdym razem tak samo ustwiają wysokość, nie zależnie od pogody, nachylenia terenu, czy w końcu od naszego humoru
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ).
Poza tym są ludzie, którzy nie wiedzą co to regulacja świateł w kabinie, a w tedy przy ksenonach oślepianie jest dużo bardziej dokuczliwe niż przy "zwykłych" żarówkach. Pozdr