Cytat:
.. Jeżeli nieświadomy niczego użytkownik przerywa procedurę autonomicznego wypalania DPF poprzez zgaszenie silnika z dowolnego powodu (tankowanie, dojechał do celu, zatrzymała go policja itp.) to DPF się nie oczyści. Owszem - samochód podejmie kolejną próbę oczyszczenia po osiągnięciu odpowiednich parametrów pracy (temperatura, czas jazdy od włączenia itp.) ale jeśli znowu nieświadomy niczego użytkownik znów go zgasi i przerwie procedurę to bardzo mi przykro ale tak traktowany DPF się nigdy nie oczyści.
|
Dodam tylko, że taka sytuacja najczęściej ma miejsce gdy jeździmy na krótkich trasach, po mieście, a więc dla większości kierowców jest to norma.
Zawsze powtarzam, że 2.0 TDCi NIE NADAJE się do jazdy po bułki ;-) Ten silnik, do sprawnego funkcjonowania MUSI być ganiany, TRZEBA go raz na miesiąc pogonić w trasę (u mnie nie ma tego problemu, gdyż mam wiercipiętę w domu i ciągle gdzieś chce pojechać ;-)) Reasumując, system wypalania/oczyszczania dpf'a jest ale by to wszystko miało sens i skutek, trzeba mondkiem JEŹDZIĆ, a silnik co jakiś czas porządnie przedmuchać :-)
Cytat:
To ja kupiłem jeden z pierwszych mkIV w tym kraju i to ja mam nim obecnie nakręcone 200 tys. km bez większego problemu z DPF oraz ogólnie z całym samochodem.
|
no nie tylko Ty, nie tylko :-) wrzesień 2007 , 183kkm i brak problemów z autem ;-)