[Mondeo 1996-2000] płyn do wspomagania-mieszac?

[sarumka]

witam, szukałem w postach, lecz nie trafiłem na jednoznaczną odpowiedż, więc pytam .Czy można dolac płynu wspomagania?mój ma kolor żółty prawie bezbarwny.Znalazłem w jakims poscie kolegi Emmm,że można dolewac płyn np.firmy PRESTONE.Czy dolanie takiego produktu nie uszkodzi pompy wspomagania?[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Liczę,że kolega Emmm trochę znowu mi podpowie, pozdrawiam

[mr_yagooda]

z tego co mi wiadomo to plyny od wspomagania sa dwa: czerwony i niebieski, i nie wolno ich ze soba mieszac... nie slyszalem o bezbarwnym plynie do wspomagania...

[Emmm]

Koledzy, istnieją też płyny do wspomagania mające barwę żółtą (było kiedyś o tym na forum i ktoś nawet mieszał taki płyn z innym). Co do PRESTONE, to marka która nie wypadła sroce spod ogona, tylko ładnych już kilkadziesiąt lat produkuje w USA przeróżne, nazwijmy to wynalazki. Płyn do wspomagania Prestone którego osobiście używałem, był całkowicie bezbarwny i mieszalny ze wszystkimi innymi płynami. Sarumka, śmiało lej i ciesz się jazdą. Nie sądzę, aby ten płyn mógł spowodować uszkodzenie układu wspomagania. Napisz może jeszcze, jaki jest powód tej dolewki, masz wyciek, czy chcesz wymienić całą objętość płynu?
Pozdrawiam

[wujek75]

Napisał sarumka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

witam, szukałem w postach, lecz nie trafiłem na jednoznaczną odpowiedż, więc pytam .Czy można dolac płynu wspomagania?mój ma kolor żółty prawie bezbarwny.Znalazłem w jakims poscie kolegi Emmm,że można dolewac płyn np.firmy PRESTONE.Czy dolanie takiego produktu nie uszkodzi pompy wspomagania?

....ale tak naprawdę to nikt nie jednoznacznie udzieli Ci takiej odpowiedzi, ponieważ nie bardzo wiadomo (oprócz kolorów) jakie płyny konkretnie chcesz ze sobą zmieszać. Po prostu nie znasz specyfikacji płynu, który już masz w obiegu. Oczywiście możesz dla próby zmieszać odrobinę płynu odessanego z układu z tym, który chcesz dolać ale po za tym, że wstępnie stwierdzisz czy się mieszają czy nie niczego innego się nie dowiesz. Czy akurat prestone jest jakimś uniwersalnym specyfikiem będącym substytutem "wszystkich innych płynów"- osobiście wątpię. Jeżeli masz szczelny i sprawny układ a konieczność uzupełnienia płynu nie wiąże się z systematycznymi dolewkami prponowałbym wymianę całego płynu....
....Hmmm, spytasz pewnie dlaczego - skoro można "tylko" dolać - odpowiem z własnych obserwacji a by nie opisywać kilku sytuacji, z którymi miałem do czynienia opiszę jedną - wnioski w pozostałych i tak były takie same. Znajomy wymieniał rozrząd w świeżo sprowadzonym autku i niechcący uszkodził wąż od wspomagania tuż poniżej zbiorniczka - wyciekło z niego trochę płynu - może ze 150-200gram - w każdym razie doszedł do wniosku, że przy tej okazji zmieni od razu płyn wspomagania (choć ten co miał wizualnie wyglądał niemalże jak nowy). Podjechał kolega do sklepu i wrócił po jakimś czasie z 1l butelką drogiego i markowego płynu do układów wspomagania i jak twierdził obsługujący go sprzedawca mieszalnego z wszystkimi innymi płynami. No cóż skoro kolega zmienił zdanie i z wymiany zrobiła się dolewka - to dolewamy. Faktycznie płyn miał nawet podobny kolor i po wlaniu ładnie zaczął mieszać się z tym w zbiorniczku. No cóż na tym miała się sprawa zakończyć, gdyby nie fakt, że po kilku minutach pracy silnika pompa wspomagania zaczęła jakby trochę głośniej pracować, wspomaganie działało normalnie oprócz tego, że przy max skręcie słychać też było wyrażniej działające zawory przelewowe. Hmmm, na początku pomyśleliśmy, że może układ się zapowietrzył - tylko jak? gdy zbiornik umieszczony jest około 15-17cm powyżej pompy? Po zmarnowanym dniu i niepotrzebnych nerwach, (bez mała poodejrzenia uszkodzonej - chyba telepatycznie pompy) zadzwoniliśmy do gościa, który specjalizuje się w hydraulice. Po wstępnej rozmowie, gdy dowiedział się o "uniwersalnej dolewce" zaśmiał się tylko i polecił jak najszybciej zmienić płyn w całości na taki, który powinien być w tej marce i typie pojazdu. Tak też uczyniliśmy a objawy głośniejszej pracy po kilku minutach zniknęły. Wnioski nasunęły się same. Od tamtej pory była nauczka - nie wiesz co masz wlane za płyny do auta i o jakich parametrach wlej/zmień płyn na taki jaki powinien być (to samo tyczy się oleju czy też płynów do układów chłodzenia)....

[Emmm]

Kolego Wujek75, strasznie fajnie opisałeś ten przypadek, lecz to nie czasy gdy był DA-1 oraz R-3 i nie można było ich mieszać ani zastępować. Płyn do wspomagania to olej hydrauliczny i jeden czy drugi może różnić się lepkością oraz dodatkami. Współczesne układy wspomagania jak i współczesne płyny do tych układów to niemal standard. "Lepsze" są z "lepszych" materiałów lub surowców a "lepsze" płyny mają "lepsze" dodatki. Przy mieszaniu płynu, podobnie jak przy mieszaniu oleju silnikowego, dolanie "lepszego" do "gorszego" nie poprawi właściwości oleju, zaś przy dolewce odwrotnej spowoduje pogorszenie (mowa o DOLEWCE). Podobnie w układzie hydraulicznym, dolanie oleju, nazwijmy go umownie rzadszym, spowoduje "rozrzedzenie" całej objętości płynu co może zaowocować głośniejszą pracą pompy ale z pewnością jej nie zniszczy (warunek: dolewamy oleju przeznaczonego do wspomagania). Płyn PRESTONE można nazwać "gęstym", więc pompa w żaden sposób ucierpieć nie powinna.
Pozdrawiam

[wujek75]

Napisał Emmm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego Wujek75, strasznie fajnie opisałeś ten przypadek, lecz to nie czasy gdy był DA-1 oraz R-3 i nie można było ich mieszać ani zastępować.

...ale zwróć uwagę, że to też nie te czasy kiedy w sklepach nie można było dostać porządnych płynów eksploatacyjnych a nawet jak były to za spore pieniądze. Zresztą opisując powyższy przypadej nie miałem na celu sklecenia "fajnej" historyjki. Po prostu uważam, że obecne ceny i dostępność wszelkiej maści płynów eksploatacyjnych są na tyle korzystne, że czasami zamiast eksperymentować i bawić się w dolewki jest nieopłacalne. Być może zbyt sceptycznie podchodzę do kwestii miesznia wszystkiego z wszystkim i uniwersalności ale nie raz się już przekonałem, że coś do wszystkiego to coś do niczego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ...

Napisał Emmm Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Podobnie w układzie hydraulicznym, dolanie oleju, nazwijmy go umownie rzadszym, spowoduje "rozrzedzenie" całej objętości płynu co może zaowocować głośniejszą pracą pompy ale z pewnością jej nie zniszczy

...może jednym to nie przeszkadza, ja jednak wolałbym by pompa mi nie hałasowała...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)

[sarumka]

Też jestem zdania ,że lepiej wymienic jak się nie ma pewności,ale z drugiej strony dolac muszę może 100-200 ml, brakuje do minimum- ubyło po kilku latach eksploatacji, a wycieków nie widac.Płyny rzeczywiście drogie nie są, tylko podpowiedzcie mi jak spuścic samemu cały płyn, bo mechanik mi kiedys mówił,że z kolumny kierownicy prawie nie możliwe wszystko spuścic, a widziałem post gdzie była fotka jakiegoś węża pod przednim zderzakiem, chłodnicą i tamtędy ponoc. Piszę niezrozumiale,dlatego proszę o poradę.Choc myślę ,że dolanie środka ,który producent zapewnia,że dolewa sie do innych płynów, nie spowoduje jakiejś katastrofy.Jednak w moim przypadku rozsądnie będzie wymienic,gdyż auto mam od 3 lat, z Holandii, i nie wymieniałem,nie wiem też kiedy był wogóle wymieniany.Pozdrawiam i powiedzcie jak spuścic ,którędy cały płyn.