[Focus 1998-2004] Nie działające spryskiwacze lamp ksenonowych

[cezarg1410]

Witajcie. W foce mk1 mam fabryczny ksenon i spryski lamp. Dość dawno (ze 2 late temu) spryski przestały działać - okazało się że pompka się zatarła. Wyjąłem rozruszałem pompkę, ale przy składaniu ułamałem wiatraczek pompujący - mimo sklejenia spryski już nie działały - dysze się wysuwały, ale za mało żeby poszedł płyn. Trochę to trwalo, ale kupiłem w końcu pompkę od VW (do forda kosztuje 320 zł do VW 50zł) i wczoraj wymieniłem - efekt jest dokładnie identyczny jak na starej pompce - dysze się wysuwają , ale tylko trochę i płyn nie leci.
Wczoraj rozebrałem układ w drobny mak i wygląda to tak:
- dysze wyjąłem - obydwie drożne - wyglądają na sprawne.
- te tłoki które się wysuwają przy lampie - ręcznie się rozkładają do samego końca do tego jak próbowałem w nie dmuchnąć powietrze to nie idzie , a jak się ten tłok wyciągnie to przy samym końcu puszcza powietrze - czyli jest sprawny bo to działa tak że ciśnienie wypycha tłok i przy końcu zawór się otwiera i leci płyn.
- trójnik pompka - lewy sprysk - prawy sprysk - drożny,
- wszystkie przewody - drożne,
- pompka po wsadzeniu w słoik wody w sekundę wypompowała słoik do zera
- nawet podpięcie na krótko jednego spryskiwacza do pompki( czyli dwukrotne "ułatwienie" dla pompki) powoduje że sprysk wysuwa się tylko trochę i płyn nie leci,

O co w tym do cholery chodzi? Wygląda na to że każdy element z osobna jest sprawny , a połączone wszystko w całość - nie działa.
Czy jest możliwe że pompka od VW (fabrycznie nowa) ma za małą wydajność? Widziałem w dziale MONDEO że ludzie robili takie podmianki i efekt był dobry - układ działał.... Poza tym pompka idealnie pasuje w zbiornik, przewody też, jedynie wtyczkę musiałem fordowską obciąć i dolutować od VW bo tamta była inna.
Co jeszcze może tam być nie tak?