[Heinen]

Witam wszystkich. Właśnie jestem po malowaniu wszystkich 4 drzwi. Zrobiłem to na własny koszt choć nie wiem czy nie powinienem powalczyć o to z Fordem. Ale do rzeczy. W marcu robiłem przegląd przy 160 tyś i zwróciłem uwagę serwisu na rdzę, która pojawiła się na drzwiach po stronie kierowcy (przednich i tylnych). Panowie grzecznie wpisali w protokole, że drzwi do zrobienia. Niestety, nie mają takich możliwości aby zrobić to na miejscu, kazali jechać do Wa-wy - ASO Lipski. Pech chciał, że jak zadzwoniłem do ASO Lipski minęło już 2 tygodnie od przeglądu i człowiek po drugiej stronie zakomunikował mi, że za późno się zgłosiłem, limit czasowy jest właśnie 2 tyg od przeglądu. (Inna sprawa, że najbliższy wolny termin byłby za 4 m-ce). Pomyślałem sobie, że chyba za późno aby to zrobić na gwarancji bo pewnie na następnym przeglądzie już mi tego nie uznają skoro od ostatniego przeglądu nie udało mi sie tego zrobić. Pomyślałem: zrobię sam, to tylko niewielka rdza :fcp12 Jakie było moje zdziwienie kiedy znajomy lakiernik powiedział mi, że wszystkie drzwi nadają sie do malowania. Co więcej, będzie musiał malować również na zewnątrz aż do listew bo po tej stronie też zardzewiały! No i daje gwarancje na rok, może 1.5 roku - później rdza wyjdzie znowu! Taka jest jakość flagowego samochodu marki Ford! Teraz trochę żałuję, że nie parłem na Forda o wymianę drzwi, ale taki mądry to ja jestem dopiero teraz :fcp11 . Pewnie gdybym się zgłosił do ASO to by to oczyścili i zamalowali (niewiadomo jak sumiennie by to wykonali?) i nie byłbym świadomy stanu rzeczy. Jestem tym delikatnie zawiedziony, ale ogólnie to lubię mojego Mondka!