[mkII] 2,5 v6 - czy sprzęgło pada???

[lukiko1986]

Witam..
Ostatnio zrobiłem test.
Stanąłem na równej powierzchni wrzuciłem 1 bieg i chciałem ruszyć na samym sprzęgle puszczając je bardziej zdecydowanie (oczywiście bez gazu) obroty trochę spadły ale samochód nie zgasł. Czy w przypadku hydraulicznego układu sprzęgła to normalne bo wiem że jak miałem wcześniej samochód ze sprzęgłem na lince to ten zabieg nie wychodził i samochóde się dławił i gasł. Oczywiście nie mam na mysli drastycznego puszczenia sprzęgła.Biegi zaś wchodzą lekko nie ma problemó z nimi. Czy to oznacza że sprzęgło "dead" pomału??? A i jeszcze jedno...Co prędzej się zużywa docisk czy tarcza???

[Pinki]

lukiko1986, rusz z 3 z gazem i będziesz miał jasność
poszukaj choćby w moich postach na temat padającego sprzęgła.

[lukiko1986]

Ok dzieki poczytałem...
A jakiej reakcji mogę się spodziewać przy padającym sprzegle a jakiego przy jeszcze dobrym bo na zdrowy rozsądek jak się uprzeć to i z piątki można ruszyć w nowym aucie. Wszystko zależy od szybkości puszczenia sprzęgła i zgrania go z gazem...Oczywiście na równej powierzchni...

[Pinki]

jednakowoż nie wydaje mi się, żebyś ruszył z 5 w nowym aucie

[lukiko1986]

Napisał Pinki

jednakowoż nie wydaje mi się, żebyś ruszył z 5 w nowym aucie

Oczywiście mam na myśli takie ruszenie na upartego co w konsekwncji daje rozpędzenie auta chodźby do 60 km/h w czasie pewnie około 1 minuty lub trochę więcej. Nie chodzi mi o normalne puszczenie jak to się robi z 1 biegu.

A nawiązując do tematu jak zrobić test na 3 biegu o którym pisałeś i jak ruszać??? Z góry dzieki...

[Kondzio]

wrzuć 3 i próbuj ruszać jak autko ruszy tak że będziesz mógł puścić sprzęgło daj gaz w podłogę jak obroty pójdą w górę a przyspieszenie nie będzie - sprzęgo będzie się ślizgało znaczy że niedobze

[Pinki]

zasadniczo z 3 nawet nie powinno się toczyć tylko skoczyć i zgasnąć, zawsze możesz spróbować ruszyć z piskiem przy bliskim końcu sprzęgła nie jesteś już w stanie tego zrobić

[kristopher]

lukiko1986, spróbuj gwałtownie przyspieszyć od prędkości np. 90-100/h do 130.
Jeśli zauważysz uślizgi (najpierw gwałtowny wzrost obrotów i w ślad za tym powolny wzrost prędkości) - sprzęgło do wymiany, lub do odtłuszczenia razem z wymianą uszczelniacza wału (wyciek oleju z silnika przez uszczelniacz).
Sprzęgło przenosi największe siły (momenty obciążenia) przy dużych prędkościach auta.
Innym testem może być próba gwałtownego startu na asfalcie. Tak jak zaznaczył Pinki - brak pisku opon - patrz j.w.
A wymienia się komplet - tarczę i docisk. Niektórzy zalecają również wymianę łożyska (wysprzęglika), ale ja myślę że jeśli dobry - można zostawić stary.
Niestety - finansowo to trochę boli....

[lukiko1986]

Napisał Pinki

zasadniczo z 3 nawet nie powinno się toczyć tylko skoczyć i zgasnąć, zawsze możesz spróbować ruszyć z piskiem przy bliskim końcu sprzęgła nie jesteś już w stanie tego zrobić

Ok...Ale mam ruszyć tak że obroty ponad 6tys i gwałtowne puszczenie sprzęgła czy puścić go na sprzęgle na 1 biegu i wtedy podłoga???

[Pinki]

normalnie jak cheswz ruszyć z piskiem, gaz i puszczasz sprzęgło tyle, że V6 nawet przy walniętym sprzęgle pewnie bedzie piszczeć