Odp: PRZEGUB - PORADA "prawna" :(
Przegub musiał być już "na ostatnich nogach"....
Nie chce mi się wierzyć, że oprócz "delikatnych trzasków" nie było innych objawów ....
Jeśli znasz budowę przegubu równobieżnego to zapewne wiesz, że możesz depnąć na skręconych kołach i przy sprawnym przegubie nic się nie powinno stać. Owszem, regularne tak brutalne traktowanie doprowadzi do szybkiego zużycia.
Wypadnięcie kulki świadczy o rozerwaniu korpusu przegubu lub "krzyżaka".
Sam poprosiłeś o sprawdzenie - a w ten sposób sprawdza się stan przegubu bez jego demontażu ....
Popieram kolegów. Lepiej, że to sie stało przed warsztatem i pod kontrolą - niż np. na drodze podczas redukcji biegu do wyprzedzania. Lub innego gwałtownego koniecznego do wykonania na drodze manewru.
__________________
324 000 km w kołach i hula jeno gwizd.......
|