|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
04-11-2008, 07:53 | #31 |
ford::professional
Zarejestrowany: 13-08-2007
Skąd: Wrocław
Model: Mondeo Mk1/sedan/ghia
Silnik: 2.0
Rocznik: marzec 1993
Postów: 1,025
|
Re: [MK1] Opony bieżnikowane
o procesie robienia nalewy nie wypowiem się(choć nie wątpię że oszczędzają na wszystkim). natomiast do drugiej części to takim tokiem myslenia wszyscy powinni jeździć na nalewach bo z każdą oponą może się coś stać - ciekawe z czego robiono by nalewy jakby ludzie nowych opon nie zdzierali. poza tym o czym tu gadać - za chwilę ktoś napisze że są lepsze niż nowe. proszę bardzo - czy jest jakaś cecha lepsza nalewy poza ceną?(która nie jest taka straszna i na oponach się nie oszczędza)
__________________
gorąca osiemnastka |
04-11-2008, 12:36 | #32 |
ford::expert
Zarejestrowany: 23-03-2007
Model: mondeo mk II kombi
Silnik: 1.8 td endura de
Rocznik: 1997 grudzień
Postów: 2,643
|
Re: [MK1] Opony bieżnikowane
Panowie, pracowałem w dużej firmie przewozowej, kierowcy bronili się jak mogli przed nalewkami I MIELI RACJĘ !!! Byli zmuszani do zakładania nalewek, ale wyłącznie na koła bliźniacze i raczej nie w autobusach. Czasem trzeba było przerzucić oponę używaną z ciężarówy na autobus, a do tira szła nalewka. Statystyki nie kłamią i nikt mnie nie przekona, że jazda na nalewkach jest tak bezpieczna jak na oponach nowych. Konstruktor opon i producent nie bierze pod uwagę regeneracji. Są to wyroby jednorazowego użytku (do zajeżdżenia i na śmietnik). Bywały kiedyś, nie wiem czy jeszcze coś takiego funkcjonuje, opony do pogłębiania (któryś z Kolegów coś o tym wspominał), które po naturalnym zużyciu bieżnika, wiezione były do "pogłębienia". Zaznaczam, że były to opony specjalne, produkowane w taki sposób, który umożliwiał późniejsze pogłębienie rzeźby bieżnika. Dawało to pewne oszczędności.
Koledzy, zwracajcie uwagę na czym jeździcie. Może lepiej chodzić pieszo, niż ryzykować... Pozdrawiam
__________________
Emmm |
19-11-2008, 19:25 | #33 |
ford::amateur
Imię: Sławek
Zarejestrowany: 30-05-2008
Skąd: Wawa
Model: doblo
Silnik: 1,9
Rocznik: 2001
Postów: 4
|
Re: [MK1] Opony bieżnikowane
Zapomnij o prześwietlanu opon osobowych. Sherograph, czyli maszynka do prześwietlania opon kosztuje od 1-5mln pln /szt. i w pl posiada ją tylko bieżnikująca wyłącznie opony ciężarowe ATB Truck (w której pracowałem jako PH).
Nie zapominjcie też o zmęczeniu materiału -wszak "nalewa" się tylko warstewkę zewnętrzną, opasanie, osnowa zostają stare. Z wyważeniem też będzie problem. Ten sam rozmiar opony zmienia się nieznacznie u różnych producentów nowych opon, konstrukcja wewnętrzna też jest bardzo często inna. Nikt nie zagwarantuje Ci, że dostaniesz komplet opon nabieżnikowanych na takich samych karkasach (jednego producenta, z tym samym DOT-em). Rózna konstrukcja karkasów a co za tym idzie ich masa, ilość dołożonej gumy w bieżnikowni (każda opona w rozmiarze X trafia do przeznaczonej do tego rozmaru formy -teoretycznie formy powinny być różne nie tylko dla rozmiarów ale i dla producentów opon) predysponuje takie opony do stosowania w pojazdach starszej konstrukcji. Ja bałbym się jeździć na bieżnikowanych osobówkach. Raz, że są nie do wyważenia, dwa, separacja warstwy czołowej bieżnika od karkasu wraz z jedną warstwą drutówki (opasania) stanowi powód ok. 3% reklamacji opon bieżnikowanych. Na pewno nie raz w rowie widziałeś pierścien bieżnika opony ciężarowej. Osobówkom też tak spada, tylko w transporcie ciężarowym jest niepisana zasada NIESTOSOWANIA opon bieżnikowanych na oś kierowaną (przód). Odradzam stanowczo. pzdr wegeras |
19-11-2008, 19:51 | #34 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 11-12-2007
Skąd: Wyszków
Model: S-MAX
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2007
Postów: 476
|
Re: [MK1] Opony bieżnikowane
Cytat:
|
|
19-11-2008, 19:57 | #35 |
ford::professional
Zarejestrowany: 13-08-2007
Skąd: Wrocław
Model: Mondeo Mk1/sedan/ghia
Silnik: 2.0
Rocznik: marzec 1993
Postów: 1,025
|
Re: [MK1] Opony bieżnikowane
no. i tym miłym akcentem mam nadzieję że już nie będzie debat na temat czy wstawić koło drewniane od wozu bo też się kręci
__________________
gorąca osiemnastka |
19-11-2008, 22:26 | #36 |
ford::amateur
Imię: Sławek
Zarejestrowany: 30-05-2008
Skąd: Wawa
Model: doblo
Silnik: 1,9
Rocznik: 2001
Postów: 4
|
Re: [MK1] Opony bieżnikowane
Uściślę tylko, iż owo 3% dotyczy uznanych reklamacji z całości produkcji, czyli na każde 100 wyprodukowanych opon bieżn. reklamacje 3-ech związanych z separacją warstwy czołowej są uznawane jako zasadne. Do producentów z powodu reklamacji (uznane+ nieuznane) wraca ok 20-25%, produkcji, z tego uznanawanych jest ok. 5-7% (osobowe).
|
20-11-2008, 12:26 | #37 |
ford::professional
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 28-03-2008
Skąd: Wrocław -> blachy LB ;)
Model: BMW 3 touring
Silnik: 2.0 D
Rocznik: 05'
Postów: 1,726
|
Re: [MK1] Opony bieżnikowane
w poprzednim aucie mialem nalewane opony i zimowe i letnie. autko male (skoda favorit) nie rozwijajace jakichkolwiek nieprzepisowych predkosci (jazda powyzej 130km/h z ekonomia nie miala nic wspolnego).
ogromne problemy z wywazeniem, koniecznosc dowazania. w wyniku roznych karkasow opon dziwne drgania na kierownicy - kolejne dowazanie na aucie... duuuzo szybsze zuzycie anizeli oponek nowych (a niech ktos mi napisze ze gume palilem czy jezdzilem ostro :fcp24 ) - za kazdym razem przy przekladaniu zima lato powodowalo to dodatkowe koszty. skonczylo sie na calorocznym komplecie debicy - i to jest jedyne rozsadne tanie rozwiazanie jakie nalezy brac pod uwage (+ ewentualne lancuchy na ciezkie warunki) szukajac oszczednosci na oponach. znalazlem jednak jedna zalete nalewanych oponek (pewnie przez miekka mieszanke) - w lesnym terenie, na nieubitych drogach, na placach budowy (bloto, piasek etc) zachowywaly sie rewelacyjnie - z mojej frytki zrobily terenowke ktorej nie straszne byly nawet najgrozniejsze wertepy (oczywiscie w granicach przeswitu auta) - jednak nie jest to wystarczajaco dobry powod by kupowac regenerowane gumy...
__________________
Ford Mondeo Kombi 93' 1.8b+LPG -> oddał za mnie życie Saab 9-5 SportKombi Vector v6 3.0 TiD 02' -> trudna miłość ... Ford Mondeo Kombi 05'/06' 2.0 TDCi -> weryfikator cierpliwości |
|
|
|