Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Samochody > Ford Mondeo
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Zamknięty Temat
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 22-08-2008, 20:58   #1
wasylakos
 
Postów: n/a
Domyślnie [MkIII] zapieczone świece żarowe

Czy jest to mozliwe zeby w Fordzie Mondeo rocznik 2003 przebieg 112 tys.km tak zapiekły się świece, zeby nie dało się ich wykręcić?? W autoryzowanym serwisie w Lodzi - Auto Brzezińska faceci podczas wykrecania dwóch swiec napotkali na problem. Uchwyt do wykrecenia obraca się w kółko, a sama świeca tkwi nieruszona w gnieździe. Zastanawiam sie czy mogli sie oni nieumiejetnie siłować z tymi swiecami, czy faktycznie sprawa byla bez wyjscia. Teraz nie chcą już nic ruszać, bo jest groźba wymiany głowicy. Koszty takiej operacji są kosmiczne, poradźcie co tu można zrobić. Czy mogę sie upierać że zawinili i powinni dokończyć naprawę na swój koszt?
wasylakos

 
Stary 22-08-2008, 22:04   #2
krzysiekj1990
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 20-08-2008
Skąd: Iława
Model: Mk3
Silnik: 2.0 Tdci
Rocznik: 2002
Postów: 411
Domyślnie Re: [MkIII] zapieczone świece żarowe

Powinienesnie robic samemu nie ma co grzebac bo jak cos pujdzie nie tak to koszty sa kosmiczne ale dla mnie to jest nie mozliwe zeby w takim mondeo zapiekly sie swiece żarowe. Ja mam mondka benz. 2001r wymienialem sam swiece u mnie musialem duzo sily uzyc zeby puscila.
krzysiekj1990 jest offline  
Stary 23-08-2008, 10:39   #3
kreeecik
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 02-11-2007
Skąd: Pabianice
Postów: 471
Domyślnie Re: [MkIII] zapieczone świece żarowe

Oczywiście, że możliwe, po raz kolejny wychodzi amatorszczyzna, zawsze ale to zawsze przed wykręceniem jakiej kolwiek świecy nawet w benzynie, dzień, dwa wcześniej psikałem je odrdzewiaczem-penetratorem przynajmniej dwa razy, nigdy nie było problemu, i nawet wielkiej siły używać nie musiałem.
kreeecik jest offline  
Stary 23-08-2008, 18:19   #4
krzysiekj1990
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 20-08-2008
Skąd: Iława
Model: Mk3
Silnik: 2.0 Tdci
Rocznik: 2002
Postów: 411
Domyślnie Re: [MkIII] zapieczone świece żarowe

O to kolego pierwsze slysze ze sie takie cos robi Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
krzysiekj1990 jest offline  
Stary 24-08-2008, 17:41   #5
wasylakos
 
Postów: n/a
Domyślnie Re: [MkIII] zapieczone świece żarowe

Trochę pogrzebałem w necie i znalazłem takie sugestie:

1. Jeśli świeca łamie się, pęka czy zrywa gwint albo widać na niej pęknięcia, wżery czy nawet małe ubytki to jest to wynik jej przegrzania i dlatego fizycznie może być zdeformowana. Stąd wynikają trudności z jej wykręceniem. Jeśli świeca jest odbarwiona i ma szary czy biały nalot to jest oznaka, że do komory spalania dostaje się woda. Jeśli zaś gwint jest " zaoliwiony " to pierścienie tłokowe albo uszczelniacze zaworów są zużyte i przepuszczają olej sinikowy.
Do wykręcania świec nalepiej używać klucza " rurkowego ". Najlepiej jest wykręcać na lekko ciepłym silniku a wkręcać na zimnym - z umiarem i wyczuciem, bez żadnych smarów czy kleju do gwintów... Chyba, że gwint w głowicy jest uszkodzony...

2. Najlepiej jest wykręcać na lekko ciepłym silniku. Jeśli nie idą to też nie jest powód do paniki. Trzeba wziąć długi klucz nasadowy, delikatnie puknąć w osadę gwintu świecy, można delikatnie spróbować drgnąć świecą ale w stronę dokręcania, może gwint drgnie. Poza tym są obecnie spraye ( robi je chyba Normfest ), które działają na zasadzie zamrażacza. Po prostu psika się troszkę, wylatuje roztwór, który po odparowaniu (po chwili) zamraża dany element i obkurcza gwinty, a zapieczony bądź uszkodzony gwint jest bezpośrednią przyczyną tego, że nie można wykręcić nie tylko świecy żarowej...
To kolejny dowód na to, że trzeba dokręcać z czuciem i z odpowiednim momentem...
 
Stary 25-08-2008, 08:17   #6
kreeecik
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 02-11-2007
Skąd: Pabianice
Postów: 471
Domyślnie Re: [MkIII] zapieczone świece żarowe

pkt1 dotyczy benzyny, bo żarowa nie ma nic wspólego z komorą spalania.

Dzień przed wykręceniam swieć psiknąć jakimś odrdzewiaczem (Wurth) i bez problemu wyjdą.
kreeecik jest offline  
Stary 25-08-2008, 20:09   #7
wojtas1971
ford::beginner
 
Imię: Wojciech
Zarejestrowany: 28-10-2007
Skąd: Koszalin ,
Model: Mondeo , Transit
Silnik: 2.0 TDCI, 115HP, 2.4 TDCI 115 HP
Rocznik: 2004. 2010
Postów: 40
Domyślnie Re: [MkIII] zapieczone świece żarowe

Witam , miałem podobny problem i niestety skończyło się na ściagnięciu głowicy :565: . Swiece żarowe zapiekają się na samym dole . Nie ma potrzeby wymieniać głowicy . Na nie działającej świecy osadza się mieszanina sadzy z wodą ( zwlaszcza podczas rozruchu zimnego silnika) i z tąd te problemy. Mi urwali 1 swiece ( mieli dobry klucz :fcp18 ) i niestety trzeba było ściągać głowice . Co do ASO to moje zdanie jest takie : podjeli się naprawy niech kończą , to że obrobili końcówki świec to ich problem , to jest ASO forda a nie stodoła u Mańka Siekiery.
__________________
Wojtas
Mondeo Kombi 1.8 115hp , 1995
Transit 85300M 2.0TDDI , 2002
wojtas1971 jest offline  
Stary 26-08-2008, 07:56   #8
wasylakos
 
Postów: n/a
Domyślnie Re: [MkIII] zapieczone świece żarowe

Cytat:
Napisał wojtas1971
Witam , miałem podobny problem i niestety skończyło się na ściagnięciu głowicy :565: . Swiece żarowe zapiekają się na samym dole . Nie ma potrzeby wymieniać głowicy . Na nie działającej świecy osadza się mieszanina sadzy z wodą ( zwlaszcza podczas rozruchu zimnego silnika) i z tąd te problemy. Mi urwali 1 swiece ( mieli dobry klucz :fcp18 ) i niestety trzeba było ściągać głowice . Co do ASO to moje zdanie jest takie : podjeli się naprawy niech kończą , to że obrobili końcówki świec to ich problem , to jest ASO forda a nie stodoła u Mańka Siekiery.
No właśnie też myśle że powinni sprawę dokończyć. Problem tylko że skasują mnie za to 2tysie.
A własciwie, to jak wyglądał ten twoj zabieg w szczegółach? Po zdjeciu głowicy mieli dostęp do miejsca zapieczenia, obskrobali i wykręcili? Jak to się odbywa? Mnie generalnie straszyli, że przy wykręcaniu na siłę tych świec mogą się na tyle poniszczyć gwinty, ze głowica może być i tak do wymiany.
 
Stary 26-08-2008, 11:01   #9
Pawello_77
ford::average
 
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 21-05-2007
Skąd: Mińsk Mazowiecki
Model: Mondeo MK4
Silnik: 2,0
Rocznik: 2014
Postów: 65
Domyślnie Re: [MkIII] zapieczone świece żarowe

Koledzy miałem to samo
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

I się udało
__________________
Pozdrawiam:
PAWELLO
Pawello_77 jest offline  
Stary 26-08-2008, 17:25   #10
Slawko
 
Postów: n/a
Domyślnie Re: [MkIII] zapieczone świece żarowe

viewtopic.php?f=10&t=47440
 
Zamknięty Temat



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 16:23.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.