|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
29-07-2008, 14:14 | #1051 |
ford::specialist
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 10-08-2007
Skąd: Tarnobrzeg/Dobre Miasto
Model: Lancia Kappa
Silnik: 2.0 V.I.S. 155KM
Rocznik: 1998
Postów: 818
|
Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
Jedzie małżeństwo autobusem. Mąż usiłuje skasować bilety,
ale okrutnie trzęsie. Autobus zatrzymał się na czerwonym. Żona woła: - Wkładaj szybko, póki stoi! Kolega opowiada koledze: - Byłem u lekarza i poprosiłem o syrop od kaszlu, a on dał mi nie wiem czemu środek na rozwolnienie. - Zażyłeś ten środek? - Zażyłem. - I co, kaszlesz? - Nie mam odwagi... - Mamuś poradz mi jak chłopa wyrwać jaki on ma być -Córko przede syckim to ma być łoscędny, trochę psygłupi i nierusany... Za pare dni córka wpada do domu i krzyczy do matki: -Mamuś mam chłopa idealnego mój ci on bedzie... Byłam z nim w Hotelu na trasie.. - I co pyta matka..? -No i jak weszli my do pokoju to stały dwa łóżka on mówi wystarcy jedno, po co z dwóch korzystać- - No to łoscędny - mówi matka - a głupi trocheś? - Mamuś psygłupi bo poduszke pod głowe pod tyłek mi podłożył... - A nierusany?? - pyta matka - Mamuś na pewno ci nierusany bo jesce folijke miał na siusiaku!!!
__________________
|
29-07-2008, 17:36 | #1052 |
ford::specialist
Imię: Maciek
Zarejestrowany: 14-03-2004
Skąd: Rzeszów
Model: Dacia Lodgy / szukam Mondeo Mk4
Silnik: 1.2 TCe / szukam 2.0 TDCI
Rocznik: 2015/ szukam 2011 wzwyż
Postów: 585
|
Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
Krzychu32, heheheh dobre ... Folijke buaaaaaaaaaha :fcp27
__________________
Dacia Lodgy Stepway 1.2 TCe | Ford Ka 1.3i '96 |Nissan Note 1.2 '14 |Daewoo Lanos 1.5 '00 Ford Focus 1.6 TDCi '10 Ford Focus C-Max 1.8 TDCi '08 Pozdrowienia - Maciek |
29-07-2008, 22:57 | #1053 |
ford::professional
Imię: Cezary
Zarejestrowany: 13-09-2007
Skąd: Warszawa
Model: kuga
Silnik: 2.5 t LPG
Rocznik: 2009
Postów: 1,511
|
Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
Sprzątaczka sprząta i natkneła się na prezerwatywę.Przygląda się jej i wtedy wchodzi gospodyni.
-Co?Ty seksu nie uprawiasz? -Uprawiam ale nie tak ,żeby skóra zeszła.
__________________
Moja SIERRA wróciła do Niemiec )) |
04-08-2008, 21:08 | #1054 |
ford::professional
Zarejestrowany: 17-02-2004
Skąd: Toruń
Model: KIA CEE'D
Silnik: 0,9 oraz 2.0 CRDi
Rocznik: 2010
Postów: 1,917
|
Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke... - Tutaj? jestes nienormalny. - Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie... - Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto... - Nie, a jak ktos bedzie wychodzil... - No dawaj nie badz taka... - Powiedzialam ci ze nie i koniec! - No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia. -nie! W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi: - Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic tę laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest ****a 3 rano
__________________
KIA CEE'D 2.0 CRDi Były:Mondeo 2.0 GHIA '98r.LPG czarne Kombi;Escort 1.6CLX '90r. czerw. liftback; Skoda 125L |
06-08-2008, 22:17 | #1055 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 03-03-2007
Skąd: Łódź
Model: 525, Smart 600 turbo brabus
Silnik: 2,5l. m51b25, 600ccm turbo75KM
Rocznik: 1995, 1999
Postów: 341
|
Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
__________________
http://forum.fordclubpolska.org/pict...pictureid=4726 |
07-08-2008, 06:34 | #1056 |
ford::professional
Zarejestrowany: 17-02-2004
Skąd: Toruń
Model: KIA CEE'D
Silnik: 0,9 oraz 2.0 CRDi
Rocznik: 2010
Postów: 1,917
|
Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
To do TVN TURBO do OPT, ciekawe ile punktów TEDE by mu dał Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
KIA CEE'D 2.0 CRDi Były:Mondeo 2.0 GHIA '98r.LPG czarne Kombi;Escort 1.6CLX '90r. czerw. liftback; Skoda 125L |
08-08-2008, 11:28 | #1057 |
ford::specialist
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 10-08-2007
Skąd: Tarnobrzeg/Dobre Miasto
Model: Lancia Kappa
Silnik: 2.0 V.I.S. 155KM
Rocznik: 1998
Postów: 818
|
Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować. Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura: - No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę. - Jedną, szefie. - Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował? - Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów. Szefa zatkało. - Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?! - No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby... - Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy? - Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę. - I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?! - Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby...
__________________
|
09-08-2008, 12:47 | #1058 |
ford::specialist
Imię: Krzysiek
Zarejestrowany: 10-08-2007
Skąd: Tarnobrzeg/Dobre Miasto
Model: Lancia Kappa
Silnik: 2.0 V.I.S. 155KM
Rocznik: 1998
Postów: 818
|
Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
Dwóch pedałów uprawia sex. Jeden mówi:
- Dzisiaj musiałem zrobić test na AIDS. - Co? To Ty dopiero teraz mi to mówisz? - Tylko żartowałem, lubię jak Ci się pupa kurczy. Wraca pijany facet z kumplem do domu. Niestety, jeszcze mają ochotę coś się napić. Facet mówi do kumpla: - Wiesz co stary, idź do mojej sypialni, tam na parapecie stoi jeszcze jedna flaszka wódki - to ją przynieś. - Dobra, pójdę. Kumpel wchodzi do pokoju, a tam na łóżku leży żona gospodarza z jakimś facetem. Więc bierze szybko wódkę i wychodzi. Po opuszczeniu pokoju mówi do gospodarza: - Wiesz co, tam w sypialni leży Twoja żona z jakimś obcym facetem. - Cicho, to jego wódka. Jak powstaje pomnik? 1 - Mały model. 2 - Odlew. 3 - Obróbka dłutem. 4 - Gładzenie. 5 - Odsłonięcie. 6 - Przemówienie. 7 - Kolacja. Jak powstaje człowiek? - W odwrotnej kolejności. [img=http://img164.imageshack.us/img164/4203/smie66bd8.th.jpg]
__________________
|
25-08-2008, 17:58 | #1059 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 25-08-2008
Postów: 4
|
Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
- Jasiu nie pij wody z kałuży, przecież w niej jest mnóstwo bakterii - ostrzega mama.
- Nie ma, wcześniej przejechałem je rowerem. |
28-08-2008, 01:26 | #1060 |
ford::beginner
Imię: Mariusz
Zarejestrowany: 15-01-2007
Skąd: Lublin
Model: było Mondeo MKII
Silnik: 1,8 STtd
Rocznik: 1996
Postów: 47
|
Re: Hoomorki, dowcipy, kawały...
Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna.
Pyta, czy się może przysiąść. - Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku. Rozumiesz... Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,...mówi, że mu to nie przeszkadza. Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki w pewnym momencie gość mówi: - Słuchaj, może zatańczymy? - Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę... - Nie szkodzi, jakoś to będzie I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera: - Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek... - Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie. I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta: - Co jest? Co ci się dzieje? - Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna. - Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz! - Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu...
__________________
[i] [i] [i] nigdy nie będzie tak samo Grupa Lubelska |
Tagi |
dowcipy , kawały |
|
|