[Mondeo 2000-2007] Ładowanie akumulatora przez gniazdo zapalniczki ?

[Tyskiebeer]

Dziś założyłem na akumulator "kubraczek" by w mrozy nie zmarzł zbtnio.
Jako że całość weszła na przysłowiową grubość lakieru pojawiło mi się w glowinie pytanie.
Mianowicie czy doładowywać okresowo akumulator można tylko poza autem i podpinając bezpośrednio prostownik pod akumulator czy też można to robić wpinając się powiedzmy prostownikiem w gniazdo zapalniczki " oczywiście kable prostownika odpowiednio przystosowane z wtyczką "...
Takie ładowanie dla mnie byłoby sporo łątwiejsze bo do auta szedł by tylko przedłużacz a sam prostownik byłby wewnątrz co nie kusiłoby amatorów cudzej własności. Do tej pory w innych autach ładowałem albo zabierając aku do domu, albo po prostu na samochodzie co zmuszałodo zostawienia auta z otwartą maską...
Jak Wy to widzicie?
A może poprowadzić do kabiny auta bezpośrednio kable od akumulatora i zarobić je w gniazdo zapalniczki by osiągnąć ten sam efekt a to gniazdo służyłoby tylko do ładowania protownikiem?
Jak ugryść temat by miał ręce i nogi a nie popsuć nic w aucie.
Prostownik mam starej daty ale w tych "dobrych" z regulacją ładowania itd...
Pozdrawiam

[Krzysztoff]

Witam,

Napisał Tyskiebeer Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[...]Prostownik mam starej daty ale w tych "dobrych" z regulacją ładowania itd...
Pozdrawiam

Zasadnicze pytanie to co to znaczy dobry prostownik? Regulacja prądu ładowania w starego typu prostownikach odbywała się poprzez zmianę połączenia odczepów transfromatora, a tzn. przez zmianę napięcia na zaciskach. Ładowanie akumulatora - zwłaszcza w nowoczesnych autkach - bez odłączania ich od instalacji samochodu jest dosyć ryzykowna. Jeśli napięcie na zaciskach kabli prostownika (przy podłączeniu akumulatora na zaciskach akumulatora) przekroczy "magiczne" 14,4 V to może być różnie.
Elektronika samochodowa nie musi być odporna na wyższe napięcia. Nawet przy wyłączonym zapłonie pamięć komputera silnika jest - często - podtrzymywana ze źródła zasilania (tzn. akumulatora). Nie wspomnę tutaj o alarmach, zegarkach, radioodbiornikach itd. Jeśli akumulator jest rozładowany to jego rezystancja wewnętrzna jest relatywnie mała wtedy płynie odpowiednio duży prąd ładowania, a napięcie jest na poziomie "bezpiecznym". W czasie ładowania rezystancja wewnętrzna stopniowo wzrasta co prowadzi do wzrostu napięcia na zaciskach akumulatora/prostownika i oczywiście spadku wartości prądu ładowania. Pomijam tutaj kwestie bezpieczeństwa związane z wydzielaniem się wodoru w czasie procesu ładowania (groźba wybuchu).
Nawet procesorowo sterowane ładowarki tzn. z automatycznie stabilizowanym napięciem wymagają rozwagi przy zastosowaniu. Są to zwykle układy wyposażone w zasilacze impulsowe. Pytanie pojawia się tutaj czy elektronika sanmochodowa "lubi" zasilanie impulsowe ? Pytanie to jest czysto akademickie. W jednym przypadku może nic się nie stanie, ale w innym możemy uszkodzić coś w układach elektronicznych samochodu.

Pozdrawiam

PS W sprzedaży są dostępne ładowarki z wyprowadzenie do zapalniczki, ale czy można im ufać? W starych autach pewnie tak w nowych.....????

[tlopuc]

Myślę, że nic się nie stanie.
Trzeba sprawdzić jaki pobór prądu ma zapalniczka i jakim prądem ładujesz akumulator.
Trzeba też wziąć pod uwagę, że zapalniczka grzeje się chwilę, a ładowanie będzie trwać kilka godzin. W razie przeciążenia obwodu powinien się spalić bezpiecznik.
A inna sprawa, że akumulator moim zdaniem powinno się ładować odłączony od instalacji w samochodzie bo w razie jakiegoś przepięcia elektronika w aucie może tego nie wytrzymać.

[Martinowo]

a co myslicie o takim cudzie
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
wiem ze pewnie szybko to nie laduje ale do gniazdka zapaliniczki da sie podlaczyc

[avix]

Mnie zastanawia jeden fakt... co ty robisz z autem że musisz je doładowywać?
Myślę że jak masz akumulator mało sprawny to zamiast inwestować w prostowniki to lepiej sprawić sobie nowy akumulator i w ogólnym rozrachunku wyjdzie cię to taniej (zaoszczędzony czas)

p.s
a jeśli nie aku to może alternator do naprawy?

[Tyskiebeer]

akumulator mam ok. po prostu sie zabezpieczam na wszelki wypadek jak by zaszła potrzeba podladowania

[arturek]

Napisał Martinowo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

a co myslicie o takim cudzie
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
wiem ze pewnie szybko to nie laduje ale do gniazdka zapaliniczki da sie podlaczyc

A słyszałeś takie pojęcie jak "prąd ładowania"
Zaleca się aby natężenie prądu ładowania było równe 1/10 pojemności akumulatora
Jeśli akumulator ma 60Ah, to ładujesz go prądem o natężeniu 6A
Podane przez Ciebie urządzenie słoneczne ma 2 waty i 12 volt => 2/12=0,16 ampera
Zamiast 6 amper, Ty chcesz podać 0.16 ampera => 37 razy mniej
Więc małe szanse abyś coś tym doładował, a na pewno nie akumulator

Napisał Tyskiebeer Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[...]
Jak ugryść temat by [...] nie popsuć nic w aucie.
[...]

Na czas ładowania odpinaj akumulator od instalacji
Już byli na forum tacy którzy musieli wymienić komputer po zabawach z prostownikiem
Twoje auto, twoje decyzje, twoja kasa

pozdrawiam
Arturek

[Martinowo]

Więc małe szanse abyś coś tym doładował, a na pewno nie akumulator

Wiec po co to sprzedaja

[arturek]

Sprzedają tym którzy dadzą się zrobić w konia

Przykład z innej branży:
Czajnik bezprzewodowy ma zazwyczaj moc 2000wat
Spotkałem w supermarkecie czajnik o mocy 800 wat,który był reklamowany jako energooszczędny = ze niby zużywa tylko 800wat zamiast 2000wat
Jak ktos nie pomyśli to da się zrobić w konia
Gdzie jest "haczyk":
- licznik energi elektrycznej masz skalowany nie w kW (kilowaty)
- licznik jest skalowany w kWh (kilowatogodziny)
Czyli moc razy czas = energia
Jeśli chcesz zagotować 1 litr wody, to musisz dostarczyć określoną ilość energi
- czajnik 2000wat będzie gotował krócej
- czajnik 800wat będzie gotował, poprostu dłużej i zużyje tyle samo energii

Czasami wystarczy pamietać coś ze szkoły (wzory z fizyki) aby nie dać się zrobić w balona

Wracając do pytania, do czego przyda się ładowarka słoneczna - spotkałem ładowarki do baterii (od aparatów foto) które ładuje się z zaplniczki samochodowej
Taką ładowarkę, możesz podpiąć do tej słonecznej ładowarki

pozdrawiam
Arturek