To nie są drgania na kierownicy. Znaczy się, na kierownicy są przy okazji. Są bo trzepie całym autem, a ze względu na to, że kierownicę (element jednak dość sztywno połączony z autem) trzymamy w rękach, to robi wrażenie jakby o jej drgania chodziło. Kierowca będzie miał nawet wrażenie że pedałami trzęsie. Wystarczy jednak samemu usiąść na miejscu pasażera, albo zwrócić uwagę pasażerowi czy też to odczuwa i wnioski są identyczne. Drgania czuć na dupsku (pomimo elastyczności fotela) i podłodze.
Jakbym miał opisać jakie to są drgania, to sobie wyobraźcie pieska (typu pinczerek), który się trzęsie np. z zimna, z emocji, ze strachu. Takie coś mi się skojarza
Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Podpytałem, co planują u mnie zrobić i dostałem info że będą wymieniać półosie. Z tego co pisze kolega, to u nie go nie pomogło. Jestem ciekaw w takim razie co dalej będzie się działo z tym tematem u mnie.