Sprawdzanie Numeru VIN

Piccolo_Jr · 13-03-2009, 12:18

Nie no czemu mieliby sie poczuć urażeni. Każdy kogo by coś takiego spotkało był by delikatnie mówiąc lekko wkurzony *(w końcu wiemy że auto to skarbonka ale nie aż taka...).

Po prostu każde auto im więcej ma lat tym więcej uwagi trzeba mu poświęcić bo coraz więcej elementów jest w nim wyeksploatowanych.
Przeciętnie już po 5 latach bądź około 100-150 tys. km do wymiany nadaje się sporo żywotnych podzespołów pojazdu (często kosztownych).

Niestey jeśli auto znajduje sie w takim stanie jak kolega napisał to przeważnie oznacza to że ktoś je kompletnie zaniedbał technicznie (brak przeglądów, regulacji które pozwalają na czas zauważyć drobne awarie kumuluje się i doprowadza do poważniejszych usterek często w poączeniu z brakiem terminowej wymiany części...) i odbija się to mocno na jego stanie.

Każdy samochód reaguje tak samo niektore tylko dłużej znoszą takie traktowanie.

Kicajbc · 13-03-2009, 13:13

wystarcfzy ze poprzednik nie pilnowal zmiany oleju. i jak przgaladam to czasmi mi sie smiac chce jak ktos pisze ze auto od kobietyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tymbardziej bym nie bralGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. wiadomo gadam z tesciowa wczoraj i mowie ze zmienilem olej i odrazu czuje lepsze przyspieszanie a ona ze po zmianie oleju nic nie odczuwa i wogole nie wie o co mi chodzi. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dyda6joe · 13-03-2009, 17:03

ewidentnie trafiło ci się auto z częściami na wykończeniu. gdyby te części były np w uproszczeniu "do połowy" zużyte to nie odczułbyś tego bo padałoby w większych odstępach czasu. no i takie rzeczy jak elementy zawieszenia czy klocki to zwykła eksploatacja. z takimi kosztami na początku trzeba się liczyć. tym bardziej że auto stare. moje pochłonęło w nie całe dwa lata ponad 3tys. plus opony. fakt faktem że po robieniu zawieszenia i wszystkiego co eksploatacyjne to od 8 miesięcy tylko tulejki stabilizatora wymieniałem no i nigdy nie zawiódł w sensie że znacząco odczuwało się usterkę. odpukać mam nadzieję że trafię na podobne auto że po zrobieniu wszystkich zaniedbań poprzednika będzie cacy. no i oczywiście następne auto to mondeo (jakie mk zależne od budżetu)

mondeo70235 · 13-03-2009, 17:08

kolego niestety kupiłeś autko które ktoś dojechał,a na twe barki spadło doprowadzenie go do użytku,ale myślę że zmienisz zdanie po doprowadzeniu autka do użytku jak troszkę pojezdzisz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Grumete · 13-03-2009, 17:15

Cytat:

Napisał Kicajbc Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

zmienilem olej i odrazu czuje lepsze przyspieszanie

szczerze mówiąc to ja nie czuję żadnej różnicy po zmianie oleju ale dbam by był wymieniany regularnie, natomiast co do teściowej to masz rację, moja wymienia olej jak sobie przypomni, średnio co 2 lata, a jak się jej zapytałem kiedy robiła rozrząd...to podniosła przy mnie maskę i powiedziała, że jest okay.

gdy sprzedawała auto to napisała w ogłoszeniu , że jeździła nim kobieta i nie mogła go sprzedać, przy następnym ogłoszeniu napisała, ze jest właścicielem ale użytkował go zięć i autko poszło w 2 dni....oczywiście musiałem być obecny przy transakcji.

cornholio01 · 13-03-2009, 17:44

Kicajbc - jak po wymianie oleju poprawiaja sie osiagi(przyspieszenie),to podobno po powieszeniu zapachowej choinki na lusterku przybywa 10kucy,im wiecej choinek tym wieksza mocGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.DDDDD

13-03-2009, 19:00

Ja dorzucę swoje 2 grosze....

Piszecie że nie ma co się łudzić bo auto na 13-15 lat, prawda jest taka że jak ktoś nie dbał to nowy właściciel już tego nie ogarnie ja w swojego władowałem już prawie 5000zł czyli podwoiłem jego wartość :-( Nie myślałem że to w ogóle możliwe a jednak....

I też już mi się nie chce na to patrzeć...

Ale co zrobić tak los ....

Nadmienię tylko że miałem Mazde 121 z 92 przebieg coś koło 200000 km do której dołożyłem 20 zł pasek klinowy musiałem kupić!!!!! I jeździ do dziś. Co firma to firma ....I tyle

uro2 · 13-03-2009, 19:57

Cytat:

Napisał maxas Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Nadmienię tylko że miałem Mazde 121 z 92 przebieg coś koło 200000 km do której dołożyłem 20 zł pasek klinowy musiałem kupić!!!!! I jeździ do dziś.

Pytanie jak długo jeszcze,bo utrzymujesz że jeździ.Należało by chyba jeszcze dołożyć na rozrząd,zmianę oleju co 10kkkm,zmianę płynu hamulcowego co 2 lata,filtry i parę innych drobiazgów.Przy takim przebiegu i braku inwestycji to już pewnie jeździ jako wóz drabiniasty zaprzężony w konika.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

matrog19 · 13-03-2009, 19:59

Cytat:

Napisał cornholio01 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

podobno po powieszeniu zapachowej choinki na lusterku przybywa 10kucy,im wiecej choinek tym wieksza moc

Ja słyszałem że czerwone też szybciej jeżdżą i tym kierowałem się przy kupnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a tak na poważnie to jeśli jeździliśmy na kiepskim oleju i zmienimy na lepszy to widać różnicę. Mój kolega "golfiarz" jeździł na Lotosie i jak zmienił na Castrola to samochód się wyciszył, równiej pracuje itd Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

mascom · 13-03-2009, 20:46

Witam.
No i tak bywa z używanymi samochodami. Trzeba doprowadzić do stanu używalności to co się ma a pożniej to już odkłądać na nowy samochód (zapewni nam to większy komfort psychiczny).

No a teraz bez żartów:
Ja kupiłem swój samochód w połowie sierpnia. Od tego czasu przejechałem ok 4 tyś km czyli tyle co prawie nic (jestem studentem). Auto mam głównie do jazdy po mieście (spalanie 13l gazu po mieście - chyba do tego muszę przywyknąć, walczyłem z tym i już sie poddałem - ten typ tak ma).

Od sierpnia tamtego roku wsadziłem w auto 6 tyś zł (auto też kosztowało mnie podobnie) a więc podwoiłem jego wartość. Koszt przejazdu 1km bez paliwa wyszedł mnie coś koło 3zł!!!

No i tak: zamontowałem instalacje gazową, kupiłem komplet opon zimowych), powymieniałem pare drobnych rzeczy, spędziłem masę czasu nad autem, przewertowałem tysiące tematów na tym forum. Ostatnio wymieniłem sprzęgło (naleciałosć po poprzednim włascicielu - 1300zł nie moje).

Czasami mam już dosyć tego samochodu. Jak w aucie które ma wiecej niz 10 lat zawsze jest coś do roboty - i tak można robić w nieskończoność. Autko wg planów ma mi służyć tak z 3-5 lat (jak to na życiowym starcie - są ważniejsze wydatki) dlatego myślę że te pieniądze wsadzone w moją skarbonkę zaowocują bezawaryjną pracą.

Obecnie postanowiłem do końca roku niczego już nie robić z tym autem. Jeżdzi to jeżdzi. Jedynie olej wymienię bo za jakiś czas trzeba będzie to zrobić. Mam nadzieję że przez ten czas nie wyjdzie nic więcej do wymiany.

Dodam jeszcze że warto przymknąć oczy na drobne usterki jakie występują w aucie.

13-03-2009, 12:18	#11
Piccolo_Jr ford::average Zarejestrowany: 30-05-2008 Skąd: Poznań stolica Pyrlandii ;) Model: Ford Mondeo MkIV Silnik: 2.2 TDCI Rocznik: 2008 Postów: 188	Odp: Mam dość tego samochodu Nie no czemu mieliby sie poczuć urażeni. Każdy kogo by coś takiego spotkało był by delikatnie mówiąc lekko wkurzony *(w końcu wiemy że auto to skarbonka ale nie aż taka...). Po prostu każde auto im więcej ma lat tym więcej uwagi trzeba mu poświęcić bo coraz więcej elementów jest w nim wyeksploatowanych. Przeciętnie już po 5 latach bądź około 100-150 tys. km do wymiany nadaje się sporo żywotnych podzespołów pojazdu (często kosztownych). Niestey jeśli auto znajduje sie w takim stanie jak kolega napisał to przeważnie oznacza to że ktoś je kompletnie zaniedbał technicznie (brak przeglądów, regulacji które pozwalają na czas zauważyć drobne awarie kumuluje się i doprowadza do poważniejszych usterek często w poączeniu z brakiem terminowej wymiany części...) i odbija się to mocno na jego stanie. Każdy samochód reaguje tak samo niektore tylko dłużej znoszą takie traktowanie.

13-03-2009, 13:13	#12
Kicajbc ford::specialist Zarejestrowany: 07-02-2009 Skąd: Tarnów Model: Mondeo Silnik: 2.5 V6 Rocznik: 1997 Postów: 631	Odp: Mam dość tego samochodu wystarcfzy ze poprzednik nie pilnowal zmiany oleju. i jak przgaladam to czasmi mi sie smiac chce jak ktos pisze ze auto od kobietyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tymbardziej bym nie bralGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. wiadomo gadam z tesciowa wczoraj i mowie ze zmienilem olej i odrazu czuje lepsze przyspieszanie a ona ze po zmianie oleju nic nie odczuwa i wogole nie wie o co mi chodzi. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

13-03-2009, 17:03	#13
dyda6joe ford::professional Zarejestrowany: 13-08-2007 Skąd: Wrocław Model: Mondeo Mk1/sedan/ghia Silnik: 2.0 Rocznik: marzec 1993 Postów: 1,025	Odp: Mam dość tego samochodu ewidentnie trafiło ci się auto z częściami na wykończeniu. gdyby te części były np w uproszczeniu "do połowy" zużyte to nie odczułbyś tego bo padałoby w większych odstępach czasu. no i takie rzeczy jak elementy zawieszenia czy klocki to zwykła eksploatacja. z takimi kosztami na początku trzeba się liczyć. tym bardziej że auto stare. moje pochłonęło w nie całe dwa lata ponad 3tys. plus opony. fakt faktem że po robieniu zawieszenia i wszystkiego co eksploatacyjne to od 8 miesięcy tylko tulejki stabilizatora wymieniałem no i nigdy nie zawiódł w sensie że znacząco odczuwało się usterkę. odpukać mam nadzieję że trafię na podobne auto że po zrobieniu wszystkich zaniedbań poprzednika będzie cacy. no i oczywiście następne auto to mondeo (jakie mk zależne od budżetu) __________________ gorąca osiemnastka

13-03-2009, 17:08	#14
mondeo70235 ford::professional Imię: KRIS Zarejestrowany: 26-10-2008 Skąd: ŚLĄSKIE Model: MONDEO MK5 ST LINE Silnik: 2,0 TDCI 218KM 476NM Rocznik: 2016 Postów: 1,303	Odp: Mam dość tego samochodu kolego niestety kupiłeś autko które ktoś dojechał,a na twe barki spadło doprowadzenie go do użytku,ale myślę że zmienisz zdanie po doprowadzeniu autka do użytku jak troszkę pojezdzisz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

13-03-2009, 17:44	#16
cornholio01 ford::advanced Zarejestrowany: 30-10-2007 Skąd: Sun City Model: Ford Mustang,Expedition Silnik: 3.8 v6,5,4 V8 Rocznik: 1995 Postów: 252	Odp: Mam dość tego samochodu Kicajbc - jak po wymianie oleju poprawiaja sie osiagi(przyspieszenie),to podobno po powieszeniu zapachowej choinki na lusterku przybywa 10kucy,im wiecej choinek tym wieksza mocGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.DDDDD

13-03-2009, 19:00	#17
maxas Postów: n/a	Odp: Mam dość tego samochodu Ja dorzucę swoje 2 grosze.... Piszecie że nie ma co się łudzić bo auto na 13-15 lat, prawda jest taka że jak ktoś nie dbał to nowy właściciel już tego nie ogarnie ja w swojego władowałem już prawie 5000zł czyli podwoiłem jego wartość :-( Nie myślałem że to w ogóle możliwe a jednak.... I też już mi się nie chce na to patrzeć... Ale co zrobić tak los .... Nadmienię tylko że miałem Mazde 121 z 92 przebieg coś koło 200000 km do której dołożyłem 20 zł pasek klinowy musiałem kupić!!!!! I jeździ do dziś. Co firma to firma ....I tyle

13-03-2009, 20:46	#20
mascom ford::advanced Zarejestrowany: 14-09-2008 Skąd: Jaworzno Model: Mondeo MK3 Silnik: 1999 Pb + Lpg Rocznik: 2002 Postów: 490	Odp: Mam dość tego samochodu Witam. No i tak bywa z używanymi samochodami. Trzeba doprowadzić do stanu używalności to co się ma a pożniej to już odkłądać na nowy samochód (zapewni nam to większy komfort psychiczny). No a teraz bez żartów: Ja kupiłem swój samochód w połowie sierpnia. Od tego czasu przejechałem ok 4 tyś km czyli tyle co prawie nic (jestem studentem). Auto mam głównie do jazdy po mieście (spalanie 13l gazu po mieście - chyba do tego muszę przywyknąć, walczyłem z tym i już sie poddałem - ten typ tak ma). Od sierpnia tamtego roku wsadziłem w auto 6 tyś zł (auto też kosztowało mnie podobnie) a więc podwoiłem jego wartość. Koszt przejazdu 1km bez paliwa wyszedł mnie coś koło 3zł!!! No i tak: zamontowałem instalacje gazową, kupiłem komplet opon zimowych), powymieniałem pare drobnych rzeczy, spędziłem masę czasu nad autem, przewertowałem tysiące tematów na tym forum. Ostatnio wymieniłem sprzęgło (naleciałosć po poprzednim włascicielu - 1300zł nie moje). Czasami mam już dosyć tego samochodu. Jak w aucie które ma wiecej niz 10 lat zawsze jest coś do roboty - i tak można robić w nieskończoność. Autko wg planów ma mi służyć tak z 3-5 lat (jak to na życiowym starcie - są ważniejsze wydatki) dlatego myślę że te pieniądze wsadzone w moją skarbonkę zaowocują bezawaryjną pracą. Obecnie postanowiłem do końca roku niczego już nie robić z tym autem. Jeżdzi to jeżdzi. Jedynie olej wymienię bo za jakiś czas trzeba będzie to zrobić. Mam nadzieję że przez ten czas nie wyjdzie nic więcej do wymiany. Dodam jeszcze że warto przymknąć oczy na drobne usterki jakie występują w aucie.