Odp: Czy to koniec produkcji mondeo i s-maxa w belgijskiej fabryce
Czarne chmury nad fordem. Strajk na pewno jeszcze potrwa. Ludzie
są ostro wkurzeni na forda. Zostali oszukani mieli pracować do 2020
Dodatkowo związki poszły do sądu w sprawie złamania umowy a państwo belgijskie chce odzyskać 43 mln euro pomoc finansowa jaką otrzymał ford.
Samochody miały być wydawane partiami czyli 1000 pojazdów dziennie co równoważne było 1000 samochodom wyprodukowanym .Ale niestety brak części
oraz blokady uniemożliwiły wykonanie takiego planu. Z tego co mój znajomy wspominał (mieszka w Genk) to może potrwać parę miesięcy. ;] .. niestety ford
jest stanowczą firmą i jest przygotowany na taką sytuację.Więc poczekasz jeszcze na samochód . Ja mam ustalony termin na drugą połowę lutego ale już wiem że termin przesunie się .. Ciekawe co będzie gdy ford przegra sprawę w
sądzie europejskim i będzie musiał zapłacić kilka set milionów euro. Zapłaci lub embargo :].. Co prawda mam cichą nadzieję że ford zmieni zdanie i produkcja mondeo s-maxa i galaxy pozostanie w genk
|