[Mondeo 1993-1996] Ciśnienie oleju na zimnym OK, na ciepłym brak...

[eMWuGSM]

Witam.

Otatnimi czasu nie wiem co mi odbiło, ale kupiłem Mondeo (jakoś niecierpie FWD, ale musiałem jakieś wozidło kupić, a majac kilka Sierr postanowiłem ze bedzie jednak Mondeo).

Wszystko było pięknie, ale zobaczyłem, że należaloby wymienić olej (500km do wymiany), filtry, rozrząd, no to dlugo nie myśląc wszystko oczywiście kupiłem.

Rozrząd (pasek, rolki, napinacz, pompa wody) + napinacz paska wieloklinowego i pasek klinowy + poduszke skrzyni wymieniłem. Niepokoił mnie mętny szarawy płyn z układu chłodzenia, jego konsystencja była normalna ale barwa jakaś nietaka, dlatego też go zmieniłem. Wziałem sie za wymiane oleju i...

Odkręciłem filtr (z dużym trudem) i jakież było moje zdziwienie jak filtr był suchy w środku, no moze bez przesady, ale nie wiem czy wylała sie z niego mała łyżeczka oleju. Zgłupiałem doszczętnie. No dobra, spuściłem olej z michy, widać już zużyty. Zalałem ok 4,3L oleju tej samej klasy (Castrol 15W40, poprzednio Mobil 15W40). Wszystko poskładałem io zaczęły się problemy.

Ospaliłem, szklanki dzwoniły przez jakieś 15-20 sekund (ale to norma po wymianie oleju, jak auto stało 24h) później przestały. Zostawiłem na chwile na chodzie, aby sie nagrzał a układ chłodzenia się odpowietrzył, troche się odpowietrzał ale tak jakby nie miał obiegu (zminy nawiew, chłodnica zimna, płyn w zbiorniczku ciepły i widać jakby sie odpowietrzał, ale dziwnie, jakby nie obiegiem zwrotnym przez mały wężyk), no dobra. Ale zaczeły mi szklanki stukać na ciepłym silniku na biegu jałowym. Po dodaniu gazu cichną, zgłupiałem. Zgasiłem. Ostygł, zapaliłem, 1-2 sek podzwoniły, cicho, nabrał temp, zaczeły dzwonić, gaz... cicho. Zgasiłem i problematycznie odpalił, musialem dodawać troche gazu, aż zaskoczył i zaczał klekotać dalej.

O co tu chodzi?!
Poziom oleju wskazuje OK, nie widze wycieku, nie dymi na niebiesko (jedynie przy dłuższym postou po odpaleniu puści dymka - wiadomo uszczelniacze), kontrolka oleju zachowuje sie jak powinna (gaśnie po odpaleniu, jedynie jak zaczyna dzwonić po nagrzaniu przy 1K rpm miga czasami) tylko coś z tą hydrauliką.

Podejrzenia:
Poma oleju ?
Panewki ?

Wszelkie sugestie mile widziane.

Silnik: 2.0 ZETEC '94

[Netoper]

Napisał eMWuGSM Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zalałem ok 4,3L oleju tej samej klasy (Castrol 15W40,

Ten olej nie nadaje się do tego silnika bo to minerał.

I teraz zagwozdka czy to tylko wina oleju, czy może klękła pompa albo coś z panewkami, ewentualnie (w przypadku srebrnej pokrywy zaworów) popychacze siadły.
Trzeba by wykręcić czujnik ciśnienia oleju i manometrem sprawdzić jakie jest faktycznie ciśnienie.

[jogopeda]

[QUOTE=Netoper;1391358]Ten olej nie nadaje się do tego silnika bo to minerał.
hmm moj jezdzi juz drugi rok na mineralce i nic mu nie dolega Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a wlalem taki bo jest tanszy a skoro mi bierze olej to po co mam ladowac kase w jakis drozszy itp

[Szeryf455]

A przed wymianą nie było takich jaj ? Bo problem może leżeć w układzie chłodzenia, poduszka powietrza powoduje nieraz, że silnik się gotuje, a chłodnica ledwo ciepła. Albo też wcześniej ktoś jeździł na motodoktorkach (skończony silnik) na co wskazywałby wiek silnika i parametry świeżego oleju mu nie odpowiadają. Kupiłeś to auto od kogoś pewnego, czy bajeranta ?

[darmodziej]

Myślę, że błędem było równoczesne wymienianie oleju i płynu chłodzącego, teraz nie wiesz, co powoduje problemy, olej, czy chłodzenie.

[Piotr K]

Pierwsza podstawowa sprawa to "suchy" filtr oleju.
To, ze w środku nie ma oleju to nie jest normalne. Filtr powinien być go pełen .
Stan ten świadczy o niesprawności układu smarowania na odcinku pompa-filtr. W tym przypadku olej jest tłoczony "bypass'em" z pominięciem filtra. Inaczej silnik już dawno by się zatarł. Tyle, że zanieczyszczenia , które powinny się zatrzymac w filtrze są tłoczone do obiegu więc zatykają (kwestia czasu) cieniutkie kanaliki olejowe doprowadzające olej do rozrządu, panewek czy natryskują olej na gładź cylindrów. Kanailiki są zaprojektowane do prowadzenia przefiltrowanego oleju. Jakie będą tego skutki chyba nie muszę tłumaczyć....

[Netoper]

Napisał jogopeda Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

hmm moj jezdzi juz drugi rok na mineralce i nic mu nie dolega

Do czasu aż szlag nie trafi uszczelniaczy zaworów, wału lub samych popychaczy.
Poza tym kanały olejowe są wąskie w tych silnikach i pompa też nieźle po tyłku dostaje jak musi gęsty olej przepychać.

[eMWuGSM]

Napisał Szeryf455 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A przed wymianą nie było takich jaj ?

Normalnie się zachowywał. Przy odpalaniu na zimnym szklanki zadzwoniły z 1-2 sekundy i cichły, nie dymił, nie miał problemów z mocą. Teraz też moc ma wydaje się normalną, aczkolwiek po zmianie wszystkiego nie chce od razu sprawdzać, niech sie ułoży wszystko przez jakieś 500km.

Napisał Szeryf455 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Bo problem może leżeć w układzie chłodzenia, poduszka powietrza powoduje nieraz, że silnik się gotuje, a chłodnica ledwo ciepła. Albo też wcześniej ktoś jeździł na motodoktorkach (skończony silnik) na co wskazywałby wiek silnika i parametry świeżego oleju mu nie odpowiadają.

Wcześniej tak jak napisałem jeździł na Mobilu 15W40, ale akurat ja zawsze leje albo Castrol albo Valvoline, jakoś nie odważyłbym sie zalać gfo półsyntetykiem lub synetetykiem, bo mogłoby to się wiadomo jak skońćzyć ;]

Napisał Szeryf455 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kupiłeś to auto od kogoś pewnego, czy bajeranta ?

Wziałem od szwagra auto. Ogólnie nie słyszałem zeby miał takowe problemy z nim, a i wiem że na bieżąco wymieniane były rzeczy eksploatacyjne.

A zapomniałem najśmieszniejszego.
W tejh chwili olej juz jest w filtrze, więc obstawiam albo na kanały, albo już cholera sam nie mam zielonego pojęcia.

[eMWuGSM]

Hm...

Jeszcze jedno. Jak działa zbiorniczek wyrównawczy w MKI? Jest tam zaworek zwrotny jakiś na wejściu (mały wąż do zbiorniczka)? U mnie jest strasznie mało drożny. Miałem strasznie zasyfiony zbiorniczek, wykręciłem go i w miarę możliwośći przeczyściłem, było sporo osadu, widać że było jeżdżone na wodzie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A jeśli jest to czy musi być? czy można go jakoś przebić?

[jogopeda]

Napisał Netoper Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Do czasu aż szlag nie trafi uszczelniaczy zaworów, wału lub samych popychaczy.
Poza tym kanały olejowe są wąskie w tych silnikach i pompa też nieźle po tyłku dostaje jak musi gęsty olej przepychać.

moze i masz racje ale moj bierze olej i tak by mu sie przydal remont pod tym wzgledem a po co mam lac olej za 20 zl/L jak i tak mi go zerzre, jak moge za 12 zl/L a predzej czy pozniej i tak mnie czeka remont silnika...