Prośba o pomoc w ocenie Fordów S-MAX

[czeslaw555]

Napisał kruszyna85 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Oni twierdzą, że samochody przywożą z serwisów. Czyli ceny i stan mogą być różne

kolejne bajki , i pewnie ktoś im oddaje taniej bo stoją niepotrzebne na placu Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. bez powodu tanio się nie robi
Bump:

Napisał kruszyna85 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

mi wczoraj koło nosa przeszedł S-Max Titanium super wyposażony z końca 2008 roku, 100tkm, 2.0 tdci 140KM na licytacji na Informexie za 5600 ojro

każdy tak może kupić ? czy musi mieć dział.gosp. ?

[kruszyna85]

Musisz mieć działalność gosp. i wykupić sobie dostęp. Szczegółów nie znam, bo nie zajmuję tym bezpośrednio, a jedynie korzystam z usług znajomego, który w ten sposób sobie dorabia do pensji ;-)

[czeslaw555]

tak myślałem , ale gdy kupujesz na firmę, bo tak chyba kupuje Twój znajomy, to wtedy kupuje w cenie chyba netto ?

[kruszyna85]

Na to pytanie nie umiem odpowiedzieć. Wiem, że chodzi Ci o to, kto zapłaci VAT. Ale z mojej strony kwota za jaką licytuję samochód (tzn. on dla mnie licytuje) jest dla mnie kwotą końcową za auto. Nie wiem jak to dokładnie działa, bo to mój pierwszy raz z informexem ;-). A z kolei znajomy przywiózł już trochę samochodów w ten sposób i nikt się nie żalił na ukryte koszty ;-).

[czeslaw555]

nie żalił, bo może nie wiedzą nic

Bump: dalej nie wnikamGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wojtekn]

Napisał kruszyna85 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Na to pytanie nie umiem odpowiedzieć. Wiem, że chodzi Ci o to, kto zapłaci VAT. Ale z mojej strony kwota za jaką licytuję samochód (tzn. on dla mnie licytuje) jest dla mnie kwotą końcową za auto. Nie wiem jak to dokładnie działa, bo to mój pierwszy raz z informexem ;-). A z kolei znajomy przywiózł już trochę samochodów w ten sposób i nikt się nie żalił na ukryte koszty ;-).

Większość tych licytacji odbywa się w cenie netto to dolicz sobie VAT i wyjdzie ci cena końcowa.
A jeśli ci tak chce sprzedać to fajnego masz znajomego ciekawe co ci powie jak za jakiś czas zapuka ci urząd abyś zaległy VAT zapłacił z odsetkami.

[RafałB]

Napisał wojtekn Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Większość tych licytacji odbywa się w cenie netto...........

.....ale nie wszystkie?

[piotrali]

Mam dostęp do takich licytacji z ubezpieczalni (co prawda nie Informex)i tam płaci się miesięcznie za dostęp 100Euro. Auta są opisane przez rzeczoznawcę z wyceną naprawy, cenę dajesz brutto - jeżeli właścicielem auta jest firma to przy odbiorze płacisz cenę netto i po sprowadzeniu płacisz VAT, Sama licytacja polaga na podaniu ceny za jaką chcesz kupić dane auto - najwyżasza oferta wygrywa i jest przedstawiana właścicielowi do rozważenia (ma na to miesiąc), jeżeli się zgadza to otrzymujesz pismo i masz 5 dni na odbiór auta powyżej 5 dni płacisz stawkę postojową jaka jest podana w piśmie ze zgodą. Po odebraniu auta jeszcze musisz zapłacić prowizje w zależności od wartości auta max 100 euro.
Podsumowując wygranie aukcji nie oznacza wcale otrzymania auta, często zdarza się że właściciel nie daje zgody na sprzedaż z powodu niskiej ceny i sprzedaje we własnym zakresie lokalnemu handlarzowi bądź holownikowi za większą cenę i potem auto pojawia się na mobile.de. Z wygranych aut średnio dostaje się ok 10%.
Nie łudźmy się że dostanie się auto za jakąś śmieszną cenę. Dobre i mało uszkodzone auto niestety trochę kosztuje i na gotowo wychodzi (oczywiście porządnie zrobione - np. kupno nowych poduszek, sensora, kokpitu w serwisie a nie na giełdzie) drożej niż najtańsze na allegro.
Jedyne plusy z zakupu takiego powypadkowego auta jest taki że masz wycenę rzeczoznawcy, dokładne zdjęcia uszkodzeń, kupujesz najczęściej od pierwszego właściciela, w rozbitym aucie raczej nikt nie koryguje licznika.

[RafałB]

Dajcie jakiś link na te aukcje żeby sobie zerknąć z ciekawości Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[czeslaw555]

Napisał piotrali Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

eżeli właścicielem auta jest firma to przy odbiorze płacisz cenę netto i po sprowadzeniu płacisz VAT,

i tutaj właśnie pojawia się wałek na VAT , oczywiście nie wszyscy tak robią ale tak bywa. W ogłoszeniu, naszym krajowym, powinno być że wystawia fVAT 23%. MK4 , S-maxów, Galaxy z rąk prywatnych jednak jest mniej i nie kosztują wcale mniej , dalej nie ma co pisać bo wrócimy do tematu "wałek VAT" a nie opinii o autach. Każdy ma swój rozum i sam podejmuje decyzje, gdy podejmie złe, sam za nie zapłaci.

Napisał RafałB Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dajcie jakiś link na te aukcje żeby sobie zerknąć z ciekawości

nie zerkniesz , trzeba być zarejestrowanym , żeby być, trzeba mieć działalność.