[Escort 1995-2001] Pisk podczas wciskania sprzęgła na niskich biegach

[kris71]

Postanowiłem tu napisać,ponieważ problem stał się irytujący i uciążliwy do tego stopnia,że wstyd jeździć wozem po mieście widząc oglądające się głowy.
Chodzi o pojedyńczy pisk w stylu PIIIIII.
Mianowicie po wbiciu 1 i ruszeniu wciskam sprzęgło i słychać ten pisk,dalej jade na 2 wbijam sprzęgło i znów ten pisk,tylko cichszy,na wyższych biegach tego nie ma.
Sprzęgło wykluczam,na postoju wciskając sprzegło jest cisza,tak samo podczas toczenia na luzie.Pisk jest tylko ,jak silnik połączony jest ze skrzynią,przypuszczam ,że podczas "bujania się silnika na wyższych obrotach-bieg 1 i 2" gdzieś coś wadzi tylko co i gdzie.
Nagrałem film,na którym wyraźnie słychać,wbita jedynka i pulsacyjne naciskanie i puszczanie gazu.Ten pisk występuje przy ruszaniu do przodu bądź do tyłu.
Może ktoś rozkmini o co chodzi ,bo zaczynam tracić już cierpliwośc.

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Szeryf455]

Mi to wygląda na jakieś elementy zawieszenia, ocierające o siebie. Właśnie w momencie dodania, lub odpuszczenia gazu, powstają naprężenia i to wszystko "pływa" ocierając się o siebie i wydaje takie dźwięki. Gdybyś pojeździł podczas deszczu, pewnie by tego nie było słychać.
Jak Ci się chce, to spryskaj wszelkie pracujące elementy zawieszeń płynem do naczyń (nie żre gumy) i wtedy zobacz.

[kris71]

Szeryf,jest jeszcze taka możliwość ,że to coś z wydechem,między altkiem a jedna ze sprężyn kolektora wydechu jest przerwa 2 mm.,może tam jest obcierka podczas bujnięcia silnikiem przy ruszania,jak będzie zimny to wcisne tam kawałek grubej gumy i zobacze czy to jest przyczyną.

[Szeryf455]

Może tak być. Ale to na bank nic związanego ze sprzęgłem.

[kris71]

No i problem rozwiązany,okazało się ,że pierścień z plecionki między kolektorem a rurą wydawał kwiczące dzwięki,po potraktowaniu go wd-40 cisza jak makiem co nie znaczy,że tak to zostawiam,po prostu nastąpi wymiana plecionki na nową.
Temat niech zostanie,będzie dla potomnych.

[Szeryf455]

No i fajnie, że nic groźnego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Ja też walczę od kilku dni z pukającym zawiasem z przodu. Na 'ścieżce zdrowia' nic nie wyszło, a lada dziura i już łomot. Mam zagwozdkę.

[kris71]

Dziś znów zaczeło kwilić,nie czekałem tylko złożyłem w sklepie forda zamówienie,nową uszczelke,2 śruby,2 sprężyny,2 zabezpieczenia na śruby i 2 nakrętki miedziane.